„Jestem zmęczony, mój Boże, nie chcę więcej zabijać”. Na Wołyniu Polacy ufundowali pomnik nagrobny ukraińskiemu żołnierzowi

Ufundowanie pomnika
Flagi obu narodów przez wiele miesięcy znajdujące się na cmentarzu w Usiczach stały się symbolem pojednania w tak trudnym miejscu dla relacji polsko-ukraińskich, jakim jest Wołyń. Polacy postanowili ufundować pomnik na grobie Bogdana Szczerbyka. Akcję zorganizowała Fundacja Kresy w Potrzebie, a pomnik ufundowała Polska Fundacja Narodowa. Na płycie pomnika między polską i ukraińską flagą znalazła się sylwetka poległego żołnierza. Na odwrocie zaś przeczytać można jego wiersz, w którym znajdują się słowa: „Jestem zmęczony, mój Boże, nie chcę więcej zabijać”.
Uroczystość
Uroczystość zorganizowała ukraińska gmina miasteczka Torczyn, do której administracyjnie przynależy wieś Usicze. Wydarzenie rozpoczęło się nabożeństwem w lokalnej cerkwi prawosławnej, z udziałem wojskowego kapelana prawosławnego. Następnie udano się na cmentarz. Mieszkańcy wsi przy śpiewie chóru cerkiewnego nieśli wielometrową ukraińską flagę.
Na cmentarzu odśpiewano hymny Ukrainy i Polski, następnie duchowni prawosławni i rzymskokatoliccy poprowadzili modlitwy i poświęcili pomnik, który odsłoniła matka żołnierza Neonilla Samchyk. – To symboliczny pomnik – powiedziała kobieta. - Niech łączy nas i was. To musi być początek nowego, wspólnego życia.
Pokój i przyjaźń
Michał Banaś, wicekonsul RP w Łucku, również wskazał na symboliczny wymiar wydarzenia: „Postawa i życie pana Bogdana Szczerbyka są symbolem nie tylko heroicznego patriotyzmu jako obywatela Ukrainy, ale i bliskich relacji i uczuć, jakie pojawiły się między Polakami i Ukraińcami”.
- My nie chcemy niczyjej krwi. Chcemy żyć w pokoju - powiedział Cezary Jurkiewicz, wiceprezes Polskiej Fundacji Narodowej, nawiązując do wygrawerowanego na pomniku wiersza Bogdana Szczerbyka. Podkreślił on, jak ważna jest jedność między Polską, Ukrainą, a także Litwą czy Białorusią, gdyż w jedności jest siła, której obawia się cały świat.
W wydarzeniu m.in. udział wzięła rodzina i bliscy poległego żołnierza oraz jego przyjaciele z Polski, polscy dyplomaci, przedstawiciele lokalnych władz, duchowni prawosławni i katoliccy, harcerze z ukraińskiego Kostopola i mieszkańcy wsi.
Historia Bogdana Szczerbyka i jego przyjaźni z Polską opisana jest na stronie internetowej prowadzonej w językach polskim i ukraińskim: www.wszystkodobrze.org
Fundacja Kresy w potrzebie