„W świetle orzecznictwa TK i po wyroku TSUE istnieją tylko dwa wyjścia”. Prof. Zaradkiewicz nie pozostawia złudzeń

W świetle orzecznictwa TK i po dzisiejszym wyroku TSUE istnieją moim zdaniem tylko dwa wyjścia (skoro TSUE – jak widać – nie zmieni swojego stanowiska):
1) Zmiana Konstytucji RP.
2) Wystąpienie z UE.Tertium non datur.
– komentuje prof. Kamil Zaradkiewicz.
KE: „Naruszenie prawa UE przez Trybunał Konstytucyjny”
Przypomnijmy: pod koniec grudnia ubiegłego roku Komisja Europejska poinformowała media, że wszczyna przeciwko Polsce postępowanie w sprawie „uchybienia w związku z naruszeniami prawa UE przez Trybunał Konstytucyjny”.
„Komisja Europejska podjęła dziś decyzję o wszczęciu postępowania w sprawie uchybienia przeciwko Polsce ze względu na poważne zastrzeżenia dotyczące polskiego Trybunału Konstytucyjnego i jego niedawnego orzecznictwa. Trybunał Konstytucyjny w swoich wyrokach z 14 lipca 2021 r. i 7 października 2021 r. uznał postanowienia traktatów UE za niezgodne z Konstytucją RP, wyraźnie kwestionując zasadę pierwszeństwa prawa UE. Polska ma dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi na wezwanie do usunięcia uchybienia” – głosił komunikat KE. Komisja uważa, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego naruszają ogólne zasady autonomii, pierwszeństwa, skuteczności i jednolitego stosowania prawa Unii oraz zasadę wiążącego skutku wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
„W szczególności w swoim lipcowym wyroku Trybunał Konstytucyjny zanegował wiążący skutek wszelkich postanowień dotyczących środków tymczasowych wydanych przez Trybunał Sprawiedliwości na podstawie art. 279 TFUE w celu zagwarantowania skutecznej kontroli sądowej przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony na mocy ustawy. W swoim październikowym wyroku Trybunał Konstytucyjny naruszył również swoje obowiązki wynikające z prawa UE, uznając za niezgodną z Konstytucją – a tym samym pozbawioną skuteczności w polskim porządku prawnym – wykładnię art. 19 ust. 1 TUE dokonaną przez Trybunał Sprawiedliwości, zgodnie z którą sądy krajowe mogą dokonywać kontroli legalności procedury powołania sędziego oraz wypowiadać się na temat ewentualnej wadliwości procesu powołania w celu sprawdzenia, czy sędzia lub sąd, w którym ten sędzia orzeka, spełnia wymogi art. 19 ust. 1 TUE” – głosi komunikat.
Podkreślono także, iż Komisja ma poważne wątpliwości co do niezawisłości i bezstronności Trybunału Konstytucyjnego i uważa, że „nie stanowi on już niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy, jak przewiduje wymóg zawarty w art. 19 ust. 1 TUE”.
Jacek Saryusz-Wolski: „Czy KE oczekuje rozwiązania polskiego Trybunału Konstytucyjnego?”
Właśnie powyższy dokument opublikowany w grudniu przez Komisję Europejską przypomniał na swoim profilu na Twitterze europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski.
„Czy Komisja Europejska oczekuje rozwiązania polskiego Trybunału Konstytucyjnego oraz anulowania jego orzeczeń, jako warunku uruchomienia funduszy unijnych?” – spytał retorycznie polityk.
W świetle orzecznictwa TK i po dzisiejszym wyroku TSUE istnieją moim zdaniem tylko dwa wyjścia (skoro TSUE - jak widać - nie zmieni swojego stanowiska):
— Kamil Zaradkiewicz (@k_zaradkiewicz1) February 16, 2022
1) zmiana Konstytucji RP,
2) wystąpienie z UE.
Tertium non datur.