Prof. Cenckiewicz o nowej książce Wałęsy: To paradoksalnie moje osobiste zwycięstwo

A tak, Wałęsa mówi, co chce powiedzieć, choć i tak mówi naprawdę sporo, uznając prawdopodobnie, że rozbraja w ten sposób kolejne miny i tykające bomby, które za sprawą historyków się wkrótce pojawią. Trzeba pamiętać, że Wałęsa zawsze działał publicznie pod presją strachu i ta książka świetnie to ukazuje
- mówił historyk w rozmowie z Katarzyną Szewczuk. W jego opinii fundamentalną kwestią zawartą w książce jest potwierdzenie kontaktów byłego prezydenta z bezpieką podczas rewolty Grudnia '70.
Sposób, w jaki Wałęsa opowiada o tym, jak znalazł się w siedzibie milicji 15 grudnia, później został dokooptowany do Komitetu Strajkowego w Grudniu ’70 (...) potwierdza nawet najbardziej senascyjne relacje i nieliczne dokumenty na ten temat
- stwierdził Cenckiewicz. Dodał, że Wałęsa potwierdza obecnie, że nie był autentycznym uczestnikiem gdańskiego Grudnia ’70.
To niezwykle cenne wyznania
- konkluduje Sławomir Cenckiewicz.
źródło: onet.pl