Energia z atomu zasili zakłady KGHM
Powolne wyczerpywanie się paliw kopalnych oraz coraz bardziej rygorystyczna światowa i europejska polityka klimatyczna sprawia, że wielkie koncerny przemysłowe szukają możliwości produkcji energii na własne potrzeby, wykorzystując alternatywne źródła. Dotyczy to także KGHM, który jest drugim największym w Polsce konsumentem energii elektrycznej. Koncern planuje do 2030 roku połowę zapotrzebowania na energię pokryć energią wytworzoną we własnych farmach wiatrowych i elektrowniach solarnych. Zbuduje też elektrownię opartą na małych modularnych reaktorach jądrowych (ang. Small Modular Reactors – SMR).
Tego typu reaktory pozwalają na produkcję energii cieplnej, która może być następnie przetworzona na energię elektryczną. Jeden SMR opracowany przez partnera KGHM, firmę NuScale Power, może osiągnąć moc ok. 77 MW.
Reaktory SRM – element transformacji energetycznej KGHM
Porozumienie KGHM i NuScale Power zakłada opracowanie i wybudowanie 4 małych modułowych reaktorów nuklearnych SMR, z możliwościową rozbudowy instalacji do 12 reaktorów.
– Zmiany klimatyczne wymagają od nas zdecydowanych działań. Już dziś odczuwamy wynikające z tego koszty, także te finansowe, związane m.in. ze wzrostem cen energii. Budowa małych reaktorów nuklearnych do 2030 roku to konkretna deklaracja i element naszej transformacji energetycznej. Jesteśmy krajowymi pionierami, bo przewidujemy, że pierwsza z naszych elektrowni nuklearnych zacznie pracować już w 2029 roku – powiedział Marcin Chludziński, Prezes Zarządu KGHM Polska Miedź S.A.
Wsparcie dla krajowego systemu energetycznego
Podpisanie przez KGHM i NuScale Power zobowiązania na rozwój technologii SRM w Polsce poprzedziła uchwała rządu w sprawie aktualizacji Programu polskiej energetyki jądrowej (02.10.2020), który zakłada budowę dużej elektrowni jądrowej o mocy od 6 do 9 GWe. Plany rządu i KGHM nie są konkurencyjne. Uznaje się powszechnie, że SRM mogą być wykorzystywane do zasilania lokalnego systemu ciepłowniczego czy właśnie zapewnienia energii dużym zakładom produkcyjnym, a w skali Polski stanowić uzupełnienie krajowego systemu energetycznego.
Redukcja kosztów
Budowa elektrowni opartej na modułowych reaktorach będzie dużo tańsza niż budowa tradycyjnej elektrowni jądrowej i dlatego tego typu inwestycja jest możliwa do „udźwignięcia” przez duży koncern.
Produkcja energii w reaktorach SMR uważana jest za bezemisyjną. Nowoczesne rozwiązania zastosowane w reaktorach powodują znacznie mniejsze zużycie paliwa w stosunku do tradycyjnych elektrowni jądrowych.
Jeden reaktor SRM NuScale Power zamknięty jest w zbiorniku wysokim na 23 metry i szerokim na 4,5 metra. Zbiornik kształtem przypomina postawione pionowo cygaro.
Technologia SMR znana jest od lat 70. ubiegłego wieku, jednak dopiero teraz została rozwinięta przez kilka firm (korzystających ze środków publicznych przeznaczonych na prace badawczo-rozwojowe) na tyle, że może zostać wdrożona na skalę przemysłową. Wiele projektów związanych z SMR przechodzi postępowania dopuszczające. Produkt firmy NuScale, jako pierwszy na amerykańskim rynku, uzyskał ogólną zgodę na zastosowanie technologii od NRC Standard Design Approval. W Unii Europejskiej trwają przygotowania do certyfikacji tego typu rozwiązań. Współpraca KGHM z NuScale będzie zatem miała wymiar innowacyjny.
Maria ze Świerka
Niewiele osób wie, że w Świerku, 30 km od centrum Warszawy, działa reaktor jądrowy o mocy 30 MW. Ma na imię Maria. Zbudowany został
przez Polaków w oparciu o konstrukcję rosyjską, a uruchomiony w 1974 roku. Zastąpił działający do 1995 roku reaktor Ewa. Wykorzystywany jest przez Narodowe Centrum Badań Jądrowych m.in. do prowadzenia doświadczeń oraz napromienień materiałów tarczowych, które stosowane są do produkcji radioizotopów wykorzystywanych do diagnozy nieprawidłowości w pracy tarczycy, nerek, płuc czy układu krążenia.
Autor: Andrzej Berezowski
artykuł sponsorowany