Joe Biden złożył obietnicę ws. aborcji

Jeśli wy, naród amerykański, przyślecie mi Kongres, który popiera prawo do wyboru, obiecuję wam, że przywrócę znowu Roe kontra Wade jako prawo tego kraju
- powiedział Biden w orędziu, odnosząc się do precedensowego wyroku Sądu Najwyższego ustanawiającego ogólnokrajowe prawo do aborcji, które zostało zniesione przez sąd w 2022 r.
Biden stwierdził, że wyrok znoszący prawo do aborcji doprowadził do chaosu i przypadków takich jak w Teksasie, gdzie władze zakazały aborcji kobiecie, u której stwierdzono śmiertelne schorzenie płodu i w efekcie została zmuszona do ucieczki ze stanu.
To, przez co przeszła ta rodzina nigdy nie powinno się wydarzyć. Ale przytrafia się tak wielu innym
- powiedział.
Wojna na Ukrainie
Jeśli ktokolwiek uważa, że Putin zatrzyma się na Ukrainie, zapewniam, że nie zatrzyma się
- powiedział Biden, rozpoczynając swoje orędzie i apelując do Kongresu o uchwalenie pakietu pomocowego dla Ukrainy.
Porównał przy tym obecny moment w historii do 1941 r., kiedy Franklin Roosevelt próbował "obudzić" Kongres przed bezprecedensowym zagrożeniem dla Ameryki.
Jestem tu po to, by obudzić Kongres i zaalarmować Amerykanów, że to też nie jest zwyczajny moment
- powiedział Biden, twierdząc, że Ameryka dziś mierzy się z zagrożeniem zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz.
Skrytykował przy tym tych w Kongresie, którzy blokują pomoc dla Ukrainy, a także byłego prezydenta Trumpa, za jego sugestie, że nie pomoże sojusznikom Ameryki lub wręcz zachęci Rosję, by "robiła co chce".
Moje przesłanie dla prezydenta Putina (...) jest proste: nie odejdziemy
- powiedział Biden.
CZYTAJ TAKŻE: Brutalny atak policji na uczestnika protestu rolników. Jest dalsza część nagrania
CZYTAJ TAKŻE: Gorąco na protestach rolników. Policja użyła gazu [WIDEO]