Błaszczak: Wobec wydarzeń w Rosji zrobiliśmy wszystko, co należy, żeby zadbać o bezpieczeństwo kraju

Wobec tego, co dzieje się w Rosji, zrobiliśmy wszystko, co należy, żeby zadbać o bezpieczeństwo naszego kraju - oświadczył w niedzielę w Krynkach na Podlasiu minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Zaznaczył, że opowieści, które przedstawia opozycja, układają się w nieprawdziwą wersję wydarzeń.
Mariusz Błaszczak  Błaszczak: Wobec wydarzeń w Rosji zrobiliśmy wszystko, co należy, żeby zadbać o bezpieczeństwo kraju
Mariusz Błaszczak / PAP/Paweł Supernak

Premier i szef MON Mariusz Błaszczak odwiedzili w niedzielę żołnierzy pełniących służbę na wschodniej granicy Polski.

W czasie briefingu szef MON został zapytany, czy polski rząd podjął w sobotę wszystkie możliwe kroki w związku z wydarzeniami w Rosji, ponieważ opozycja zarzuca mu opieszałość.

"Skoro mamy w Polsce totalną opozycję, to opowieści, które snują politycy opozycji, układają się w jedną całość" - ocenił szef MON.

Bunt w Rosji

"Razem z premierem Morawieckim byliśmy w Bogatyni, rozmawialiśmy o szczegółach tej sytuacji, tego, jak ona się rozwijała. Potem było spotkanie w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, któremu przewodniczył premier Morawiecki. Później było spotkanie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, któremu przewodniczył prezydent Andrzej Duda. W między czasie konsultowaliśmy się z naszymi odpowiednikami - premier z szefami rządów, ja zaś z ministrami obrony głównych państw sojuszniczych, a więc zrobiliśmy wszystko, co należy, żeby zadbać o bezpieczeństwo naszego kraju" - powiedział minister Błaszczak.

Jak zaznaczył, "opozycja powinna spalić się ze wstydu, bo opowieści, które przedstawia układają się w nieprawdziwą wersję wydarzeń".

Szef MON nawiązał także do słów premiera dotyczących umowy podpisanej przez Polskę ze Stanami Zjednoczonymi 15 sierpnia 2020 r. "Ta umowa, podpisana w stulecie naszego zwycięstwa nad Rosją bolszewicką pod Warszawą, umożliwiła szybki przerzut wojsk amerykańskich, wzmocnienie liczebne wojsk amerykańskich (w Polsce), w momencie, kiedy Ukraina została zaatakowana przez Rosję" - zwrócił uwagę minister Błaszczak.

Jak zaznaczył, "wzmacniamy obronność naszego kraju, wzmacniamy bezpieczeństwo, a opozycja PO-PSL likwidowała jednostki wojskowe, więc mamy do czynienia z ludźmi, którzy działali na szkodę bezpieczeństwa naszej ojczyzny".

W piątek właściciel najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn stwierdził, że oddziały rosyjskiej armii zaatakowały obóz jego bojowników, powodując liczne ofiary. Zapowiedział "przywrócenie sprawiedliwości" w armii i domagał się odsunięcia od władzy skonfliktowanego z nim ministra obrony Siergieja Szojgu. Wagnerowcy opanowali sztab Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem, a następnie skierowali swoje siły na Moskwę.

Jednak po upływie doby, w sobotę wieczorem, Prigożyn ogłosił odwrót i wycofanie najemników do obozów polowych, by "uniknąć rozlewu krwi". Miało to być rezultatem negocjacji białoruskiego autorytarnego lidera Alaksandra Łukaszenki z Prigożynem, prowadzonych w porozumieniu z Władimirem Putinem.

W sobotę o godz. 20 prezydent Andrzej Duda zwołał w BBN naradę z udziałem premiera, wicepremiera, szefów resortów oraz służb specjalnych.

Wcześniej w Kancelarii Premiera odbyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z ministrami obrony narodowej oraz spraw wewnętrznych i administracji, a także z przedstawicielami polskich służb.

Prezydent Andrzej Duda informował, że w związku z sytuacją w Rosji odbyły się w sobotę rano konsultacje z premierem i MON, a także z sojusznikami. "Przebieg wydarzeń za naszą wschodnią granicą jest na bieżąco monitorowany" - napisał na Twitterze.


 

POLECANE
Nie żyje Stanisław Soyka gorące
Nie żyje Stanisław Soyka

Media obiegła informacja o śmierci Stanisława Soyki. Stanisław Soyka miał dziś wystąpić w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Do Kanału Zero dodzwonił się... Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się... "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szeferenakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec Państwa Polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

REKLAMA

Błaszczak: Wobec wydarzeń w Rosji zrobiliśmy wszystko, co należy, żeby zadbać o bezpieczeństwo kraju

Wobec tego, co dzieje się w Rosji, zrobiliśmy wszystko, co należy, żeby zadbać o bezpieczeństwo naszego kraju - oświadczył w niedzielę w Krynkach na Podlasiu minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Zaznaczył, że opowieści, które przedstawia opozycja, układają się w nieprawdziwą wersję wydarzeń.
Mariusz Błaszczak  Błaszczak: Wobec wydarzeń w Rosji zrobiliśmy wszystko, co należy, żeby zadbać o bezpieczeństwo kraju
Mariusz Błaszczak / PAP/Paweł Supernak

Premier i szef MON Mariusz Błaszczak odwiedzili w niedzielę żołnierzy pełniących służbę na wschodniej granicy Polski.

W czasie briefingu szef MON został zapytany, czy polski rząd podjął w sobotę wszystkie możliwe kroki w związku z wydarzeniami w Rosji, ponieważ opozycja zarzuca mu opieszałość.

"Skoro mamy w Polsce totalną opozycję, to opowieści, które snują politycy opozycji, układają się w jedną całość" - ocenił szef MON.

Bunt w Rosji

"Razem z premierem Morawieckim byliśmy w Bogatyni, rozmawialiśmy o szczegółach tej sytuacji, tego, jak ona się rozwijała. Potem było spotkanie w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, któremu przewodniczył premier Morawiecki. Później było spotkanie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, któremu przewodniczył prezydent Andrzej Duda. W między czasie konsultowaliśmy się z naszymi odpowiednikami - premier z szefami rządów, ja zaś z ministrami obrony głównych państw sojuszniczych, a więc zrobiliśmy wszystko, co należy, żeby zadbać o bezpieczeństwo naszego kraju" - powiedział minister Błaszczak.

Jak zaznaczył, "opozycja powinna spalić się ze wstydu, bo opowieści, które przedstawia układają się w nieprawdziwą wersję wydarzeń".

Szef MON nawiązał także do słów premiera dotyczących umowy podpisanej przez Polskę ze Stanami Zjednoczonymi 15 sierpnia 2020 r. "Ta umowa, podpisana w stulecie naszego zwycięstwa nad Rosją bolszewicką pod Warszawą, umożliwiła szybki przerzut wojsk amerykańskich, wzmocnienie liczebne wojsk amerykańskich (w Polsce), w momencie, kiedy Ukraina została zaatakowana przez Rosję" - zwrócił uwagę minister Błaszczak.

Jak zaznaczył, "wzmacniamy obronność naszego kraju, wzmacniamy bezpieczeństwo, a opozycja PO-PSL likwidowała jednostki wojskowe, więc mamy do czynienia z ludźmi, którzy działali na szkodę bezpieczeństwa naszej ojczyzny".

W piątek właściciel najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn stwierdził, że oddziały rosyjskiej armii zaatakowały obóz jego bojowników, powodując liczne ofiary. Zapowiedział "przywrócenie sprawiedliwości" w armii i domagał się odsunięcia od władzy skonfliktowanego z nim ministra obrony Siergieja Szojgu. Wagnerowcy opanowali sztab Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem, a następnie skierowali swoje siły na Moskwę.

Jednak po upływie doby, w sobotę wieczorem, Prigożyn ogłosił odwrót i wycofanie najemników do obozów polowych, by "uniknąć rozlewu krwi". Miało to być rezultatem negocjacji białoruskiego autorytarnego lidera Alaksandra Łukaszenki z Prigożynem, prowadzonych w porozumieniu z Władimirem Putinem.

W sobotę o godz. 20 prezydent Andrzej Duda zwołał w BBN naradę z udziałem premiera, wicepremiera, szefów resortów oraz służb specjalnych.

Wcześniej w Kancelarii Premiera odbyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z ministrami obrony narodowej oraz spraw wewnętrznych i administracji, a także z przedstawicielami polskich służb.

Prezydent Andrzej Duda informował, że w związku z sytuacją w Rosji odbyły się w sobotę rano konsultacje z premierem i MON, a także z sojusznikami. "Przebieg wydarzeń za naszą wschodnią granicą jest na bieżąco monitorowany" - napisał na Twitterze.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe