Premier Meloni: „Katargate” to nie jest „włoska robota”, to raczej „socjalistyczna robota”

– Skandal korupcyjny w Parlamencie Europejskim to nie jest „Italian job” (włoska robota), jak czasem określa się go za granicą; to raczej „socjalistyczna robota” – powiedziała premier Włoch Giorgia Meloni w czwartek. Podczas konferencji prasowej na zakończenie roku potwierdziła też zdecydowane stanowisko jej rządu wobec Rosji.
Giorgia Meloni Premier Meloni: „Katargate” to nie jest „włoska robota”, to raczej „socjalistyczna robota”
Giorgia Meloni / PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Pytana o tzw. Katargate, czyli skandal korupcyjny w Parlamencie Europejskim również z udziałem Włochów, premier wyznała, że bardzo zirytowało ją to, że aferę tę nazywa się za granicą też "Italian job". "To, jak plama na naszym narodzie" - dodała.

"Sprawa ta nie dotyczy tylko Włochów, także Belgów, Greków i innych narodów. Jeśli w ogóle to jest to kwestia partii, to może +socialist job+. Gdyby to dotyczyło konserwatystów, byłby to +conservative job+"- oświadczyła Giorgia Meloni.

"Trzeba bronić dumy i honoru narodu"

Wskazała: kwestia "dotyczy rodziny politycznej, ale nie Włoch; trzeba bronić dumy i honoru narodu, który reprezentuję, przed atakami".

Odnosząc się do kwestii relacji z Rosją po jej napaści na Ukrainę, premier oznajmiła: "Potwierdzam, że z historycznego punktu widzenia stosunki z Rosją są prastare i mocne". Podkreśliła, że broniła decyzji dyrekcji mediolańskiego teatru La Scala, który na inaugurację sezonu 7 grudnia wybrał wystawienie rosyjskiej opery "Borys Godunow".

"Decyzje rosyjskiego rządu nie powinny spadać na jego naród i jego obywateli. Chcę odróżnić te dwie rzeczy, ale te decyzje są i są one pogwałceniem prawa międzynarodowego, które gdyby zostały zaakceptowane, doprowadziłyby do zawalenia się konstrukcji międzynarodowej praworządności" - powiedziała premier.

"Dla nas - wyjaśniła - niedopuszczalne jest to, że ktoś przy użyciu siły może dokonać inwazji na sąsiada".

"Może nam brakować rosyjskiej turystyki, naszych turystów w Rosji, ale są rzeczy, których nie można naginać do naszych pragnień. Mam nadzieję, że Rosja zatrzyma tę niedopuszczalną wojnę agresywną. Dopóki to nie nastąpi, my się nie zatrzymamy" - oświadczyła premier.

Zadeklarowała zamiar udania się do Kijowa przed 24 lutego, czyli przed pierwszą rocznicą rozpoczęcia rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie. Wyraziła opinię, że tego dnia może pojawić się inicjatywa na rzecz pokoju.

Zapewniła, że popiera wszystko, co można zrobić, by sprzyjać pokojowi.

"Trzeba wiedzieć, że pokoju nie uzyskuje się tylko się go domagając. Trzeba pracować nieprzerwanie. Dzisiaj nie ma szczególnych sygnałów ze strony Rosji" - dodała Meloni. Jak zaznaczyła, rozmawiała z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. "Z jego strony jest wola inicjatywy" na rzecz pokoju - oceniła.

Zdaniem premier do czasu, gdy "dojrzeją warunki dla pokoju" trzeba wspierać Ukrainę.

W czasie prawie trzygodzinnego spotkania z dziennikarzami Meloni zaznaczyła, że rząd natychmiast zareagował na nową sytuację związaną z szerzeniem się koronawirusa w Chinach. Tak odniosła się do wprowadzonego w środę obowiązku testów dla wszystkich osób przybywających z Chin do Włoch, także tranzytem.

Wyraziła zarazem przekonanie, że krok ten będzie skuteczny tylko wtedy, gdy zostanie podjęty na poziomie europejskim.

W sprawie Covid-19 sytuacja jest "pod kontrolą" - podkreśliła włoska premier.

Szefowa rządu jako "absolutny priorytet", również ekonomiczny wskazała wzrost demograficzny w obliczu obecnego kryzysu na tym tle.

Podkreśliła: "Chciałabym pozostawić kraj dumny, optymistyczny; tego nam brakuje".

Premier odpowiedziała na 45 pytań.

 

 


 

POLECANE
ZUS wydał pilny komunikat ws. L4 z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat ws. L4

W pierwszym półroczu 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odzyskał łącznie 150,5 mln zł. To efekt intensywnych kontroli zwolnień lekarskich oraz obniżenia świadczeń wypłacanych po zakończeniu zatrudnienia. ZUS coraz częściej ujawnia przypadki, w których zwolnienia L4 wykorzystywane są do dorabiania, podróży czy prowadzenia działalności gospodarczej.

Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: Rząd się nie podda z ostatniej chwili
Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: "Rząd się nie podda"

– Rząd się nie podda. Ministerstwo Klimatu i Środowiska dalej będzie pracować nad ustawą o rozwoju turbin wiatrowych na lądzie – skomentowała czwartkowe weto prezydenta minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu

Konieczna jest uzupełniająca opinia biegłych badających wypadki drogowe – uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku, w procesie apelacyjnym Włodzimierza Cimoszewicza. Były premier w pierwszej instancji został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutu potrącenia rowerzystki na przejściu dla pieszych.

Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego Słowika z ostatniej chwili
Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego "Słowika"

Policjanci zatrzymali trzech byłych gangsterów, którzy próbowali wymusić 100 tys. zł od warszawskiego przedsiębiorcy. Do zatrzymania doszło w hotelu podczas przekazania gotówki. Wśród zatrzymanych jest Andrzej Z. ps. "Słowik", jeden z najbardziej znanych przywódców w Polsce.

PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty z ostatniej chwili
PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty

PZPN zawiesił piłkarza Sokoła Kleczew za podejrzenie match-fixingu. Sprawa trafiła do organów ścigania – informuje w czwartek PZPN.

UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa? z ostatniej chwili
UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa?

Raków Częstochowa został ukarany przez UEFA grzywną w wysokości 40 tys. euro za incydenty z udziałem kibiców podczas meczu eliminacji Ligi Konferencji Europy z Maccabi Hajfa, rozegranego 14 sierpnia w węgierskim Debreczynie. Na razie federacja nie mówi o wymiarze kary dla izraelskiego klubu, którego kibice wywiesili podczas meczu z Rakowem skandaliczny transparent i prowokowali polskich kibiców.  

Wiadomości
Mateusz Morawiecki na Forum w Karpaczu odpowie na pytanie, czy Polska może być liderem regionu

XXXIV Forum Ekonomiczne w Karpaczu będzie areną jednej z najważniejszych debat o przyszłości Polski. Już we wtorek, 2 września, byli premierzy i ministrowie gospodarki, w tym Mateusz Morawiecki i Grzegorz W. Kołodko, zmierzą się z kluczowym pytaniem: Czy Polska, po dekadach dynamicznego wzrostu, wciąż ma potencjał, by zostać gospodarczą potęgą regionu? Dyskusja zapowiada się niezwykle interesująco, bo wnioski po niej mogą natchnąć do obrania kierunku rozwoju naszego kraju na najbliższe lata.

Holandia przekaże Polsce zestawy systemu Patriot z ostatniej chwili
Holandia przekaże Polsce zestawy systemu Patriot

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że Holandia zadeklarowała wsparcie systemów zabezpieczających polską przestrzeń powietrzną. – Od grudnia dwa zestawy systemu Patriot będą rozmieszczone w Polsce, a wraz z nimi przybędzie 300 holenderskich żołnierzy – dodał.

Prezydent przeciw ustawie wiatrakowej. Podpisał projekt zamrażający ceny energii z ostatniej chwili
Prezydent przeciw ustawie wiatrakowej. Podpisał projekt zamrażający ceny energii

Karol Nawrocki ogłosił w czwartek, że nie podpisze ustawy wiatrakowej. ''To oczywiste, że ludzie nie chcą mieć obok swoich domów wiatraków. Jestem głosem Polaków i tak na to patrzę, że tam gdzie możemy Polskę wzmocnić, będziemy to robić'' – napisał prezydent. 

Ministerstwo zarządziło audyt finansowy TVP i rozgłośni radiowych z ostatniej chwili
Ministerstwo zarządziło audyt finansowy TVP i rozgłośni radiowych

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska zapowiedziała w czwartek audyt państwowych spółek medialnych. – Wynik działań kontrolnych przedstawimy maksymalnie za dwa miesiące – powiedziała.

REKLAMA

Premier Meloni: „Katargate” to nie jest „włoska robota”, to raczej „socjalistyczna robota”

– Skandal korupcyjny w Parlamencie Europejskim to nie jest „Italian job” (włoska robota), jak czasem określa się go za granicą; to raczej „socjalistyczna robota” – powiedziała premier Włoch Giorgia Meloni w czwartek. Podczas konferencji prasowej na zakończenie roku potwierdziła też zdecydowane stanowisko jej rządu wobec Rosji.
Giorgia Meloni Premier Meloni: „Katargate” to nie jest „włoska robota”, to raczej „socjalistyczna robota”
Giorgia Meloni / PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Pytana o tzw. Katargate, czyli skandal korupcyjny w Parlamencie Europejskim również z udziałem Włochów, premier wyznała, że bardzo zirytowało ją to, że aferę tę nazywa się za granicą też "Italian job". "To, jak plama na naszym narodzie" - dodała.

"Sprawa ta nie dotyczy tylko Włochów, także Belgów, Greków i innych narodów. Jeśli w ogóle to jest to kwestia partii, to może +socialist job+. Gdyby to dotyczyło konserwatystów, byłby to +conservative job+"- oświadczyła Giorgia Meloni.

"Trzeba bronić dumy i honoru narodu"

Wskazała: kwestia "dotyczy rodziny politycznej, ale nie Włoch; trzeba bronić dumy i honoru narodu, który reprezentuję, przed atakami".

Odnosząc się do kwestii relacji z Rosją po jej napaści na Ukrainę, premier oznajmiła: "Potwierdzam, że z historycznego punktu widzenia stosunki z Rosją są prastare i mocne". Podkreśliła, że broniła decyzji dyrekcji mediolańskiego teatru La Scala, który na inaugurację sezonu 7 grudnia wybrał wystawienie rosyjskiej opery "Borys Godunow".

"Decyzje rosyjskiego rządu nie powinny spadać na jego naród i jego obywateli. Chcę odróżnić te dwie rzeczy, ale te decyzje są i są one pogwałceniem prawa międzynarodowego, które gdyby zostały zaakceptowane, doprowadziłyby do zawalenia się konstrukcji międzynarodowej praworządności" - powiedziała premier.

"Dla nas - wyjaśniła - niedopuszczalne jest to, że ktoś przy użyciu siły może dokonać inwazji na sąsiada".

"Może nam brakować rosyjskiej turystyki, naszych turystów w Rosji, ale są rzeczy, których nie można naginać do naszych pragnień. Mam nadzieję, że Rosja zatrzyma tę niedopuszczalną wojnę agresywną. Dopóki to nie nastąpi, my się nie zatrzymamy" - oświadczyła premier.

Zadeklarowała zamiar udania się do Kijowa przed 24 lutego, czyli przed pierwszą rocznicą rozpoczęcia rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie. Wyraziła opinię, że tego dnia może pojawić się inicjatywa na rzecz pokoju.

Zapewniła, że popiera wszystko, co można zrobić, by sprzyjać pokojowi.

"Trzeba wiedzieć, że pokoju nie uzyskuje się tylko się go domagając. Trzeba pracować nieprzerwanie. Dzisiaj nie ma szczególnych sygnałów ze strony Rosji" - dodała Meloni. Jak zaznaczyła, rozmawiała z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. "Z jego strony jest wola inicjatywy" na rzecz pokoju - oceniła.

Zdaniem premier do czasu, gdy "dojrzeją warunki dla pokoju" trzeba wspierać Ukrainę.

W czasie prawie trzygodzinnego spotkania z dziennikarzami Meloni zaznaczyła, że rząd natychmiast zareagował na nową sytuację związaną z szerzeniem się koronawirusa w Chinach. Tak odniosła się do wprowadzonego w środę obowiązku testów dla wszystkich osób przybywających z Chin do Włoch, także tranzytem.

Wyraziła zarazem przekonanie, że krok ten będzie skuteczny tylko wtedy, gdy zostanie podjęty na poziomie europejskim.

W sprawie Covid-19 sytuacja jest "pod kontrolą" - podkreśliła włoska premier.

Szefowa rządu jako "absolutny priorytet", również ekonomiczny wskazała wzrost demograficzny w obliczu obecnego kryzysu na tym tle.

Podkreśliła: "Chciałabym pozostawić kraj dumny, optymistyczny; tego nam brakuje".

Premier odpowiedziała na 45 pytań.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe