Rafał Górski dla "TS": Łódzki układ zamknięty

Elity pasożytujące na dobru wspólnym spółdzielni mieszkaniowej. Urzędnicy patrzący przez palce na spekulacje gruntami miejskimi. Spółdzielcy karani za protesty. Radni słuchający członków zarządu i rady nadzorczej, a nie słuchający członków spółdzielni.
 Rafał Górski dla "TS": Łódzki układ zamknięty
/ grafika lodzianiedecyduja.pl
Rafał Górski

To wnioski z debaty, którą 19 września zorganizował Instytut Spraw Obywatelskich pod hasłem „Spółdzielnia Mieszkaniowa Śródmieście – czy Urząd Miasta Łodzi i radni zadbali o mieszkańców?”. Temat dotyczy tysięcy mieszkańców tzw. łódzkiego Manhattanu – zespołu jednych z największych w Polsce bloków, który został wybudowany w połowie lat 70. Miasto zarządzane przez prezydenta Kropiwnickiego i prezydent Zdanowską w latach 2007-2011 sprzedawało spółdzielni grunty za 2% ich wartości. 98-procentowa bonifikata miała jeden cel – uwłaszczenie spółdzielców. Władze spółdzielni przez lata nie dopuszczały do uwłaszczenia, a grunty sprzedawały developerom, np. firmie CFI Central Fund of Immovables. W jej Radzie Nadzorczej zasiadają m. in. Janusz Tomaszewski (były wicepremier), Wojciech Łaszkiewicz (działacz PSL, były doradca prezydenta Kropiwnickiego). Panowie działali wspólnie w ramach Stowarzyszenia Niezależni RP, którego członkami byli również politycy PO: Cezary Grabarczyk i Krzysztof Kwiatkowski. Miasto na spekulacji gruntami straciło ponad 63 mln złotych.

Mogło tego uniknąć, gdyby urzędnicy kontrolowali, co się dzieje z działkami sprzedanymi spółdzielni. W wywiadzie dla Dziennika Łódzkiego w 2011 r. Agnieszka Wojciechowska van Heukelom z Europejskiego Centrum Inicjatyw Obywatelskich mówiła o „gigantycznej aferze związanej z wyłudzeniem gruntu od miasta, nieprawidłowości w spółdzielni oraz podejrzane umowy z inwestorem”. Prezes spółdzielni Krzysztof Diduch skierował pozew do sądu przeciwko społeczniczce. W 2014 sprawę przegrał. O upadku Manhattanu i problemach spółdzielców powstały dwa reportaże, przygotowane dla TVP w 2014 i 2017 roku.

Co ciekawe, drugi z nich, zrealizowany w ramach Magazynu śledczego Anity Gargas, pokazuje historię tak, jakby łódzki układ zamknięty zaczął funkcjonować od 2010 r., czyli od objęcia prezydentury przez H. Zdanowską. A historia zaczyna się dużo wcześniej. Warto wspomnieć chociażby fakt, że prezes Diduch był radnym w latach 1994-1998. 24 maja 2017 r. radni Rady Miejskiej w Łodzi usankcjonowali spekulację gruntami. Na wniosek prezydent Zdanowskiej podjęli uchwałę zezwalającą na umorzenie wielomilionowego długu spółdzielni z tytułu wyłudzonych bonifikat. Zrobili to wbrew woli spółdzielców…

Zachęcam do obejrzenia zapisu wideo z debaty na www. lodzianiedecyduja.pl.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (39/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Jest nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Jest nowy sondaż prezydencki

Wybory prezydenckie już za trzy dni. IBRIS opublikował nowy sondaż. Zgodnie z tymi notowaniami pierwsza trójka pozostaje bez zmian. Prowadzi kandydat KO, Rafał Trzaskowski przed Karolem Nawrockim, kandydatem obywatelskim, popieranym przez PiS. Ze sporą stratą za nimi znalazł się Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji.

Jest wiadomość ws. zaginionej 11-letniej Patrycji. Child alert odwołany Wiadomości
Jest wiadomość ws. zaginionej 11-letniej Patrycji. Child alert odwołany

11-letnia Patrycja została odnaleziona - poinformowała policja w czwartek rano. Odwołano uruchomiony w środę child alert.

Alex Soros przyjechał do Polski z ostatniej chwili
Alex Soros przyjechał do Polski

Alex Soros, kontrowersyjny miliarder, syn innego kontrowersyjnego miliardera George Sorosa, przyjechał do Polski. Jego wizyta jest znacząca w kontekście zbliżającej się I tury wyborów w Polsce.

Samuel Pereira: Czy 13 grudnia 2023 okaże się wypadkiem przy pracy tylko u nas
Samuel Pereira: Czy 13 grudnia 2023 okaże się wypadkiem przy pracy

„O czym są te wybory?” Gdyby za każdym razem gdy to pytanie pada w przestrzeni publicznej do kasy polskiego państwa wpływało 10 zł, to szybko wskoczylibyśmy wyżej na drabince najbogatszych krajów świata.

Ruch Kontroli Wyborów: Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów od 1989 r. Wiadomości
Ruch Kontroli Wyborów: Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów od 1989 r.

Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów co najmniej od 1989 roku. Stawką tych wyborów nie jest już to, o co w dramatycznym przemówieniu pytał śp. premier Jan Olszewski w czerwcu 1992 roku: „Czyja będzie Polska?”, ale „Czy będzie Polska?”

Merz chce, żeby Niemcy miały najsilniejszą armię w Europie z ostatniej chwili
Merz chce, żeby Niemcy miały najsilniejszą armię w Europie

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział, że zainwestuje w Bundeswehrę, by uczynić ją najpotężniejszą armią Europy.

Dariusz Matecki w szpitalu. Niepokojące zdjęcie posła PiS z ostatniej chwili
Dariusz Matecki w szpitalu. Niepokojące zdjęcie posła PiS

Poseł Dariusz Matecki zamieścił na platformie X zdjęcie z sali szpitalnej. Poinformował o operacji zaplanowanej na czwartek i poprosił o modlitwę.

Podejrzane reklamy przed wyborami. Jest komunikat właściciela Facebooka z ostatniej chwili
Podejrzane reklamy przed wyborami. Jest komunikat właściciela Facebooka

W ciągu ostatnich siedmiu dni na Facebooku pojawiły się reklamy polityczne finansowane, które – wydając więcej niż jakikolwiek oficjalny komitet wyborczy – wspierały Rafała Trzaskowskiego i dyskredytowały Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. Do sytuacji odniosła się Meta, właściciel Facebooka.

Dantejskie sceny przed sesją Rady Warszawy. Służby użyły siły z ostatniej chwili
Dantejskie sceny przed sesją Rady Warszawy. Służby użyły siły

W środę, 14 maja, o godz. 18:30 odbyła się nadzwyczajna XIX sesja Rady m.st. Warszawy poświęcona kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 66. Obrady przerwano tuż po rozpoczęciu. Przed wejściem do sali doszło do przepychanek.

Polscy i wietnamscy kupcy bici przez czeczeńskich ochroniarzy w Warszawie. Cofnąłem się do lat 90. [Wideo] z ostatniej chwili
Polscy i wietnamscy kupcy bici przez "czeczeńskich ochroniarzy" w Warszawie. "Cofnąłem się do lat 90." [Wideo]

Do niepokojących scen doszło w środę przy ulicy Modlińskiej 6D w Warszawie. Kupcy w asyście komornika weszli do hali, którą zaadoptowali z własnych środków. Polacy i Wietnamczycy skarżą się, że od stycznia nękani są tam przez wynajętych "czeczeńskich ochroniarzy". I tym razem doszło do brutalnych scen, na które, jak wynika z nagrań, nie reagowała policja.

REKLAMA

Rafał Górski dla "TS": Łódzki układ zamknięty

Elity pasożytujące na dobru wspólnym spółdzielni mieszkaniowej. Urzędnicy patrzący przez palce na spekulacje gruntami miejskimi. Spółdzielcy karani za protesty. Radni słuchający członków zarządu i rady nadzorczej, a nie słuchający członków spółdzielni.
 Rafał Górski dla "TS": Łódzki układ zamknięty
/ grafika lodzianiedecyduja.pl
Rafał Górski

To wnioski z debaty, którą 19 września zorganizował Instytut Spraw Obywatelskich pod hasłem „Spółdzielnia Mieszkaniowa Śródmieście – czy Urząd Miasta Łodzi i radni zadbali o mieszkańców?”. Temat dotyczy tysięcy mieszkańców tzw. łódzkiego Manhattanu – zespołu jednych z największych w Polsce bloków, który został wybudowany w połowie lat 70. Miasto zarządzane przez prezydenta Kropiwnickiego i prezydent Zdanowską w latach 2007-2011 sprzedawało spółdzielni grunty za 2% ich wartości. 98-procentowa bonifikata miała jeden cel – uwłaszczenie spółdzielców. Władze spółdzielni przez lata nie dopuszczały do uwłaszczenia, a grunty sprzedawały developerom, np. firmie CFI Central Fund of Immovables. W jej Radzie Nadzorczej zasiadają m. in. Janusz Tomaszewski (były wicepremier), Wojciech Łaszkiewicz (działacz PSL, były doradca prezydenta Kropiwnickiego). Panowie działali wspólnie w ramach Stowarzyszenia Niezależni RP, którego członkami byli również politycy PO: Cezary Grabarczyk i Krzysztof Kwiatkowski. Miasto na spekulacji gruntami straciło ponad 63 mln złotych.

Mogło tego uniknąć, gdyby urzędnicy kontrolowali, co się dzieje z działkami sprzedanymi spółdzielni. W wywiadzie dla Dziennika Łódzkiego w 2011 r. Agnieszka Wojciechowska van Heukelom z Europejskiego Centrum Inicjatyw Obywatelskich mówiła o „gigantycznej aferze związanej z wyłudzeniem gruntu od miasta, nieprawidłowości w spółdzielni oraz podejrzane umowy z inwestorem”. Prezes spółdzielni Krzysztof Diduch skierował pozew do sądu przeciwko społeczniczce. W 2014 sprawę przegrał. O upadku Manhattanu i problemach spółdzielców powstały dwa reportaże, przygotowane dla TVP w 2014 i 2017 roku.

Co ciekawe, drugi z nich, zrealizowany w ramach Magazynu śledczego Anity Gargas, pokazuje historię tak, jakby łódzki układ zamknięty zaczął funkcjonować od 2010 r., czyli od objęcia prezydentury przez H. Zdanowską. A historia zaczyna się dużo wcześniej. Warto wspomnieć chociażby fakt, że prezes Diduch był radnym w latach 1994-1998. 24 maja 2017 r. radni Rady Miejskiej w Łodzi usankcjonowali spekulację gruntami. Na wniosek prezydent Zdanowskiej podjęli uchwałę zezwalającą na umorzenie wielomilionowego długu spółdzielni z tytułu wyłudzonych bonifikat. Zrobili to wbrew woli spółdzielców…

Zachęcam do obejrzenia zapisu wideo z debaty na www. lodzianiedecyduja.pl.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (39/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe