Gwiazda TVP nagle trafiła do szpitala. Nowe informacje

Aldona Orman 16 października trafiła do szpitala z powodu częściowego pęknięcia tętniaka. Do sytuacji zagrażającej życiu aktorki miało dojść na planie serialu TVP – "Klan", w którym Orman pojawia się od wielu lat.
— 16 października zostało mi uratowane życie! Najpierw moja kochana i wspaniała Klanowa Rodzina, szybko wezwała karetkę na plan, gdy częściowo pękł mi tętniak w głowie. W Szpitalu MSWiA po szybkich badaniach okazało się, że mam świeżą krew w głowie
- pisała Aldona Orman.
Aldona Orman w szpitalu. Stan zdrowia gwiazdy serialu TVP
— Kochani, Jestem już po drugiej, bardzo trudnej ale udanej, operacji zabezpieczenia kolejnych, zagrażających mojemu życiu, tętniaków. Okazało się po rezonansie, że w głowie miałam ich aż cztery, a nie jeden, jak pokazywały wcześniejsze tomografie komputerowe. Dla wszystkich było to ogromne zaskoczenie. Rezonans magnetyczny, jest dużo bardziej szczegółowym badaniem niż tomografia
- napisała w nowym wpisie Aldona Orman.
— Pomimo iż były one mocno ukryte, zauważył je ten sam wybitny neurochirurg Michał Zawadzki,który wykonywał poprzednią operację. On również doskonale interpretuje badania neuroradiologiczme dotyczące chorób naczyń mózgowych. Po kilku godzinach od rezonansu została przeprowadzona operacja
- czytamy.