Dziś wg Bodnara Izba Kontroli SN „nie jest sądem” i należy ją lekceważyć. Tymczasem jako RPO chwalił się wyrokiem tej Izby
W środę media poinformowały, że Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego nie uwzględniła odwołania Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka Sejmu Szymona Hołowni o wygaśnięciu mandatu poselskiego.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu w analogicznej sprawie Macieja Wąsika Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uchyliła postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni.
Tym samym doszło dzisiaj do sytuacji, w której Sąd Najwyższy podjął dwie sprzeczne ze sobą decyzje de facto w tej samej sprawie.
Czytaj więcej: Odwołanie Mariusza Kamińskiego w Sądzie Najwyższym. Jest decyzja Izby Pracy
Adam Bodnar zabiera głos
Decyzję Sądu Najwyższego skomentował w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Stwierdził on w swoim wpisie m.in., że w związku z decyzją Sądu Najwyższego „Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest sądem w rozumieniu prawa”.
Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego potwierdziła wygaszenie mandatu poselskiego Mariusza Kamińskiego. Izba Pracy uznała też, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest sądem w rozumieniu prawa. Oznacza to, że jej wypowiedzi nie są aktami stosowania prawa
– napisał Adam Bodnar na platformie X.
Czytaj także: Beata Szydło: Bruksela nabrała wody w usta
Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego potwierdziła wygaszenie mandatu poselskiego Mariusza Kamińskiego. Izba Pracy uznała też, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest sądem w rozumieniu prawa. Oznacza to, że jej wypowiedzi nie są aktami…
— Adam Bodnar (@Adbodnar) January 10, 2024
Prawnicza „prawda etapu”
Tymczasem mec. Bartosz Lewandowski z instytutu Ordo Iuris przypomina, że w 2018 roku Adam Bodnar jako Rzecznik Praw Obywatelskich skierował do Sądu Najwyższego swoją pierwszą skargę nadzwyczajną. Co najciekawsze, skarga Bodnara została skierowana właśnie do… Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych! Gdy skarga została uwzględniona, Adam Bodnar bardzo chętnie chwalił się jako RPO swoim „sukcesem”.
Prawnicza „prawda etapu” w najczystszej postaci. Dzisiaj Izba Kontroli Nadzwyczaj i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego „nie jest sądem” i należy ją lekceważyć. W sierpniu 2018 r. @Adbodnar jako RPO kieruje do tej dokładnie izby pierwsza swoją skargę nadzwyczajną. Postanowieniem z 26.03.19 r. w sprawie o sygn. I NSNc 1/19 SN w tej Izbie uwzględnia skargę nadzwyczajną @Adbodnar. W oficjalnym komunikacie na stronie @BiuroRPO obecny Minister Sprawiedliwości chwali się sukcesem, uznając, że „Sąd Najwyższy rozpoznał skargę …” i „Sąd Najwyższy zgodził się z całością argumentacji RPO”. Dziękuje. Nie mam więcej pytań
– pisze na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.
Prawnicza „prawda etapu” w najczystszej postaci.
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) January 10, 2024
Dzisiaj Izba Kontroli Nadzwyczaj i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego „nie jest sądem” i należy ją lekceważyć.
W sierpniu 2018 r. @Adbodnar jako RPO kieruje do tej dokładnie izby pierwsza swoją skargę nadzwyczajną. Postanowieniem… https://t.co/6BCfCbm5Hc pic.twitter.com/rslQtZz1H6