„Bóg jest miłością” naruszyło standardy Facebooka w sferze mowy nienawiści
„Podnieście głowy. Nie lękajcie się patrzeć w wieczność. Tam czeka Ojciec, Bóg, który jest miłością. Dla tej miłości warto żyć. Miejcie odwagę żyć dla miłości. Miejcie odwagę! Niech wszelki lęk znajdzie ukojenie u Tego, do którego wołamy Abba Ojcze!” – brzmiał tekst zamieszczony w memie facebookowej strony „Życie i wiara”, który algorytmy społecznościowego giganta uznały za mowę nienawiści. Poza tekstem na memie widniał wizerunek Jana Pawła II z 1986 roku. Zdjęcie zrobiono papieżowi w Kolumbii i nie było ono w żaden sposób kontrowersyjne.
„Facebook uznał, że mem z papieżem Janem Pawłem II z cytatem mówiącym o tym, że Bóg jest miłością narusza jego standardy dotyczące mowy nienawiści, dlatego go dziś na naszej stronie zablokował. Może za mało w nim było nienawiści i naruszył standardy fb” – skomentował bana administrator tej popularnej strony poświęconej Kościołowi i wierze, którą obserwuje ponad 130 tysięcy użytkowników Facebooka.
To rzecz jasna nie jest jedyna blokada, jaka miała dziś miejsce na Facebooku. W sieci pojawiły się liczne screeny nałożonych banów i zabawne komentarze internautów.
Facebookowych algorytm zalicza wpadki. Zdjęcia kwiatów i kotów zalicza do mowy nienawiści i usuwa. Wielbiciele kwiatów odpuszvzą ale zemsta kociarzy nadciąga :) #facebook #awaria #algorytm
— Darqha (@Darqha) May 10, 2023
Facebook usunął hrabiego Zamoyskiego z mojej wirtualnej przestrzeni, dopatrując się w moim wpisie "mowy nienawiści" 🤯 Awaria systemu czy paranoja politpoprawności AI? pic.twitter.com/mgUKuJlMkd
— Marzena Nykiel 🇵🇱 (@MarzenaNykiel) May 10, 2023
Trzeba przyznać, że pierwszokomunijne dzieci jako facebookowi hejterzy plasują się wysoko na liście absurdów, ale mimo to „Bóg jest miłością” łamiący standardy mowy nienawiści powinien przejść do historii.
Jak można zobaczyć, blokada mema z Janem Pawłem II została po czasie zdjęta. Najwyraźniej Facebook próbuje zaradzić fali błędów popełnianych przez nowe algorytmy.