Nie żyje znany raper

Ciężko ranny C. Gambino został znaleziony we wtorek późnym wieczorem na parkingu przy centrum handlowym w dzielnicy Hisingen, zmarł po przewiezieniu do szpitala. Świadkowie widzieli odjeżdżające z miejsca zdarzenia srebrne volvo. Policja wszczęła śledztwo, ale na razie nikogo nie zatrzymano w związku ze sprawą.
Jak ocenił dziennikarz muzyczny Petter Hallen, "zamilkł jeden z największych szwedzkich hip-hopowców".
Kim był C. Gambino
Artysta, który zasłaniał twarz czarną maską, w maju odebrał nagrodę szwedzkiego przemysłu muzycznego Grammis (odpowiednik amerykańskiej Grammy) w kategorii artysty hip-hop roku. Na platformie streamingowej Spotify jego utworów słucha milion słuchaczy miesięcznie. W piątek muzyk wypuścił nowy singiel "Sista Gang" (ostatni raz), od tego czasu utwór został odtworzony 700 tys. razy.
Według gazety "Expressen" C. Gambino, właściwie Karar Ramadan, miał związki z gangiem narkotykowym z północnej części Biskopsgarden, rywalizującym z grupą przestępców z południa tej dzielnicy.
Czytaj także: Wybory do Parlamentu Europejskiego mogą być gwoździem do politycznej trumny Lewicy
Czytaj także: Uczestnicy wiecu Tuska zaatakowali człowieka z hasłem #TakDlaCPK. Jest nagranie
Kontekst: gangi w Szwecji
W 2021 roku w Sztokholmie zastrzelony został popularny 19-letni raper Einar, który śpiewał o porachunkach mafijnych i narkotykach. Po jego śmierci w Szwecji debatowano o problemie gloryfikowania gangów przez artystów i zachęcania młodzieży do przestępstw. Skutkiem było m.in. zaprzestanie zapraszania do publicznego Szwedzkiego Radia (SR) wielu muzyków hip-hop oraz nadawania ich kontrowersyjnych utworów.