Niezwykłe odkrycie w Turcji. Zidentyfikowano szczątki pradziadka "Inki"
"Początkowo ogłoszono, że to zwłoki rosyjskiego generała Hejmana. Rosjanie wysłali na miejsce Olega Czestiakowa, specjalistę z rosyjskiego wojenno-historycznego archiwum, by ekshumował i zidentyfikował ciało. Z rozmowy dziennikarza „Gazety.ru” z Czestiakowem wynika jednak, że to nie Hejmann, ale podpułkownik Karol Rzepecki" - czytamy na stronie gdańskiego IPN-u.
Podpułkownik Karol Karolewicz Rzepecki jest pradziadkiem Danuty Siedzikówny ps. Inka. W artykule, na który powołuje się IPN Rosjanie wskazali, że Rzepecki był katolikiem, który nie miał świadomości, że jego prawnuczka w przyszłości będzie bohaterką polskiego podziemia.
"W artykule mowa jest o dwóch córkach pradziadka: Marii i Helenie. Helena była autorką pamiętnika, publikowanego we fragmentach w „Biuletynie IPN” nr 1/2017" - dodano na gdansk.ipn.gov.pl.
IK