Polacy popierają dekomunizację przestrzeni publicznej

49% respondentów pozytywnie odbiera proces dekomunizacji w Polsce a 43% uważa działania Instytutu Pamięci Narodowej w tym zakresie za właściwe.
Demontaż pomnika czerwonoarmisty w Siedlcu – 20 kwietnia 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN) Polacy popierają dekomunizację przestrzeni publicznej
Demontaż pomnika czerwonoarmisty w Siedlcu – 20 kwietnia 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN) / ipn.gov.pl

Od początku marca do połowy listopada 2022 r. na terenie Polski zdemontowano już 25 z 60 komunistycznych obiektów propagandowych. Działania Instytutu Pamięci Narodowej spotkały się z pozytywnym oddźwiękiem społecznym co potwierdza raport Kantar Public zrealizowany na zlecenie IPN.

Na masową skalę tzw. „pomniki wdzięczności” Armii Czerwonej zaczęto budować w Polsce już w 1945 r. W tym zakresie dużą aktywność wykazywali komunistyczni działacze partyjni, dowódcy wojskowi i rozmaite instytucje propagandowe, w rodzaju Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Do wzniesienia wielu z nich przyczyniły się stacjonujące na ziemiach polskich jednostki Armii Czerwonej a później Armii Radzieckiej. Wiele monumentów usytuowano w taki sposób, aby stały się one istotnymi i trwałymi narzędziami komunistycznej propagandy(np. pomnik Włodzimierza Lenina w Nowej Hucie, stojący w latach 1973–1989).

Komuniści za pomocą monumentów poświęconych Armii Czerwonej zakłamywali historię stosunków polsko-sowieckich. Z powodu cenzury rolę wojsk sowieckich na ziemiach polskich w latach 1944-1945 przedstawiano wyłącznie jako wyzwoleńczą. Nie można było wspominać o napaści Związku Sowieckiego na Polskę 17 września 1939 r., sowieckiej okupacji wschodnich ziem II Rzeczypospolitej w latach 1939-1941, zbrodni katyńskiej, deportacjach Polaków w głąb ZSRS, masowych gwałtach dokonywanych podczas wojny przez czerwonoarmistów.

Te obiekty stanowią symbol systemu, który ręka w rękę z Adolfem Hitlerem rozpoczął II wojnę światową, a więc najtragiczniejszy konflikt w historii świata. Symbol systemu, który po 1945 r. zwasalizował i skolonizował połowę Europy na kolejne 45 lat.

Rozpad Związku Sowieckiego w 1990 r. i podjęte działania w kolejnych latach przez środowiska solidarnościowe i patriotyczne spowodowały, że pewna część komunistycznych obiektów propagandowych została usunięta z przestrzeni publicznej w Polsce. Jednak brak odpowiednich regulacji prawnych spowodował, że wiele „pomników wdzięczności” przetrwało do dzisiaj fałszując przekaz historyczny.

Dopiero uchwalona ustawa z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki regulowała wspomnianą kwestię. W opinii Instytutu Pamięci Narodowej obligatoryjnie powinny ulec usunięciu komunistyczne obiekty propagandowe poświęcone Armii Czerwonej tzw. pomniki wdzięczności, braterstwa, partyzantów sowieckich, pomniki poświęcone działaczom Polskiej Partii Robotniczej, Gwardii Ludowej/Armii Ludowej, Komunistycznej Partii Polski, funkcjonariuszom Polski Ludowej lub działaczom komunistycznym z innych państw. Ponadto pomniki poświęcone zwalczaniu Polskiego Podziemia Niepodległościowego po 1944 r. przez instytucje Polski Ludowej i ZSRS lub upamiętniające budowę obiektów z okazji rocznicy powstania PRL. Przez słowo pomnik należy rozumieć także: kopce, obeliski, kolumny, rzeźby, posągi, popiersia, kamienie pamiątkowe, płyty i tablice pamiątkowe, napisy i znaki.

Warto podkreślić, że ustawa nie ma zastosowania wobec pomników:

·         niewystawionych na widok publiczny;

·         znajdujących się na terenie cmentarzy albo innych miejsc spoczynku; wystawionych na widok publiczny w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej, naukowej lub o podobnym charakterze, w celu innym niż propagowanie ustroju totalitarnego;

·         wpisanych – samodzielnie albo jako część większej całości – do rejestru zabytków.

Przyjęta ustawa nakładała na władze samorządowe obowiązek usunięcia z przestrzeni publicznej nazw i wszelkich symboli propagujących komunizm do 31 marca 2018 r. W sytuacji, gdy samorząd nie chciał podjąć takiej decyzji, sprawę mógł przejąć wojewoda i wydać zarządzenie zastępcze. Ustawa przyznała IPN funkcję ekspercką – doradczą wobec organów administracji samorządowej i wojewódzkiej (m.in. opiniowanie decyzji o usunięciu pomników niezgodnych z ustawą). Jednak dopiero zbrojna napaść Federacji Rosyjskiej na Ukrainę i odwołanie się rządzących w Rosji do najgorszych tradycji Związku Sowieckiego przyspieszyły proces dekomunizacji w Polsce oraz w niektórych państwach Europy Środkowo – Wschodniej.

Po apelu Prezesa IPN dr Karola Nawrockiego, z 4 marca 2022 r., z pozostałych w Polsce 60 komunistycznych obiektów propagandowych do połowy listopada zdemontowano 25, a usunięcia kolejnych są w planach. Należy podkreślić, że demontaż komunistycznych obiektów propagandowych spotkał się z pozytywną oceną Polaków. Przeprowadzone na początku listopada 2022 r. badania Kantar Public, na zlecenie IPN potwierdzają, że demontaż komunistycznych obiektów propagandowych w odczuciu społecznym jest działaniem właściwym (49% Polaków tak uważa). Za zdecydowanie niewłaściwe uważa go jedynie 11% badanych. Potrzebę takich działań widzi 43% badanych, jedynie 10% z nich uważa to za zdecydowanie niepotrzebne. Z kolei blisko połowa badanych – 45%, dobrze ocenia działania Instytutu Pamięci Narodowej związane z demontażem komunistycznych obiektów propagandowych lub innych miejsc poświęconych Armii Czerwonej, które są na terenie Polski. Jedynie 8% badanych zdecydowanie źle oceniło działania IPN.

Badanie opinii społecznej oraz oddźwięk jaki obserwujemy w mediach potwierdzają, że dekomunizacja przestrzeni publicznej w Polsce są odbierane pozytywnie. Lata zaniedbań doprowadziły do tego, że te obiekty nadal funkcjonują w naszym otoczeniu. Zachęcamy władze lokalne do podejmowania działań w celu ich usunięcia. Instytut Pamięci Narodowej wspiera te działania, zgodnie z ustawą z dnia 1 kwietnia 2016 r. Pragniemy przypomnieć, że przedmiotem ustawy są również inne obiekty propagandowe, tj. wspomniane wcześniej kopce, kolumny, rzeźby, posągi, popiersia, kamienie pamiątkowe, płyty i tablice pamiątkowe, napisy i znaki

Działania IPN w zakresie dekomunizacji nie są odosobnione i zapoczątkowały podobne inicjatywy w innych krajach. Po napaści Rosji na Ukrainę wiele państw, zwłaszcza kraje bałtyckie, zdecydowało, że sprawę demontażu tzw. pomników wdzięczności należy doprowadzić do końca. Rząd w Estonii zapowiedział, że zostanie usuniętych aż 400 pomników. Natomiast rząd łotewski w lipcu 2022 r. wydał pozwolenie na usunięcie 69 pomników i tablic pamiątkowych, gloryfikujących Armię Czerwoną. Podobne działania podjęła również Litwa, która obecnie usuwa pomniki sowieckie.


 

POLECANE
Wenezuelczyk zaatakował 24-latkę w Toruniu. Kobieta w stanie ciężkim walczy o życie z ostatniej chwili
Wenezuelczyk zaatakował 24-latkę w Toruniu. Kobieta w stanie ciężkim walczy o życie

19-latek pochodzący z Wenezueli usiłował w nocy ze środy na czwartek zabić 24-letnią kobietę w Parku Glazja w Toruniu. Kobieta w stanie ciężkim trafiła do szpitala i walczy o życie. Mężczyzna został zatrzymany – poinformowała rzecznik prasowa toruńskiej policji asp. Dominika Bocian.

Sejmowa komisja zdecydowała o postawieniu szefa KRRiTV przed Trybunałem Stanu. Jest oświadczenie Macieja Świrskiego z ostatniej chwili
Sejmowa komisja zdecydowała o postawieniu szefa KRRiTV przed Trybunałem Stanu. Jest oświadczenie Macieja Świrskiego

W kwietniu ub.r. ówczesny minister kultury, odpowiedzialny za siłowe i nielegalne przejęcie mediów publicznych, Bartłomiej Sienkiewicz zapowiedział wniosek o Trybunał Stanu dla Macieja Świrskiego. Poparło go 185 posłów. Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej nad sprawozdaniem z przerwami pracowała od lipca. W czwartek je przyjęła.

Głębokie zaniepokojenie. Burza po nagłym zwolnieniu dyrektora Poleskiego Parku Narodowego Wiadomości
"Głębokie zaniepokojenie". Burza po nagłym zwolnieniu dyrektora Poleskiego Parku Narodowego

Ministerstwo Klimatu i Środowiska zdecydowało o odwołaniu Jarosława Szymańskiego, który od 15 lat pełnił funkcję dyrektora Poleskiego Parku Narodowego. Decyzja, podpisana 12 maja 2025 roku i wręczona dwa dni później, wywołała oburzenie wśród pracowników parku. Twierdzą, że powodem zwolnienia mogło być spotkanie z Martą Nawrocką, zorganizowane w trakcie kampanii wyborczej przez lokalne Koło Gospodyń Wiejskich. Co istotne, według personelu Szymański nie miał wiedzy o tym wydarzeniu.

Ukraińcy zaatakowali strategiczny obiekt pod Moskwą. To może zaboleć Kreml z ostatniej chwili
Ukraińcy zaatakowali strategiczny obiekt pod Moskwą. To może zaboleć Kreml

Ukraińskie drony zaatakowały minionej nocy w obwodzie moskiewskim zakład elektroniki produkujący komponenty do uzbrojenia i sprzętu wojsk rosyjskich – poinformował w czwartek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Rozbił się samolot pasażerski lecący do Birmingham z ostatniej chwili
Rozbił się samolot pasażerski lecący do Birmingham

Do katastrofy lotniczej doszło w indyjskim Ahmedabadzie, gdzie samolot linii Air India, przygotowujący się do lotu na trasie do Birmingham, rozbił się na terenie lotniska – donosi Agencja Reutera.

Kosmiczna misja Polaka. Są nowe informacje o dacie startu Wiadomości
Kosmiczna misja Polaka. Są nowe informacje o dacie startu

Na stronie internetowej ośrodka NASA Kennedy Space Center pojawił się nowy termin startu misji Ax-4 z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim - piątek godz. 13.12 czasu polskiego. Nie potwierdziły tego jeszcze oficjalnie podmioty zaangażowane w misję.

Trump: To niebezpieczny region. Amerykanie wycofują pracowników z ambasad i rodziny żołnierzy z baz Wiadomości
Trump: To niebezpieczny region. Amerykanie wycofują pracowników z ambasad i rodziny żołnierzy z baz

Pracownicy ambasady USA w Bagdadzie, których obecność nie jest niezbędna, zostaną ewakuowani z Iraku ze względu na zwiększone ryzyko zagrożeń – donosi BBC, powołując się na źródła w rządzie USA. Według CBS może mieć to związek z gotowością Izraela do przeprowadzenia operacji w sąsiednim Iranie. 

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej Wiadomości
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej

Straż Graniczna opublikowała nowy raport dotyczący aktualnej sytuacji na zachodniej granicy Polski. Z opublikowanego komunikatu wynika, że działania służb w ostatnich tygodniach były szczególnie intensywne – głównie w ramach operacji pod kryptonimem „MOST”, realizowanej we współpracy z Policją.

Trzykrotny wzrost zakłóceń GPS w Zatoce Fińskiej. Niepokojące doniesienia służb z ostatniej chwili
Trzykrotny wzrost zakłóceń GPS w Zatoce Fińskiej. Niepokojące doniesienia służb

Zakłócenia sygnału GPS w rejonie Morza Bałtyckiego stały się niepokojącą normą. Tylko od stycznia do maja tego roku fińskie służby graniczne i transportu morskiego odnotowały aż 84 incydenty zakłóceń nawigacji satelitarnej – głównie we wschodniej części Zatoki Fińskiej, w bezpośrednim sąsiedztwie rosyjskiej granicy. Dla porównania: w ubiegłym roku takich przypadków było zaledwie 27.

Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera z ostatniej chwili
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera

Michał Probierz nie jest już selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski. Szkoleniowiec napisał oświadczenie na portalu PZPN "Łączy nas piłka", w którym poinformował o rezygnacji ze stanowiska.

REKLAMA

Polacy popierają dekomunizację przestrzeni publicznej

49% respondentów pozytywnie odbiera proces dekomunizacji w Polsce a 43% uważa działania Instytutu Pamięci Narodowej w tym zakresie za właściwe.
Demontaż pomnika czerwonoarmisty w Siedlcu – 20 kwietnia 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN) Polacy popierają dekomunizację przestrzeni publicznej
Demontaż pomnika czerwonoarmisty w Siedlcu – 20 kwietnia 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN) / ipn.gov.pl

Od początku marca do połowy listopada 2022 r. na terenie Polski zdemontowano już 25 z 60 komunistycznych obiektów propagandowych. Działania Instytutu Pamięci Narodowej spotkały się z pozytywnym oddźwiękiem społecznym co potwierdza raport Kantar Public zrealizowany na zlecenie IPN.

Na masową skalę tzw. „pomniki wdzięczności” Armii Czerwonej zaczęto budować w Polsce już w 1945 r. W tym zakresie dużą aktywność wykazywali komunistyczni działacze partyjni, dowódcy wojskowi i rozmaite instytucje propagandowe, w rodzaju Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Do wzniesienia wielu z nich przyczyniły się stacjonujące na ziemiach polskich jednostki Armii Czerwonej a później Armii Radzieckiej. Wiele monumentów usytuowano w taki sposób, aby stały się one istotnymi i trwałymi narzędziami komunistycznej propagandy(np. pomnik Włodzimierza Lenina w Nowej Hucie, stojący w latach 1973–1989).

Komuniści za pomocą monumentów poświęconych Armii Czerwonej zakłamywali historię stosunków polsko-sowieckich. Z powodu cenzury rolę wojsk sowieckich na ziemiach polskich w latach 1944-1945 przedstawiano wyłącznie jako wyzwoleńczą. Nie można było wspominać o napaści Związku Sowieckiego na Polskę 17 września 1939 r., sowieckiej okupacji wschodnich ziem II Rzeczypospolitej w latach 1939-1941, zbrodni katyńskiej, deportacjach Polaków w głąb ZSRS, masowych gwałtach dokonywanych podczas wojny przez czerwonoarmistów.

Te obiekty stanowią symbol systemu, który ręka w rękę z Adolfem Hitlerem rozpoczął II wojnę światową, a więc najtragiczniejszy konflikt w historii świata. Symbol systemu, który po 1945 r. zwasalizował i skolonizował połowę Europy na kolejne 45 lat.

Rozpad Związku Sowieckiego w 1990 r. i podjęte działania w kolejnych latach przez środowiska solidarnościowe i patriotyczne spowodowały, że pewna część komunistycznych obiektów propagandowych została usunięta z przestrzeni publicznej w Polsce. Jednak brak odpowiednich regulacji prawnych spowodował, że wiele „pomników wdzięczności” przetrwało do dzisiaj fałszując przekaz historyczny.

Dopiero uchwalona ustawa z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki regulowała wspomnianą kwestię. W opinii Instytutu Pamięci Narodowej obligatoryjnie powinny ulec usunięciu komunistyczne obiekty propagandowe poświęcone Armii Czerwonej tzw. pomniki wdzięczności, braterstwa, partyzantów sowieckich, pomniki poświęcone działaczom Polskiej Partii Robotniczej, Gwardii Ludowej/Armii Ludowej, Komunistycznej Partii Polski, funkcjonariuszom Polski Ludowej lub działaczom komunistycznym z innych państw. Ponadto pomniki poświęcone zwalczaniu Polskiego Podziemia Niepodległościowego po 1944 r. przez instytucje Polski Ludowej i ZSRS lub upamiętniające budowę obiektów z okazji rocznicy powstania PRL. Przez słowo pomnik należy rozumieć także: kopce, obeliski, kolumny, rzeźby, posągi, popiersia, kamienie pamiątkowe, płyty i tablice pamiątkowe, napisy i znaki.

Warto podkreślić, że ustawa nie ma zastosowania wobec pomników:

·         niewystawionych na widok publiczny;

·         znajdujących się na terenie cmentarzy albo innych miejsc spoczynku; wystawionych na widok publiczny w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej, naukowej lub o podobnym charakterze, w celu innym niż propagowanie ustroju totalitarnego;

·         wpisanych – samodzielnie albo jako część większej całości – do rejestru zabytków.

Przyjęta ustawa nakładała na władze samorządowe obowiązek usunięcia z przestrzeni publicznej nazw i wszelkich symboli propagujących komunizm do 31 marca 2018 r. W sytuacji, gdy samorząd nie chciał podjąć takiej decyzji, sprawę mógł przejąć wojewoda i wydać zarządzenie zastępcze. Ustawa przyznała IPN funkcję ekspercką – doradczą wobec organów administracji samorządowej i wojewódzkiej (m.in. opiniowanie decyzji o usunięciu pomników niezgodnych z ustawą). Jednak dopiero zbrojna napaść Federacji Rosyjskiej na Ukrainę i odwołanie się rządzących w Rosji do najgorszych tradycji Związku Sowieckiego przyspieszyły proces dekomunizacji w Polsce oraz w niektórych państwach Europy Środkowo – Wschodniej.

Po apelu Prezesa IPN dr Karola Nawrockiego, z 4 marca 2022 r., z pozostałych w Polsce 60 komunistycznych obiektów propagandowych do połowy listopada zdemontowano 25, a usunięcia kolejnych są w planach. Należy podkreślić, że demontaż komunistycznych obiektów propagandowych spotkał się z pozytywną oceną Polaków. Przeprowadzone na początku listopada 2022 r. badania Kantar Public, na zlecenie IPN potwierdzają, że demontaż komunistycznych obiektów propagandowych w odczuciu społecznym jest działaniem właściwym (49% Polaków tak uważa). Za zdecydowanie niewłaściwe uważa go jedynie 11% badanych. Potrzebę takich działań widzi 43% badanych, jedynie 10% z nich uważa to za zdecydowanie niepotrzebne. Z kolei blisko połowa badanych – 45%, dobrze ocenia działania Instytutu Pamięci Narodowej związane z demontażem komunistycznych obiektów propagandowych lub innych miejsc poświęconych Armii Czerwonej, które są na terenie Polski. Jedynie 8% badanych zdecydowanie źle oceniło działania IPN.

Badanie opinii społecznej oraz oddźwięk jaki obserwujemy w mediach potwierdzają, że dekomunizacja przestrzeni publicznej w Polsce są odbierane pozytywnie. Lata zaniedbań doprowadziły do tego, że te obiekty nadal funkcjonują w naszym otoczeniu. Zachęcamy władze lokalne do podejmowania działań w celu ich usunięcia. Instytut Pamięci Narodowej wspiera te działania, zgodnie z ustawą z dnia 1 kwietnia 2016 r. Pragniemy przypomnieć, że przedmiotem ustawy są również inne obiekty propagandowe, tj. wspomniane wcześniej kopce, kolumny, rzeźby, posągi, popiersia, kamienie pamiątkowe, płyty i tablice pamiątkowe, napisy i znaki

Działania IPN w zakresie dekomunizacji nie są odosobnione i zapoczątkowały podobne inicjatywy w innych krajach. Po napaści Rosji na Ukrainę wiele państw, zwłaszcza kraje bałtyckie, zdecydowało, że sprawę demontażu tzw. pomników wdzięczności należy doprowadzić do końca. Rząd w Estonii zapowiedział, że zostanie usuniętych aż 400 pomników. Natomiast rząd łotewski w lipcu 2022 r. wydał pozwolenie na usunięcie 69 pomników i tablic pamiątkowych, gloryfikujących Armię Czerwoną. Podobne działania podjęła również Litwa, która obecnie usuwa pomniki sowieckie.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe