Skandal w Pałacu Buckingham. Szokująca decyzja króla Karola III

Choć koronacja króla Karola III i jego żony, królowej Camilli, miała być skromniejsza od koronacji Elżbiety II 70 lat temu, wcale na taką nie wyglądała, a świątecznego nastroju nie zepsuły ani padający niemal bez przerwy deszcz, ani nieliczne protesty przeciwników monarchii.
Szokująca decyzja króla Karola III
Od dłuższego czasu brytyjskie media rozpisują się na temat tego, że król chce znacznie zreformować gospodarowanie królewskim budżetem. Król Karol zamierza m.in. znacznie ukrócić dostęp do pieniędzy członkom własnej rodziny.
Tymczasem „Daily Mail” informuje o dość zaskakującej decyzji monarchy. Król planuje zwolnić dwadzieścia procent menedżerów średniego szczebla pracujących dla brytyjskiej rodziny królewskiej. Zwolnienia będą miały wpływ na Pałac Buckingham, Sandringham, zamek Windsor i Balmoral.
Jest zbyt wielu asystentów asystentów. Król i królowa woleliby płacić ludziom odpowiednie wynagrodzenie od góry do dołu, ale mieć mniej ludzi. Na przykład są szefowie kuchni dla nich i szefowie kuchni dla personelu. Dlaczego, pytają, nie może być jednego personelu kuchennego dla wszystkich?
– wskazuje „Daily Mail”.