"Czuję się wykorzystana". Doda na temat filmu o "zarabiających na boku" polskich celebrytkach - "Dziewczyny z Dubaju"

- Emi to młoda ambitna dziewczyna, która od lat marzy o wielkim świecie. Gdy tylko nadarza się okazja, bez wahania wskakuje w jego tryby, stając się ekskluzywną damą do towarzystwa (...) wkrótce to ona na zaproszenie arabskich szejków zaczyna werbować polskie miss, celebrytki, gwiazdy ekranu i modelki. Jednak ten niedostępny, opływający w luksusy świat już niedługo pokaże swoją mroczną stronę - czytamy w zapowiedzi filmu "Dziewczyny z Dubaju".
"Dziewczyny z Dubaju" / Aleksandra Mecwaldowska/ Kino Świat/ materiały prasowe

Kilka lat temu polską opinię publiczną rozgrzała tzw. "afera z Dubaju". Polskie celebrytki na co dzień prężące się na okładkach kolorowych czasopism, okazały się "paniami do towarzystwa" arabskich szejków, zarabiając nie tylko na ogłaszaniu "newsów" na temat zmian w swojej naturalnej urodzie.

Dorota "Doda" Rabczewska ogłosiła, że powstaje film na ten temat "Dziewczyny z Dubaju", który ma ujawnić hipokryzję showbiznesu.

Jednak ostatnio "Doda" wraz z reżyserką Marią Sadowską ogłosiły, że są odcinane od produkcji, co ma związek z rozwodem "Dody" z Emilem Stępniem

- Byłyśmy umówione na ostateczny montaż naszego filmu, który trwa 2 h 20 min i jest za długi, od wielu miesięcy probujemy umówić się na ten skrót, co jest nam uniemożliwiane i dziś po raz kolejny zamknięto przed nami drzwi, przed filmem, którego jestem producentem kreatywnym i poświeciłam mu dwa lata, a Maria go wyreżyserowała (...) Emil napisał oficjalne maile, że nie mamy prawa dotykać tego filmu, który robiłyśmy przez dwa lata i nikt nie rozumie, dlaczego tak się zachowuje, nawet dystrybutor. Wszyscy mówią, że film jest za długi. Czujemy się wykorzystane, kopnięte w tyłek i Emil jest jedynym królem i władcą tego filmu

- mówi Doda na nagraniu na Instagramie

Czy film ujrzy światło dzienne?


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Pałac Stalina to żaden zabytek, to zakłamany, sowiecki jubilat tylko u nas
Tadeusz Płużański: Pałac Stalina to żaden zabytek, to zakłamany, sowiecki jubilat

2 lutego mija 18. rocznica wpisu do rejestru zabytków Pałacu Stalina, zwanego dla niepoznaki Pałacem Kultury i Nauki. Z okazji tej wątpliwej rocznicy odbędą się „eventy” organizowane przez władze Pałacu oraz Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Warszawie.

W Polsce jednak powstanie komputer kwantowy gorące
W Polsce jednak powstanie komputer kwantowy

W Polsce powstanie komputer kwantowy! Niezwykle miło jest przekazać mi informację, że w naszym kraju powstanie wreszcie komputer kwantowy!

Tȟašúŋke Witkó: Jeśli Niemcy mają być silne, Polska musi być słaba tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Jeśli Niemcy mają być silne, Polska musi być słaba

„Silne państwo to nie państwo silne samo w sobie, a państwo otoczone przez państwa słabe” – gdzieś u Carla von Clausewitza, dekady temu wyczytałem bardzo zbliżoną maksymę. Bezwzględny Prusak doskonale wiedział co pisze, a jego mentalni potomkowie, Niemcy, znakomicie wdrażali ową zasadę w czyn.

Trzaskowski zaatakował Ziobrę. Jest odpowiedź byłego ministra sprawiedliwości Wiadomości
Trzaskowski zaatakował Ziobrę. Jest odpowiedź byłego ministra sprawiedliwości

– Wyobraźcie sobie, jakby ich zaprosić, tego pajaca Ziobro, co on by opowiadał, opowiadałby o tym, że on sobie pistolety kupił – grzmiał w piątek Rafał Trzaskowski. Na odpowiedź byłego szefa resortu sprawiedliwości nie trzeba było długo czekać.

Krzysztof Bosak: nie traktuję Karola Nawrockiego jako polityka PiS tylko u nas
Krzysztof Bosak: nie traktuję Karola Nawrockiego jako polityka PiS

- To nie jest człowiek, który zmienił poglądy, to człowiek, który zmienił hasła – mówi o Rafale Trzaskowskim w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Krzysztof Bosak, wicemarszałek Sejmu, jeden z liderów Konfederacji.

Cła na Chiny, Kanadę i Meksyk. Biały Dom potwierdza Wiadomości
Cła na Chiny, Kanadę i Meksyk. Biały Dom potwierdza

Rzecznik Białego Domu Karoline Leavitt potwierdziła w piątek, że prezydent Donald Trump ogłosi w sobotę cła w wys. 25 proc. na towary z Meksyku i Kanady, zapowiedziała też 10-procentowe cła na towary z Chin. Dodała, że prezydent nie podjął jeszcze decyzji ws. ceł na import z UE.

Dziwna konstrukcja stanęła przed siedzibą klubu PiS. Opublikowano zdjęcie Wiadomości
Dziwna konstrukcja stanęła przed siedzibą klubu PiS. Opublikowano zdjęcie

"Na wprost pokoi klubu PiS w Sejmie stanęła taka konstrukcja. To media, czy coś innego?" – zapytał polityk PiS Dariusz Matecki.

Prezes Agencji Rozwoju Przemysłu odwołany pilne
Prezes Agencji Rozwoju Przemysłu odwołany

Według nieoficjalnych informacji podanych przez serwis niezalezna.pl, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) Michał Dąbrowski został w piątek odwołany ze stanowiska.

Zaskoczenie w Bundestagu. Projekt o ograniczeniu imigracji odrzucony gorące
Zaskoczenie w Bundestagu. Projekt o ograniczeniu imigracji odrzucony

Bundestag odrzucił w piątek projekt ustawy CDU/CSU o ograniczeniu imigracji. To dotkliwa porażka kandydata tych partii na kanclerza Niemiec Friedricha Merza.

Polska nie będzie zwolniona z mechanizmu solidarności. Jest stanowisko KE pilne
Polska nie będzie zwolniona z "mechanizmu solidarności". Jest stanowisko KE

Pomimo przyjęcia setek tysięcy uchodźców z Ukrainy, Polska nie będzie zwolniona z "mechanizmu" solidarności i jest związana wszystkimi aktami prawnymi wchodzącymi w skład Paktu o migracji i azylu. "Na gruncie prawa unijnego nie istnieją prawne możliwości zwolnienia Polski z wdrożenia jakichkolwiek elementów Pakt" – pisze Patryk Ignaszczak z Ordo Iuris.

REKLAMA

"Czuję się wykorzystana". Doda na temat filmu o "zarabiających na boku" polskich celebrytkach - "Dziewczyny z Dubaju"

- Emi to młoda ambitna dziewczyna, która od lat marzy o wielkim świecie. Gdy tylko nadarza się okazja, bez wahania wskakuje w jego tryby, stając się ekskluzywną damą do towarzystwa (...) wkrótce to ona na zaproszenie arabskich szejków zaczyna werbować polskie miss, celebrytki, gwiazdy ekranu i modelki. Jednak ten niedostępny, opływający w luksusy świat już niedługo pokaże swoją mroczną stronę - czytamy w zapowiedzi filmu "Dziewczyny z Dubaju".
"Dziewczyny z Dubaju" / Aleksandra Mecwaldowska/ Kino Świat/ materiały prasowe

Kilka lat temu polską opinię publiczną rozgrzała tzw. "afera z Dubaju". Polskie celebrytki na co dzień prężące się na okładkach kolorowych czasopism, okazały się "paniami do towarzystwa" arabskich szejków, zarabiając nie tylko na ogłaszaniu "newsów" na temat zmian w swojej naturalnej urodzie.

Dorota "Doda" Rabczewska ogłosiła, że powstaje film na ten temat "Dziewczyny z Dubaju", który ma ujawnić hipokryzję showbiznesu.

Jednak ostatnio "Doda" wraz z reżyserką Marią Sadowską ogłosiły, że są odcinane od produkcji, co ma związek z rozwodem "Dody" z Emilem Stępniem

- Byłyśmy umówione na ostateczny montaż naszego filmu, który trwa 2 h 20 min i jest za długi, od wielu miesięcy probujemy umówić się na ten skrót, co jest nam uniemożliwiane i dziś po raz kolejny zamknięto przed nami drzwi, przed filmem, którego jestem producentem kreatywnym i poświeciłam mu dwa lata, a Maria go wyreżyserowała (...) Emil napisał oficjalne maile, że nie mamy prawa dotykać tego filmu, który robiłyśmy przez dwa lata i nikt nie rozumie, dlaczego tak się zachowuje, nawet dystrybutor. Wszyscy mówią, że film jest za długi. Czujemy się wykorzystane, kopnięte w tyłek i Emil jest jedynym królem i władcą tego filmu

- mówi Doda na nagraniu na Instagramie

Czy film ujrzy światło dzienne?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe