Rosyjski generał otarł się o śmierć. „Przebywa w szpitalu. Incydent jest badany”

Jak donoszą rosyjskie media, wypadek miał miejsce na terenie ministerialnego kompleksu w stolicy Rosji. Na początku wiadomo było jedynie tyle, że na przechodzącego mężczyznę spadł olbrzymi sopel, który prawie go zabił.
Przeżył i trafił do szpitala
Generał został zabrany z urazem głowy do szpitala, gdzie został zoperowany. Jak podaje serwis vm.ru, moskiewska prokuratura rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie. Okazuje się, że stan generała jest ciężki. Prokuratura ma zbadać, kto był odpowiedzialny za odśnieżanie dachu budynku.
O sprawie informuje także serwis "The Insider", który przekazał, że do wypadku doszło 27 grudnia.
- Elizarow kieruje Departamentem Zarządzania Operacyjnego w Ministerstwie ds. Sytuacji Nadzwyczajnych - poinformował portal.
Post na Twitterze opublikował także doradca szefa ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko.
- Rosyjskie media donoszą, że duży kawałek lodu spadł na głowę generała rosyjskich służb. Przeżył i jest teraz w szpitalu. Incydent jest badany - napisał.
Russian media report that a large piece of ice fell on the head of a Russian emergency services general.
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) December 28, 2022
He survived and is now in hospital. The incident is being investigated. pic.twitter.com/llvkyebsKJ