Gen. Jarosław Kraszewski o dymisji generałów w TVN24: Można to było zrobić po wyborach
- (...) Moim zdaniem Prezydent Duda zachował zimną krew (...) mógł również dobrze po uzgodnieniu z ministrem obrony narodowej, bo zwolnienie następuje po wniosku ministra obrony narodowej, mówię tutaj o zwolnieniu ze stanowisko szefa Sztabu Generalnego, dowódcy operacyjnego. Mógł taką decyzję podjąć, nie podjął, moim zdaniem z dwóch prostych powodów. Pierwszy to sytuacja na Ukrainie, dwa nadchodzące wybory. Nie potrzeba przed wyborami manifestacji dwóch najważniejszych generałów dlatego, ze nie podoba im się kierowanie przez pana ministra Mariusza Błaszczaka resortem obrony narodowej, procedury etc. To można było zrobić po wyborach i nic by się nie stało.
- komentował nawiązując do sytuacji po odnalezieniu szczątków rosyjskiej rakiety pod Bydgoszczą gen. Jarosław Kraszewski.
Gen. Jarosław Kraszewski
Gen. Jarosław Kraszewski dowodził Wielonarodową Brygadą (LITPOLUKRBIG) w Lublinie. Od 18 marca 2013 do 10 grudnia 2015 pełnił obowiązki szefa Wojsk Rakietowych i Artylerii Wojsk Lądowych, najpierw w Dowództwie Wojsk Lądowych, a później w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych.
16 listopada 2015 został wyznaczony na stanowisko dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. 29 lutego 2016 prezydent RP Andrzej Duda, na wniosek Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza, mianował go z dniem 1 marca 2016 na stopień generała brygady.
1 lipca 2019 roku odszedł na własną prośbę z BBN i przeszedł na emeryturę.
Dymisja generałów. Kontekst
Dziennik „Rzeczpospolita” poinformował we wtorek rano, że najważniejsi dowódcy polskiej armii – szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmund Andrzejczak i Dowódca Operacyjny gen. Tomasz Piotrowski – podali się do dymisji. Wnioski o dymisję obydwu dowódców trafiły w poniedziałek wieczorem na biurko prezydenta.
Przyczyną złożenia rezygnacji przez generałów miał być ich narastający konflikt z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem.
Jest oficjalne potwierdzenie dymisji gen. Andrzejczaka
– Potwierdzam, że gen. Rajmund Andrzejczak zrezygnował w poniedziałek ze stanowiska szefa Sztabu Generalnego – poinformowała PAP we wtorek rzecznik Sztabu Generalnego płk. Joanna Klejszmit. Podkreśliła, że gen. Andrzejczak, jak każdy żołnierz, ma prawo do rezygnacji ze stanowiska służbowego bez podania powodu takiej decyzji.
Gen. Rajmund Andrzejczak pełni funkcję szefa Sztabu Generalnego WP od 2018 roku; wtedy też postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy został wskazany jako osoba przewidziana do mianowania na stanowisko Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych, wyznaczanego na czas wojny. Wcześniej dowodził m.in. 16. Dywizją Zmechanizowaną. Brał udział w misjach w Iraku i Afganistanie.
Jest oficjalne potwierdzenie dymisji gen. Piotrowskiego
Jak podaje „Rzeczpospolita”, oficjalnie potwierdzono również rezygnację Dowódcy Operacyjnego gen. Tomasza Piotrowskiego.
Złożenie dymisji potwierdził ppłk. Jacek Goryszewski, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego. Dodał jednak, że nie będzie komentował tej sytuacji.