Tadeusz Płużański: Polska "sprowokowała II Wojnę Światową" i "wymordowała Niemców"?

Zarówno w Niemczech, jak i Rosji coraz częściej słyszymy kłamstwa, że Rzeczpospolita nie była ofiarą, ale inspiratorem II wojny światowej. Wpływowi politycy i publicyści obu tych krajów nie tylko usprawiedliwiają, ale także chwalą pakt Ribbentrop–Mołotow, który dla nas oznaczał IV rozbiór Polski.
Propaganda. Ilustracja poglądowa Tadeusz Płużański: Polska
Propaganda. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Co mówi obecna Rosja? Że pakt Ribbentrop–Mołotow był jednym z wielu podpisanych wówczas paktów i wcale nie miał charakteru agresywnego. Cztery lata temu Ministerstwo Obrony Rosji opublikowało dokumenty z 1939 r., w tym kopie odtajnionych protokołów paktu szefów MSZ Niemiec i Rosji, działających w imieniu swoich szefów – Hitlera i Stalina. W komentarzu nakłamano, że to Polska „wspierała faszystowski blok” Niemiec i Włoch na równi z Japonią.

A co mówią dzisiejsze Niemcy? Po pierwsze, nie chcą wypłacać nam żadnych odszkodowań: komunistyczna PRL miała skutecznie zrezygnować z wojennych reparacji wobec komunistycznej DDR; choć w innych przypadkach współczesne Niemcy DDR nie uznają. Po drugie, też sugerują, że Polska II wojnę światową wywołała, prowokując innych – szczególnie Niemcy.

 

Skandaliczne niemieckie wydawnictwo

Teraz tysol.pl opisał sprawę publikacji niemieckiego wydawnictwa, które ma być związane z AfD – populistyczno-prawicową partią Alternatywa dla Niemiec, trzecią co do wielkości partią w Bundestagu, na którą chce głosować ok. 10 proc. Niemców. I tak na głównej stronie gazety „COMPACT-Geschichte” znajduje się artykuł pod znamiennym tytułem „Przemilczana wina Polski”, a w nim stwierdzenia, „jak polski szowinizm, skierowany nie tylko przeciwko Niemcom, ale i przeciwko Związkowi Sowieckiemu, szybko się rozwijał i odegrał niemałą rolę w wybuchu II WŚ” – cytowała artykuł analityk w Instytucie Zachodnim Patrycja Anna Tepper.

Artykułowi towarzyszy rozmowa na kanale YouTube, a tam kolejne skandaliczne treści. Szczególnie ta, że „Polska ukradła niemieckie ziemie i wymordowała 2 mln Niemców, a 10 mln przepędziła. Do dziś nie przepracowała tych zbrodni” – relacjonowała Tepper.

 

To nie pierwszy raz

To nie pierwsze kłamstwo tych środowisk. W czerwcu 2021 r. jeden z liderów AfD - poseł Alexander Gauland podczas debaty w Bundestagu w związku z 80. rocznicą napaści Niemiec na Związek Sowiecki nazwał pakt Ribbentrop-Mołotow słuszną decyzją Stalina i zasugerował, że to postawa Polski zmusiła Stalina do porozumienia się z Hitlerem. 

Na te słowa zareagowała ambasada Polski w Berlinie: „Wypowiedź posła Alexandra Gaulanda z okazji 80. rocznicy napadu Niemiec na Związek Radziecki zapisała się czarnymi zgłoskami w historii Niemieckiego Bundestagu”. I dalej: „W wyprowadzi Pana Gaulanda pobrzmiewają demony przeszłości, w której europejskie potęgi traktowały Polskę jako pionek mający być poświęcony na politycznej szachownicy lub też niewygodny element, który rzekomo utrudniał stworzenie trwałej równowagi sił. Takie myślenie wpisuje się idealnie w narrację historyczną Władimira Putina i jest nie tylko moralnie odrażające, ale też po prostu błędne, również z punktu widzenia Realpolitik, na którą pan Gauland się tak chętnie powołuje” – oświadczyła polska ambasada.

 

"Ptasi kleks"

W 2018 r. pan Gauland oświadczył, że „w ponad tysiącletniej, naznaczonej sukcesami historii Niemiec Hitler i naziści to tylko ptasi kleks”, a rok wcześniej wzywał do dumy z żołnierzy Wehrmachtu. 

Z jednym stwierdzeniem posła AfD nie sposób się nie zgodzić, że „Rosja jest europejską potęgą i najstarszym sojusznikiem Niemiec”. A stąd niestety cztery rozbiory Polski i dzisiejsza niechęć Niemiec do pomocy napadniętej przez Rosję Ukrainie. 

Tadeusz Płużański
 


 

POLECANE
Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie z ostatniej chwili
Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie

W jednym z mieszkań mężczyzna zabarykadował się z niebezpiecznym narzędziem – informuje RMF FM. Trwa akcja policji. Na miejscu są negocjatorzy oraz oddział antyterrorystów.

Niemcy trują odpadami. Wójt z Polski alarmuje z ostatniej chwili
"Niemcy trują odpadami". Wójt z Polski alarmuje

Niemiecka rafineria w Schwedt po decyzjach niemieckich władz będzie truła jeszcze bardziej. Polska markuje działania i jest lekceważona przez niemieckich politycznych sojuszników – pisze "Gazeta Polska" w artykule "Niemcy trują odpadami. Schwedt zabija kwaśnymi deszczami".

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed burzami dla 16 województw – burze, grad, wiatr do 100 km/h.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Wizz Air uruchomił loty z Katowic do Kiszyniowa, Pizy i Madrytu oraz zwiększył bazę samolotów A320 do sześciu – czytamy w komunikacie lotniska.

Tadeusz Płużański: Bugajski zrównał Pileckiego z jego oprawcami tylko u nas
Tadeusz Płużański: Bugajski zrównał Pileckiego z jego oprawcami

Telewizja Polska – dziś w likwidacji - co na jakiś czas pokazuje sztukę Ryszarda Bugajskiego pt. "Śmierć rotmistrza Pileckiego", reżysera znanego szerszej widowni głównie z "Przesłuchania". O bohaterskim rotmistrzu chciał nakręcić film, lecz podobno z braku funduszy musiał zadowolić się spektaklem w Teatrze Telewizji. Problem jest jednak poważniejszy – Bugajski związany od koniec życia z tzw. Komitetem Obrony Demokracji zrównał Pileckiego z jego oprawcami.

Prezydent rozmawiał z Trumpem: Zapewniłem, że zwycięstwo Nawrockiego... z ostatniej chwili
Prezydent rozmawiał z Trumpem: "Zapewniłem, że zwycięstwo Nawrockiego..."

Andrzej Duda rozmawiał z Donaldem Trumpem. Podkreślił, że wygrana Karola Nawrockiego zapewni kontynuację proamerykańskiego kursu Polski.

Tȟašúŋke Witkó: Karol Nawrocki musi zdążyć do Waszyngtonu przed Friedrichem Merzem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Karol Nawrocki musi zdążyć do Waszyngtonu przed Friedrichem Merzem

Na niecały tydzień przed rosyjsko-ukraińskimi rozmowami pokojowymi w Stambule, znalazł się wśród Republikanów mądry człek – senator Lindsey Olin Graham – który powiedział wprost, że bez drakońskich sankcji nałożonych na Kreml i jego handlowych sojuszników, przy stole negocjacyjnym Rosja będzie kluczyć zwodzić i markować dobre chęci, zaś w tym czasie jej wojska poczynią kolejne postępy na froncie. Skąd Graham to wie?

Skandal na Forum Polsko-Niemieckim. Ambasada RP w Berlinie wydała komunikat z ostatniej chwili
Skandal na Forum Polsko-Niemieckim. Ambasada RP w Berlinie wydała komunikat

Podczas uroczystości w polskiej ambasadzie w Berlinie doszło do niebywałego skandalu – reżyser Elwira Niewiera stwierdziła, że Karol Nawrocki "nie wygrałby wyborów bez wsparcia ze strony rosyjskiej propagandy". Ambasada RP w Berlinie odpowiada lakonicznie – wypowiedź polskiej reżyser "miała charakter prywatny".

O co chodzi z wymianą studencką Erasmus? Według prof. Mieńkowskiej-Norkiene o seks? z ostatniej chwili
O co chodzi z wymianą studencką Erasmus? Według prof. Mieńkowskiej-Norkiene o seks?

– Czemu Hołownia miałby nie wyjść: "ej chłopaki, popieracie Mentzena, on chce nas wyprowadzić w UE, a szczerze to nie Mentzen wam zapewni tę niepowtarzalną możliwość obcowania blisko z osobami z jakimi chcecie, nie zapewni wam tego w takim stopniu, Erasmus – stwierdziła socjolog z UW prof. Renata Mieńkowska-Norkiene.

Znamy skład reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią z ostatniej chwili
Znamy skład reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią

Selekcjoner Michał Probierz podał skład Biało-Czerwonych na mecz z Mołdawią.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Polska "sprowokowała II Wojnę Światową" i "wymordowała Niemców"?

Zarówno w Niemczech, jak i Rosji coraz częściej słyszymy kłamstwa, że Rzeczpospolita nie była ofiarą, ale inspiratorem II wojny światowej. Wpływowi politycy i publicyści obu tych krajów nie tylko usprawiedliwiają, ale także chwalą pakt Ribbentrop–Mołotow, który dla nas oznaczał IV rozbiór Polski.
Propaganda. Ilustracja poglądowa Tadeusz Płużański: Polska
Propaganda. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Co mówi obecna Rosja? Że pakt Ribbentrop–Mołotow był jednym z wielu podpisanych wówczas paktów i wcale nie miał charakteru agresywnego. Cztery lata temu Ministerstwo Obrony Rosji opublikowało dokumenty z 1939 r., w tym kopie odtajnionych protokołów paktu szefów MSZ Niemiec i Rosji, działających w imieniu swoich szefów – Hitlera i Stalina. W komentarzu nakłamano, że to Polska „wspierała faszystowski blok” Niemiec i Włoch na równi z Japonią.

A co mówią dzisiejsze Niemcy? Po pierwsze, nie chcą wypłacać nam żadnych odszkodowań: komunistyczna PRL miała skutecznie zrezygnować z wojennych reparacji wobec komunistycznej DDR; choć w innych przypadkach współczesne Niemcy DDR nie uznają. Po drugie, też sugerują, że Polska II wojnę światową wywołała, prowokując innych – szczególnie Niemcy.

 

Skandaliczne niemieckie wydawnictwo

Teraz tysol.pl opisał sprawę publikacji niemieckiego wydawnictwa, które ma być związane z AfD – populistyczno-prawicową partią Alternatywa dla Niemiec, trzecią co do wielkości partią w Bundestagu, na którą chce głosować ok. 10 proc. Niemców. I tak na głównej stronie gazety „COMPACT-Geschichte” znajduje się artykuł pod znamiennym tytułem „Przemilczana wina Polski”, a w nim stwierdzenia, „jak polski szowinizm, skierowany nie tylko przeciwko Niemcom, ale i przeciwko Związkowi Sowieckiemu, szybko się rozwijał i odegrał niemałą rolę w wybuchu II WŚ” – cytowała artykuł analityk w Instytucie Zachodnim Patrycja Anna Tepper.

Artykułowi towarzyszy rozmowa na kanale YouTube, a tam kolejne skandaliczne treści. Szczególnie ta, że „Polska ukradła niemieckie ziemie i wymordowała 2 mln Niemców, a 10 mln przepędziła. Do dziś nie przepracowała tych zbrodni” – relacjonowała Tepper.

 

To nie pierwszy raz

To nie pierwsze kłamstwo tych środowisk. W czerwcu 2021 r. jeden z liderów AfD - poseł Alexander Gauland podczas debaty w Bundestagu w związku z 80. rocznicą napaści Niemiec na Związek Sowiecki nazwał pakt Ribbentrop-Mołotow słuszną decyzją Stalina i zasugerował, że to postawa Polski zmusiła Stalina do porozumienia się z Hitlerem. 

Na te słowa zareagowała ambasada Polski w Berlinie: „Wypowiedź posła Alexandra Gaulanda z okazji 80. rocznicy napadu Niemiec na Związek Radziecki zapisała się czarnymi zgłoskami w historii Niemieckiego Bundestagu”. I dalej: „W wyprowadzi Pana Gaulanda pobrzmiewają demony przeszłości, w której europejskie potęgi traktowały Polskę jako pionek mający być poświęcony na politycznej szachownicy lub też niewygodny element, który rzekomo utrudniał stworzenie trwałej równowagi sił. Takie myślenie wpisuje się idealnie w narrację historyczną Władimira Putina i jest nie tylko moralnie odrażające, ale też po prostu błędne, również z punktu widzenia Realpolitik, na którą pan Gauland się tak chętnie powołuje” – oświadczyła polska ambasada.

 

"Ptasi kleks"

W 2018 r. pan Gauland oświadczył, że „w ponad tysiącletniej, naznaczonej sukcesami historii Niemiec Hitler i naziści to tylko ptasi kleks”, a rok wcześniej wzywał do dumy z żołnierzy Wehrmachtu. 

Z jednym stwierdzeniem posła AfD nie sposób się nie zgodzić, że „Rosja jest europejską potęgą i najstarszym sojusznikiem Niemiec”. A stąd niestety cztery rozbiory Polski i dzisiejsza niechęć Niemiec do pomocy napadniętej przez Rosję Ukrainie. 

Tadeusz Płużański
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe