Marek Wątorski: Nie ustąpimy. Jeśli nie wystarczą protesty krajowe, najedziemy Brukselę

– Nie ustąpimy i myślę, że protesty będą się nasilały. Łączymy się jako rolnicy, górnicy, leśnicy, robotnicy, konsumenci i inne grupy społeczne. Łączymy się nie tylko na poziomie krajowym, ale i w całej Europie. Decyzje dotyczące nas zapadają w Brukseli, dlatego trzeba się liczyć z tym, że protesty krajowe to będzie za mało i że w niedalekim czasie trzeba będzie najechać Brukselę – mówił na antenie Radia Warszawa Marek Wątorski, zastępca przewodniczącego Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność”.
 Marek Wątorski: Nie ustąpimy. Jeśli nie wystarczą protesty krajowe, najedziemy Brukselę
/ Fot. Tomasz Gutry

Paląca konieczność

Marek Wątorski pytany na antenie Radia Warszawa o to, w jaki sposób rządzący mogliby wyjść naprzeciw oczekiwaniom rolników, odpowiedział:

Uregulowanie przepływu zboża przez nasz kraj to jest paląca konieczność.

Podkreślił także konieczność uregulowania spraw związanych z przemysłem energochłonnym. 

Energetyka to coś, co dotknie każdego obywatela. Chodzi tu o ceny energii, ale także o miejsca pracy. I tego będziemy dzisiaj bronić. 

Zaznaczył, że protesty na ulicach są koniecznie wobec szaleństwa Zielonego Ładu i że ich ideę rozumie coraz więcej grup społecznych, solidaryzując się z rolnikami. Podkreślił, że zmagania o normalność będą trwały tyle, ile będzie trzeba.

Rolnicy są na tyle zdeterminowani, że czują, iż sprawy, o które walczą, są warte ich poświęcenia i wysiłku, jaki podejmują w całej Europie

– podkreślił.

Marek Wątorski uznał decyzję o niewpuszczeniu ciągników rolniczych do stolicy za przejaw niechęci władz do protestujących.

Myślę, że jest wiele sposobów na to, żeby ten ciężki sprzęt wjechał do Warszawy

– stwierdził.

CZYTAJ TAKŻE: Solidarność na proteście rolników w Warszawie. Początek o godzinie 11. RELACJA NA ŻYWO!

Nie ustąpimy

Zastępca przewodniczącego Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” podkreślił determinację społeczną w kwestii protestów i zaapelował o solidarność w tej sprawie.

Nie ustąpimy i myślę, że protesty będą się nasilały. Łączymy się jako rolnicy, górnicy, leśnicy, robotnicy, konsumenci i inne grupy społeczne. Łączymy się nie tylko na poziomie krajowym, ale i w całej Europie

– podkreślił. Wątorski dodał, że jeśli zaistnieje konieczność rozszerzenia strajków poza kraj, protestujący będą na to gotowi.

Decyzje dotyczące nas zapadają w Brukseli, dlatego trzeba się liczyć z tym, że protesty krajowe to będzie za mało i że w niedalekim czasie trzeba będzie najechać Brukselę

– zadeklarował.

CZYTAJ TAKŻE: Leśnicy protestują z rolnikami. „Jesteśmy całkowicie odsunięci – brany pod uwagę jest tylko głos aktywistów


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

Marek Wątorski: Nie ustąpimy. Jeśli nie wystarczą protesty krajowe, najedziemy Brukselę

– Nie ustąpimy i myślę, że protesty będą się nasilały. Łączymy się jako rolnicy, górnicy, leśnicy, robotnicy, konsumenci i inne grupy społeczne. Łączymy się nie tylko na poziomie krajowym, ale i w całej Europie. Decyzje dotyczące nas zapadają w Brukseli, dlatego trzeba się liczyć z tym, że protesty krajowe to będzie za mało i że w niedalekim czasie trzeba będzie najechać Brukselę – mówił na antenie Radia Warszawa Marek Wątorski, zastępca przewodniczącego Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność”.
 Marek Wątorski: Nie ustąpimy. Jeśli nie wystarczą protesty krajowe, najedziemy Brukselę
/ Fot. Tomasz Gutry

Paląca konieczność

Marek Wątorski pytany na antenie Radia Warszawa o to, w jaki sposób rządzący mogliby wyjść naprzeciw oczekiwaniom rolników, odpowiedział:

Uregulowanie przepływu zboża przez nasz kraj to jest paląca konieczność.

Podkreślił także konieczność uregulowania spraw związanych z przemysłem energochłonnym. 

Energetyka to coś, co dotknie każdego obywatela. Chodzi tu o ceny energii, ale także o miejsca pracy. I tego będziemy dzisiaj bronić. 

Zaznaczył, że protesty na ulicach są koniecznie wobec szaleństwa Zielonego Ładu i że ich ideę rozumie coraz więcej grup społecznych, solidaryzując się z rolnikami. Podkreślił, że zmagania o normalność będą trwały tyle, ile będzie trzeba.

Rolnicy są na tyle zdeterminowani, że czują, iż sprawy, o które walczą, są warte ich poświęcenia i wysiłku, jaki podejmują w całej Europie

– podkreślił.

Marek Wątorski uznał decyzję o niewpuszczeniu ciągników rolniczych do stolicy za przejaw niechęci władz do protestujących.

Myślę, że jest wiele sposobów na to, żeby ten ciężki sprzęt wjechał do Warszawy

– stwierdził.

CZYTAJ TAKŻE: Solidarność na proteście rolników w Warszawie. Początek o godzinie 11. RELACJA NA ŻYWO!

Nie ustąpimy

Zastępca przewodniczącego Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” podkreślił determinację społeczną w kwestii protestów i zaapelował o solidarność w tej sprawie.

Nie ustąpimy i myślę, że protesty będą się nasilały. Łączymy się jako rolnicy, górnicy, leśnicy, robotnicy, konsumenci i inne grupy społeczne. Łączymy się nie tylko na poziomie krajowym, ale i w całej Europie

– podkreślił. Wątorski dodał, że jeśli zaistnieje konieczność rozszerzenia strajków poza kraj, protestujący będą na to gotowi.

Decyzje dotyczące nas zapadają w Brukseli, dlatego trzeba się liczyć z tym, że protesty krajowe to będzie za mało i że w niedalekim czasie trzeba będzie najechać Brukselę

– zadeklarował.

CZYTAJ TAKŻE: Leśnicy protestują z rolnikami. „Jesteśmy całkowicie odsunięci – brany pod uwagę jest tylko głos aktywistów



 

Polecane
Emerytury
Stażowe