„Mamy swoją drogę”. Liderzy PSL i Lewicy dystansują się od planów Tuska
„Tusk odracza pomysł budowy wspólnej listy opozycji, bo boi się zaostrzenia walki między opozycyjnymi ugrupowaniami. A to zaszkodziłoby budowaniu porozumienia po wyborach. KO zamiast tego chce budować koalicję chętnych” – pisze Gazeta Wyborcza na temat planów koalicyjnych Donalda Tuska.
„Koalicja chętnych”
„Tyle że teraz ma to być koalicja chętnych i tworzenie płaszczyzn współdziałania, na przykład ruchu kontrolującego uczciwość wyborów. Politycy PO liczą też na uspokojenie dyskusji na zasadzie: skoro nikt już nikogo nie przymusza do współpracy, to nie ma powodu, aby się oburzać” – donosi „GW”.
– Ja szanuję tę opinię, chociaż uważam ją za błędną. Szanuję partnerów na opozycji, chociaż uważam, że popełniają bardzo poważny błąd. Ale to także oznacza jeszcze większą odpowiedzialność, jaka spoczywa na nas. Chciałem wam przyrzec, po pierwsze, że tak czy inaczej, będziemy zawsze otwarci, jeśli nasi partnerzy zmienią zdanie, ale dzisiaj chcę wam też powiedzieć, że chcę przygotować Platformę Obywatelską i naszych koalicjantów z Koalicji Obywatelskiej – Nowoczesną, Zielonych, Inicjatywę Polską i wielu innych polityków, wiele innych środowisk, do zwycięstwa – mówił na sobotnim kongresie PO Donald Tusk, odnosząc się do wizji swoich potencjalnych partnerów koalicyjnych.
Kosiniak-Kamysz: „Jesteśmy podmiotem, nie przedmiotem”
Kosiniak-Kamysz pytany przez PAP o te doniesienia, podkreślił, że od dwóch lat popiera budowę szerokiej koalicji, ale jest przeciwnikiem „wrzucania wszystkich do jednego wora”.
Lider PSL uważa że, „silne, podmiotowe Polskie Stronnictwo Ludowe, Koalicja Polska, to gwarant normalności, współpracy i rozsądku”.
– Jesteśmy partią mającą swoje doświadczenia, swój program, swoje pomysły. Szanujemy wszystkich na opozycji, szukamy przyjaciół, a nie wskazujemy wrogów, ale nie jesteśmy pionkami na szachownicy. Mamy swoją drogę, jesteśmy podmiotem, nie przedmiotem – komunikował Kosiniak-Kamysz
Biedroń: „Współpracujemy od dawna”
Robert Biedroń odnosząc się do pomysłu Tuska o „koalicji chętnych”, powiedział: „My na opozycji współpracujemy już od dawna, także przed powrotem Tuska. I będziemy współpracowali w przyszłości”.
– Wspólnie z PSL i Polską 2050 organizujemy w najbliższym czasie konferencję o przyszłości Polski, a w pierwszy dzień wiosny liderzy opozycji będą rozmawiać o dalszej współpracy. Swojego udziału nie potwierdził tylko Tusk. Może zatem to dobry moment na deklaracje, że będzie z całą opozycją tego dnia? – zarzucał Biedroń.
Zobacz także:
„Zakapuję wszystkich”. Paweł Kukiz o zakażeniu koronawirusem
[wideo] Robi wrażenie! USA: Ciężarówka wiozła 48-metrowy bombowiec przez… 1600 km!
Niemcy chcą, by sankcje ominęły rosyjski sektor energetyczny