"Nie powinniśmy robić polityki na ludzkiej tragedii". Polityk opozycji ostro o Tusku

— Nie powinniśmy, jako politycy, robić polityki na ludzkiej tragedii i organizować tego typu eventów. To jest zwyczajnie nieuczciwe – powiedział w Polskim Radiu 24 poseł PSL Marek Sawicki, komentując słowa lidera PO Donalda Tuska.
Na początku bieżącego tygodnia „Fakty” TVN opublikowały materiał na temat interwencji funkcjonariuszy policji w jednym z krakowskich szpitali wobec kobiety, która trafiła na tamtejszy SOR po zażyciu tabletki poronnej. W związku z tymi wydarzeniami Donald Tusk postanowił zapowiedzieć "marsz miliona serc", który ma się odbyć 1 października.
Sprawa Joanny z Krakowa
We wtorek "Fakty" TVN opublikowały materiał o działaniach policjantów w jednym z krakowskich szpitali wobec kobiety, która trafiła na tamtejszy SOR po zażyciu tabletki poronnej; jak zapewniała - kupiła ją sama w Internecie.
Według Policji w sprawie istniało podejrzenie popełnienia przestępstwa w postaci udzielania kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży poprzez środki pochodzące z nielegalnego źródła. Komenda Główna Policji przekazała, że "interwencja Policji nastąpiła po zawiadomieniu służb przez lekarza psychiatrę o możliwej próbie samobójczej jego pacjentki i przyjęciu przez nią substancji niewiadomego pochodzenia".
W czwartek na konferencji prasowej policji zostały przedstawione nagrania z przebiegu zgłoszenia na numer alarmowy 112.
Na pierwszym nagraniu pada informacja o tym, że kobieta ma zamiar zażyć leki i popełnić samobójstwo: – Nie może tego wszystkiego znieść, tak i że znaczy już jest po (tajemnica lekarska), powiedziała mi tyle, że dokonała (tajemnica lekarska) w domu, nie może tego wytrzymać, zaraz zażyje leki i się zabije - poinformowała psycholog zawiadamiająca o zamiarze kobiety. Kobieta dwa razy kontaktowała się z numerem alarmowym w sprawie stanu i zamiarów swojej pacjentki.