Samuel Pereira wygrał w sądzie. Twórca „Soku z Buraka” musi go przeprosić
Twórca „Soku z Buraka” musi przeprosić Pereirę
Decyzję podjął Sąd Okręgowy Warszawa-Praga 21 lutego 2024 r. Mariusz Kozak-Zagozda, twórca i wieloletni administrator profilu „Sok z Buraka”, został zobligowany do przeproszenia Samuela Pereiry za wpis umieszczony 3 października 2016 r., w którym „doszło do wykorzystania wizerunku Samuela Pereiry i przypisania mu nieprawdziwej oraz wulgarnej wypowiedzi”.
Sąd zasądził również od pozwanego zadośćuczynienie pieniężne za krzywdę
– informuje mec. Lewandowski. Wyrok nie jest prawomocny.
Sprawa dotyczyła okropnej grafiki, którą „Sok z Buraka” opublikował na swoich profilach w mediach społecznościowych. Na grafice było zdjęcie Samuela Pereiry i wielkie, wulgarne napisy, a całość sformowana w taki sposób, że odbiorca odnosił wrażenie, jakoby wulgarny cytat był autorstwa Pereiry.
Rodzisz szmato! Rodzisz 12-letnia szmato zgwałcona w parku, kiedy wracałaś ze szkoły. Rodzisz szmato robaka bez nóg, rąk i głowy! Że ci się nie podoba? Trudno! Rodzisz kur*a!
– takie słowa „Sok z Buraka” opublikował do zdjęcia Pereiry z dopiskiem: „Jak to wytłumaczyć? Nam zabrakło słów”. Grafikę opublikowano w czasie, gdy na ulicach odbywały się proaborcyjne protesty.
Czytaj również: Oto ostatnia wola Tomasza Komendy. Brat zmarłego zabiera głos
Pozwany nie przyznawał się do winy
W toku procesu pozwany konsekwentnie wskazywał, że to nie on sporządził grafikę i umieścił ją na profilu „Soku”. Zaprzeczał również temu, aby był administratorem i publikował za pośrednictwem profilu. Istotne dla sprawy okazały się jednak zeznania świadków (w tym jednego z byłych członków zespołu redakcyjnego „Soku z Buraka”), wyniki śledztw dziennikarskich na temat działalności „Soku z Buraka”, a także ustalenia w toku jednego z postępowań przygotowawczych w Prokuraturze toczących się w sprawie hejterskich wpisów na tym profilu
– wskazał mecenas Ordo Iuris i podkreślił, że potwierdzone ustalenia dziennikarskiego śledztwa redaktorów Marka Pyzy i Marcina Wikło „wskazują, że administrator «Soku z Buraka» był regularnie opłacany przez Platformę Obywatelską, zaś po wygranych wyborach samorządowych w 2018 r. został on określony przez Prezydenta Rafała Trzaskowskiego «Królem Internetu»”.
Ściganie treści na profilu „Sok z Buraka” na portalu społecznościowym @facebook nie jest łatwe z uwagi na brak udostępniania przez portal danych osoby umieszczającej wpis. Wśród osób pokrzywdzonych działaniem „Soku z buraka” media wymieniają m. in. @ogorekmagda, @wassermann_ma czy p. Małgorzatę Terlikowską
– wskazuje mec. Lewandowski i dodaje, że „w 2019 r. europoseł Patryk Jaki pozwał przed Sądem Okręgowym Warszawa-Praga portal społecznościowy Facebook za nieużywanie wulgarnych i nieprawdziwych wpisów na profilu «Sok z Buraka»”.
O poziomie wpisów niech świadczy fakt, że pozwana po doręczeniu odpisu pozwu usunęła wpisy, które odnosiły się do syna @PatrykJaki. Postępowanie to dalej trwa
– podsumował mecenas.
Czytaj także: Zbigniew Kuźmiuk: Adam Szejnfeld wyjaśnił tajemnicę Tuska
‼️Ściganie za hejt w sieci łatwe nie jest, ale naprawdę warto to robić.
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) February 22, 2024
Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie wyrokiem z 21.02.2024 r. o sygn. III C 362/22 nakazał Mariuszowi Kozakowi-Zagoździe - twórcy i wieloletniemu administratorowi @SokzBuraka_eu - przeproszenie… pic.twitter.com/UkqalLYVwb