POLSKA, UKRAINA, ASYMETRIA

POLSKA, UKRAINA, ASYMETRIA

Wizyta szefa ukraińskiego sejmu na politycznym evencie u jednego z liderów opozycji i eks-kandydata na prezydenta RP jest interesującym wydarzeniem. Ciekawe co strona ukraińska pomyślałaby o sytuacji, w której na przykład Prokurator Generalny RP Zbigniew Ziobro podejmuje wyrzuconą przez prezydenta Zełenskiego panią Prokurator Generalną Ukrainy, albo polski Rzecznik Praw Obywatelskich przyjmuje wyrzuconą przez Zełenskiego ukraińską ombudsman. Obie panie były bardzo antyrosyjskie, a nie prorosyjskie, a ich dymisja były elementem rozgrywek ukraińskiej sceny politycznej. Jakby zareagował Kijów, gdyby prezydent Andrzej Duda przyjął byłego prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę? To zresztą mogłoby być trudne, ponieważ Poroszenkę nie wypuszczono za granicę, choć jako parlamentarzysta Werchownej Rady jechał służbowo na spotkanie z deputowanymi w Zgromadzeniu Parlamentarnym NATO.

Wszystkie te trzy przeze mnie opisane, hipotetyczne, przykłady byłyby -gdyby do nich doszło – uznane za wtrącanie się w wewnętrzne sprawy Ukrainy i w jakiejś mierze atak na obecną władzę w Kijowie. Strona polska jednak zdecydowanie unika takich działań. Strona ukraińska, jednak, jak widać, nie! Mamy tu do czynienia z charakterystyczną asymetrią.

Dzieje się to w sytuacji, gdy Polska jest największym ambasadorem Ukrainy na arenie międzynarodowej, hubem militarnym, ale także medycznym, charytatywnym i żywnościowym. Dzieje się to w sytuacji, gdy Polska przyjęła ponad 4 miliony uchodźców z Ukrainy – nawet jeżeli ich część wróciła potem do ojczyzny, a część wyjechała dalej na Zachód.

Wizyta odpowiednika Marszałek Witek na kampusie Rafała Trzaskowskiego jest dosyć bezceremonialnym pokazaniem, że Kijów tak samo traktuje polskie władze, jaki opozycję w Polsce. Warszawa nigdy tak nie postąpiła.

Można udawać, że nic się nie stało. Można sprawę przemilczeć, uznając, że Ukraińcy szukają wszelkich form informowania o tym, co się dzieje w ich kraju. Jednak takie chowanie głowy w piasek, czy próby usprawiedliwienia tego, co się stało ze strony szefa Werchownej Rady spotęgują jedynie problem w przyszłości.

To źle wróży na przyszłość! Chodzi bowiem o to, że nasi wschodni sąsiedzi chyba uważają, że mogą sobie pozwolić, jeśli nie na wszystko, to na bardzo wiele w relacjach z władzami RP. Czy władze Rzeczpospolitej będą chciały wyprowadzić ich z tego błędnego założenia?

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (30.08.2022)
 


 

POLECANE
Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia z ostatniej chwili
Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia

– My żyjemy w sytuacji, w której telewizja publiczna, na którą ja płacę podatki, i Wy płacicie podatki, dezinformuje nas właściwie każdego dnia – stwierdził w piątek podczas ECR Kongresu Młodych w Lublinie prezydent Karol Nawrocki.

Prezydent Karol Nawrocki przeciwny cenzurze w Internecie. Zobaczcie, co powiedział z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki przeciwny cenzurze w Internecie. Zobaczcie, co powiedział

Prezydent Karol Nawrocki ocenia, że ustawa ws. blokowania nielegalnych treści w internecie jest „nadregulacją” unijnych przepisów i dąży do zabierania Polakom możliwości dzielenia się w sieci swoimi opiniami. Dodał, że jako człowiek przywiązany do wolności widzi w ustawie zagrożenia.

Dywersja na kolei. Prokuratura wydała listy gończe z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Prokuratura wydała listy gończe

W piątek po godz. 11 Prokuratura Krajowa poinformowała, że wystawiono listy gończe za Jewhenijem Iwanowem i Ołeksandrem Kononowem. Ukraińcy są podejrzani o przeprowadzenie aktów dywersji na polskiej kolei.

K***a, ludzie! Wpadka w Dzień dobry TVN z ostatniej chwili
"K***a, ludzie!" Wpadka w "Dzień dobry TVN"

W piątkowym wydaniu "Dzień dobry TVN" doszło do zaskakującej wpadki.

Będą podwyżki dla prokuratorów? PK wydała komunikat Wiadomości
Będą podwyżki dla prokuratorów? PK wydała komunikat

„Kierownictwo Prokuratury Krajowej w pełni podziela postulaty środowiska prokuratorskiego (zgromadzeń prokuratorów we wszystkich 11 prokuraturach regionalnych oraz Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym) dotyczące rozdzielenia funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, konstytucyjnego umocowania prokuratury, utrzymania dotychczasowych zasad wynagradzania prokuratorów, autonomii budżetowej prokuratury oraz pilnych podwyżek dla kadry urzędniczej” – napisała Prokuratura Krajowa w komunikacie.

Inflacja w Polsce. GUS podał dane z ostatniej chwili
Inflacja w Polsce. GUS podał dane

W listopadzie 2025 r. inflacja CPI wyniosła 2,4 proc. rok do roku – poinformował w piątek o godz. 10 Główny Urząd Statystyczny.

Organizacje rolnicze wzywają do zabezpieczenia przyszłości i konkurencyjności europejskiego łańcucha rolno-spożywczego z ostatniej chwili
Organizacje rolnicze wzywają do zabezpieczenia przyszłości i konkurencyjności europejskiego łańcucha rolno-spożywczego

''Rolnictwo i żywność zawsze były centralnym elementem projektu europejskiego, kamieniem węgielnym naszej gospodarki, naszego bezpieczeństwa i naszego stylu życia'' – napisali przedstawiciele Copa-Cogeca.

Nieoficjalnie: Tajne spotkanie w Pałacu Prezydenckim z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tajne spotkanie w Pałacu Prezydenckim

Były premier Mateusz Morawiecki miał w Pałacu Prezydenckim spotkać się z prezydentem Karolem Nawrockim – informuje TVN24.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Małopolska Rada ds. Rodziny omówiła projekty wsparcia rodzin na 2026 r., a także powitała nowych członków podczas posiedzenia z udziałem władz województwa i samorządowców.

Służby prowadzą przeszukanie u szefa biura Zełenskiego z ostatniej chwili
Służby prowadzą przeszukanie u szefa biura Zełenskiego

Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) i Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna (SAP) prowadzą przeszukania u Andrija Jermaka, szefa biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, w dzielnicy rządowej w Kijowie — poinformował w piątek portal Ukrainska Prawda.

REKLAMA

POLSKA, UKRAINA, ASYMETRIA

POLSKA, UKRAINA, ASYMETRIA

Wizyta szefa ukraińskiego sejmu na politycznym evencie u jednego z liderów opozycji i eks-kandydata na prezydenta RP jest interesującym wydarzeniem. Ciekawe co strona ukraińska pomyślałaby o sytuacji, w której na przykład Prokurator Generalny RP Zbigniew Ziobro podejmuje wyrzuconą przez prezydenta Zełenskiego panią Prokurator Generalną Ukrainy, albo polski Rzecznik Praw Obywatelskich przyjmuje wyrzuconą przez Zełenskiego ukraińską ombudsman. Obie panie były bardzo antyrosyjskie, a nie prorosyjskie, a ich dymisja były elementem rozgrywek ukraińskiej sceny politycznej. Jakby zareagował Kijów, gdyby prezydent Andrzej Duda przyjął byłego prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę? To zresztą mogłoby być trudne, ponieważ Poroszenkę nie wypuszczono za granicę, choć jako parlamentarzysta Werchownej Rady jechał służbowo na spotkanie z deputowanymi w Zgromadzeniu Parlamentarnym NATO.

Wszystkie te trzy przeze mnie opisane, hipotetyczne, przykłady byłyby -gdyby do nich doszło – uznane za wtrącanie się w wewnętrzne sprawy Ukrainy i w jakiejś mierze atak na obecną władzę w Kijowie. Strona polska jednak zdecydowanie unika takich działań. Strona ukraińska, jednak, jak widać, nie! Mamy tu do czynienia z charakterystyczną asymetrią.

Dzieje się to w sytuacji, gdy Polska jest największym ambasadorem Ukrainy na arenie międzynarodowej, hubem militarnym, ale także medycznym, charytatywnym i żywnościowym. Dzieje się to w sytuacji, gdy Polska przyjęła ponad 4 miliony uchodźców z Ukrainy – nawet jeżeli ich część wróciła potem do ojczyzny, a część wyjechała dalej na Zachód.

Wizyta odpowiednika Marszałek Witek na kampusie Rafała Trzaskowskiego jest dosyć bezceremonialnym pokazaniem, że Kijów tak samo traktuje polskie władze, jaki opozycję w Polsce. Warszawa nigdy tak nie postąpiła.

Można udawać, że nic się nie stało. Można sprawę przemilczeć, uznając, że Ukraińcy szukają wszelkich form informowania o tym, co się dzieje w ich kraju. Jednak takie chowanie głowy w piasek, czy próby usprawiedliwienia tego, co się stało ze strony szefa Werchownej Rady spotęgują jedynie problem w przyszłości.

To źle wróży na przyszłość! Chodzi bowiem o to, że nasi wschodni sąsiedzi chyba uważają, że mogą sobie pozwolić, jeśli nie na wszystko, to na bardzo wiele w relacjach z władzami RP. Czy władze Rzeczpospolitej będą chciały wyprowadzić ich z tego błędnego założenia?

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (30.08.2022)
 



 

Polecane