Eliminacja miałów energetycznych zaszkodzi całej gospodarce

Propozycje Ministerstwa Środowiska wyeliminują z rynku znaczną część miałów energetycznych, co znacząco pogorszy sytuację polskiego górnictwa i całej gospodarki – alarmuje Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ Solidarność.
 Eliminacja miałów energetycznych zaszkodzi całej gospodarce
/ fot.pixabay.com
6 lipca górnicza Solidarność zwróciła się do Ministra Środowiska Jana Szyszki o uzasadnienie forsowanych przez resort poprawek do projektu ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. W ocenie górniczej Solidarności propozycje resortu w istotny sposób godzą w interes polskiego górnictwa. – Rozumiemy potrzebę zaostrzenia norm jakościowych węgla z uwagi na wymagania środowiskowe i konieczność wyeliminowania z obrotu detalicznego odpadów węglowych, których spalanie w domowych instalacjach grzewczych przyczynia się do powstawania tzw. niskiej emisji. Jednak Państwa propozycje zapisów projektu ustawy, według naszych informacji, wyeliminują z rynku znaczną część miałów energetycznych – czytamy w piśmie skierowanym do ministra Szyszki przez KSGWK. 

Jak podkreślają związkowcy chodzi tutaj o surowiec wykorzystywany w przemysłowych instalacjach przystosowanych do spalania gorszych jakościowo węgli w sposób przyjazny dla środowiska. – Państwa propozycje doprowadzą polskie górnictwo węgla kamiennego do poważnych kłopotów ekonomicznych, co będzie skutkowało także problemami całej polskiej gospodarki – zaznaczyli przedstawiciele KSGWK.
 
14 lipca resort środowiska odniósł się za pośrednictwem mediów do pisma górniczej Solidarności. Przedstawiciele ministerstwa wskazali, że projekt nowelizacji ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw dotyczy wyłącznie paliw, które są przeznaczone do użycia w gospodarstwach domowych oraz instalacjach spalania o nominalnej mocy cieplnej mniejszej niż 1 megawat. W ocenie ministerstwa obostrzenia zawarte w projekcie nie dotkną dużych instalacji przemysłowych więc nie powinny mieć większego wpływu na kondycję branży górniczej.
 
Z taką oceną nie zgadza się jednak górnicza Solidarność.– Małe instalacje grzewcze o mocy cieplnej poniżej 1 megawata są wykorzystywane przez przedsiębiorców różnych branż do ogrzewania hal, budynków gospodarczych czy całych zakładów produkcyjnych. Takie instalacje działają też np. w wielu szkołach czy szpitalach. Te wszystkie podmioty gospodarcze i instytucje razem wzięte stanowią istotny segment rynku miałów energetycznych produkowanych przez polskie kopalnie – mówi Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego.
 
Obok branży górniczej to właśnie przedsiębiorcy ogrzewający miałami swoje zakłady będą najbardziej poszkodowaną grupą, jeśli propozycje resortu środowiska wejdą w życie. – W zdecydowanej większości te firmy przeznaczyły spore środki na zakup nowoczesnych kotłów spełniających wyśrubowane normy ekologiczne. Jeśli teraz zakaże się im wykorzystywania miałów w celach grzewczych, tak jak chce tego Ministerstwo Środowiska, zostaną one niejako ukarane za swoje proekologiczne inwestycje – podkreśla Jarosław Grzesik.
 
Celem nowelizacji ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw przygotowywanej przez Ministerstwo Energii ma być z jednej strony walka z emisją zanieczyszczeń, a z drugiej ograniczenie importu do naszego kraju niskiej jakości węgla niesortowanego. Tylko w okresie od stycznia do listopada ubiegłego roku do Polski sprowadzono 7,2 mln ton węgla, z czego większość stanowił import z Federacji Rosyjskiej.
 
Górnicza Solidarność wielokrotnie apelowała o przyjęcie regulacji umożliwiających ograniczenie napływu niskiej jakości surowca do Polski. Jednak nowelizacja ustawy w obecnym kształcie, uwzględniająca poprawki resortu środowiska znacząco odbiega od oczekiwań strony społecznej. – Może się okazać, że zamiast w import węgla ustawa uderzy w polskie górnictwo i polskich przedsiębiorców. Na to na pewno nie będzie naszej zgody – wskazuje przewodniczący.


www.solidarnosckatowice.pl

 

 

POLECANE
Bloomberg: Andrzej Duda zwrócił się do polskiego rządu o ochronę przed aresztowaniem Benjamina Netanjahu z ostatniej chwili
Bloomberg: Andrzej Duda zwrócił się do polskiego rządu o ochronę przed aresztowaniem Benjamina Netanjahu

Prezydent Andrzej Duda zwrócił się do polskiego rządu o zapewnienie ochrony przed aresztowaniem premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu, jeśli weźmie on udział w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz - poinformował w czwartek portal Times of Israel.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat Wiadomości
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Kłopot z finansowaniem polskiej elektrowni jądrowej. Pieniędzy w tym roku może nie być z ostatniej chwili
Kłopot z finansowaniem polskiej elektrowni jądrowej. "Pieniędzy w tym roku może nie być"

Rząd zapowiada miliardy na wsparcie budowy elektrowni jądrowej. Tymczasem, jak informuje czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna", przekazanie środków w tym roku może okazać się jednak niemożliwe.

Groźby wobec Owsiaka. Policja poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny z ostatniej chwili
Groźby wobec Owsiaka. Policja poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w czwartek, że mężczyzna podejrzewany o grożenie szefowi WOŚP Jerzemu Owsiakowi został zatrzymany przez policję. Komunikat w tej sprawie wydała także stołeczna policja.

Kłopoty Tomasza Lisa. Prokuratura wraca do jego sprawy Wiadomości
Kłopoty Tomasza Lisa. Prokuratura wraca do jego sprawy

Prokuratura Krajowa i Prokuratura Okręgowa w Warszawie wracają do sprawy zachowań Tomasza Lisa – wynika z informacji Wirtualnej Polski. Chodzi m.in. o wątek naruszenia nietykalności cielesnej dwóch współpracowniczek – dodano.

To ma potencjał na upadek Zielonego Ładu. Wyciekła korespondencja mailowa Europejskiego Banku Inwestycyjnego gorące
"To ma potencjał na upadek Zielonego Ładu". Wyciekła korespondencja mailowa Europejskiego Banku Inwestycyjnego

"Do sieci wyciekł e-mail z Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI). Zawiera porady dotyczące obejścia przepisów klimatycznych. Czy to sprawiedliwe?" – pisze "Berliner Zeitung".

Po oświadczeniu Domańskiego. Pan sobie robi kpiny z obywateli, polskiego prawa i własnego słowa? gorące
Po oświadczeniu Domańskiego. "Pan sobie robi kpiny z obywateli, polskiego prawa i własnego słowa?"

Minister finansów Andrzej Domański poinformował, że zwrócił się do PKW o wykładnię uchwały dotyczącej wypłaty środków dla PiS. Jego oświadczenie wywołało gorącą dyskusję, w której udział wziął również były szef TVP Info Samuel Pereira.

Wielki pożar w Los Angeles. Najnowsze informacje Wiadomości
Wielki pożar w Los Angeles. Najnowsze informacje

Pożary w Los Angeles pochłonęły już co najmniej dwie ofiary śmiertelne, zmuszając 30 tys. mieszkańców do ewakuacji. W Pacific Palisades brakuje wody w hydrantach, co utrudnia działania strażaków.

Samuel Pereira: Solidarność strażnikiem praw i głosem pozbawionych głosu tylko u nas
Samuel Pereira: Solidarność strażnikiem praw i głosem pozbawionych głosu

Gdy w Polsce pada słowo „Solidarność”, na myśl przychodzi ruch społeczny, który odmienił bieg historii. Ale czy NSZZ „Solidarność” to dziś jedynie wspomnienie przeszłości? Wręcz przeciwnie – jak mówi przewodniczący związku Piotr Duda: „Nie znam organizacji w Polsce, która tak długo funkcjonuje, pomimo że ciągle jest atakowana. Ale pamiętajmy, że atakuje się zawsze silnych”. Współczesna rola Solidarności jest równie istotna jak 45 lat temu, bo wyzwania, przed którymi staje dzisiejszy świat pracy, wymagają odważnych i stanowczych działań.

Domański po decyzji: Ja się PiS-u nie boję Wiadomości
Domański po decyzji: "Ja się PiS-u nie boję"

– Ja się PiS-u nie boję. Muszę realizować konstytucyjne obowiązki. Obowiązki, które zobowiązałem się realizować w momencie obejmowania stanowiska ministra finansów – mówił pytany o dzisiejszy ruch w sprawie pieniędzy dla PiS szef resortu finansów Andrzej Domański.

REKLAMA

Eliminacja miałów energetycznych zaszkodzi całej gospodarce

Propozycje Ministerstwa Środowiska wyeliminują z rynku znaczną część miałów energetycznych, co znacząco pogorszy sytuację polskiego górnictwa i całej gospodarki – alarmuje Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ Solidarność.
 Eliminacja miałów energetycznych zaszkodzi całej gospodarce
/ fot.pixabay.com
6 lipca górnicza Solidarność zwróciła się do Ministra Środowiska Jana Szyszki o uzasadnienie forsowanych przez resort poprawek do projektu ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. W ocenie górniczej Solidarności propozycje resortu w istotny sposób godzą w interes polskiego górnictwa. – Rozumiemy potrzebę zaostrzenia norm jakościowych węgla z uwagi na wymagania środowiskowe i konieczność wyeliminowania z obrotu detalicznego odpadów węglowych, których spalanie w domowych instalacjach grzewczych przyczynia się do powstawania tzw. niskiej emisji. Jednak Państwa propozycje zapisów projektu ustawy, według naszych informacji, wyeliminują z rynku znaczną część miałów energetycznych – czytamy w piśmie skierowanym do ministra Szyszki przez KSGWK. 

Jak podkreślają związkowcy chodzi tutaj o surowiec wykorzystywany w przemysłowych instalacjach przystosowanych do spalania gorszych jakościowo węgli w sposób przyjazny dla środowiska. – Państwa propozycje doprowadzą polskie górnictwo węgla kamiennego do poważnych kłopotów ekonomicznych, co będzie skutkowało także problemami całej polskiej gospodarki – zaznaczyli przedstawiciele KSGWK.
 
14 lipca resort środowiska odniósł się za pośrednictwem mediów do pisma górniczej Solidarności. Przedstawiciele ministerstwa wskazali, że projekt nowelizacji ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw dotyczy wyłącznie paliw, które są przeznaczone do użycia w gospodarstwach domowych oraz instalacjach spalania o nominalnej mocy cieplnej mniejszej niż 1 megawat. W ocenie ministerstwa obostrzenia zawarte w projekcie nie dotkną dużych instalacji przemysłowych więc nie powinny mieć większego wpływu na kondycję branży górniczej.
 
Z taką oceną nie zgadza się jednak górnicza Solidarność.– Małe instalacje grzewcze o mocy cieplnej poniżej 1 megawata są wykorzystywane przez przedsiębiorców różnych branż do ogrzewania hal, budynków gospodarczych czy całych zakładów produkcyjnych. Takie instalacje działają też np. w wielu szkołach czy szpitalach. Te wszystkie podmioty gospodarcze i instytucje razem wzięte stanowią istotny segment rynku miałów energetycznych produkowanych przez polskie kopalnie – mówi Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego.
 
Obok branży górniczej to właśnie przedsiębiorcy ogrzewający miałami swoje zakłady będą najbardziej poszkodowaną grupą, jeśli propozycje resortu środowiska wejdą w życie. – W zdecydowanej większości te firmy przeznaczyły spore środki na zakup nowoczesnych kotłów spełniających wyśrubowane normy ekologiczne. Jeśli teraz zakaże się im wykorzystywania miałów w celach grzewczych, tak jak chce tego Ministerstwo Środowiska, zostaną one niejako ukarane za swoje proekologiczne inwestycje – podkreśla Jarosław Grzesik.
 
Celem nowelizacji ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw przygotowywanej przez Ministerstwo Energii ma być z jednej strony walka z emisją zanieczyszczeń, a z drugiej ograniczenie importu do naszego kraju niskiej jakości węgla niesortowanego. Tylko w okresie od stycznia do listopada ubiegłego roku do Polski sprowadzono 7,2 mln ton węgla, z czego większość stanowił import z Federacji Rosyjskiej.
 
Górnicza Solidarność wielokrotnie apelowała o przyjęcie regulacji umożliwiających ograniczenie napływu niskiej jakości surowca do Polski. Jednak nowelizacja ustawy w obecnym kształcie, uwzględniająca poprawki resortu środowiska znacząco odbiega od oczekiwań strony społecznej. – Może się okazać, że zamiast w import węgla ustawa uderzy w polskie górnictwo i polskich przedsiębiorców. Na to na pewno nie będzie naszej zgody – wskazuje przewodniczący.


www.solidarnosckatowice.pl

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe