Paweł Janowski dla "TS": Rozpoczyna się zrzutka na geniuszy z Nowoczesnej
Zarząd Nowoczesnej przyjął dymisję Michała Pihowicza z funkcji skarbnika partii – poinformowała Polska Agencja Prasowa. Pan Michał oddał się do dyspozycji zarządu, a zarząd przyjął jego samokrytykę. Atmosfera była podniosła. Członkowie w dowód uznania bohaterstwa skarbnika postanowili wręczyć mu okolicznościowy dyplomik i podziękować za wierną służbę. Nie wszyscy byli jednak zadowoleni. Pojawiły się plotki, że pan Michał jest tajnym agentem pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Wydelegowany został do pracy na odcinku Nowoczesna i jak widzimy z zadania wywiązał się wzorowo. Brawo, panie Michale. Ojczyzna panu dziękuje i panu tego nie zapomni. A tym bardziej pan Ryszard. Nie zapomni panu.
Tymczasem smutek zamieszkał w sercach całej opozycji. Już widzę, jak martwi się po nocach Grzegorz Schetyna. Polskie Stronnictwo Ludowe wyrywa włosy z głowy. Nawet członkowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej chcą zorganizować zrzutkę na najnowocześniejszych menedżerów. Nawet czterej jeźdźcy, nazywani od niedawna europejskimi demokratami, się zmartwili. Porzucili partię Grzegorza i założyli koło. Będą teraz wzmacniać więzi. No i zaczną zbierać szczaw i mirabelki z nasypu. Pan Stefan zna najlepsze miejsca, więc może kolegów z Nowoczesnej oprowadzić.
Nowoczesna popełniła szkolne błędy. Niezgodnie z przepisami przelała pieniądze z rachunku partii bezpośrednio na konto komitetu wyborczego. Tymczasem zgodnie z kodeksem wyborczym pieniądze te najpierw powinny trafić na konto funduszu wyborczego partii, a dopiero stamtąd mogą zostać przekazane na konto komitetu. Partia Razem popełniła podobne błędy co Nowoczesna. Po decyzji Sądu Najwyższego subwencja partii Razem zostanie obniżona o 30 tys. zł. Ugrupowanie otrzymywać się będzie z budżetu ponad 3 mln zł rocznie. Partii to nie przewróci, ale na kawkę i ciasteczka może zabraknąć.
Rzecznik SN Dariusz Świecki powiedział, że z punktu widzenia prawa publicznego, „gdy chodzi o kwestie dotyczące partii politycznych i finansowania kampanii wyborczych, nie ma znaczenia, jaka była przyczyna naruszenia prawa”, a Sąd Najwyższy „nie bada, dlaczego doszło do nieprawidłowego przekazania środków finansowych, czy wynikało to z błędu, czy było umyślne, czy miało inne podłoże. Ta okoliczność jest w tym wypadku bez znaczenia, ona nie uwalnia od odpowiedzialności, decyduje skutek, czyli naruszenie prawa” – powiedział Świecki.
Nowoczesna argumentowała też, że zgodnie z kodeksem wyborczym PKW może przyjąć sprawozdanie finansowe z uchybieniami. Na tę okoliczność rzecznik dodał: „Wśród katalogu okoliczności, które dają podstawę do przyjęcie sprawozdania z uchybieniami, prawo nie przewiduje możliwości przyjęcia sprawozdania z uchybieniem polegającym na finansowaniu komitetu wyborczego z nieprawidłowego źródła”.
A więc czas na zbiórkę. Silne grupy aktywistów nowoczesnych będą teraz chodzić po domach i budować więzi. Powodzenia.
Dr Paweł Janowski