Grzegorz Gołębiewski: W oczekiwaniu na spotkanie Trump -Duda

Prawo i Sprawiedliwość oraz Prezydent Andrzej Duda chcą stworzyć silny sojusz polityczny na osi północ – południe, żeby zahamować przynajmniej dominację bogatych państw Zachodu. Na to oczywiście nie ma zgody Berlina, choć paradoksalnie, to Niemcy z całej wersalskiej czwórki, są dziś jeszcze najbliższe w zrozumieniu polskich racji.
 Grzegorz Gołębiewski: W oczekiwaniu na spotkanie Trump -Duda
/ screen YouTube
Teza jest prosta: Polska nie ma dziś stuprocentowo pewnych sojuszników, którym zależałoby na tym, żeby nasz kraj zajął silną pozycję w Europie. Cała reszta zdarzeń jest pochodną tej trudnej sytuacji. Platforma Obywatelska i działający dla niej aparat propagandowy ma silne wsparcie zachodnich elit w zduszeniu jakiejkolwiek próby naprawy naszego państwa i odbudowy jego znaczenia na kontynencie. Realizuje wizję Polski uwiązanej na smyczy Brukseli i jednocześnie pokornej wobec Rosji. Tę wizję wspiera silny i stabilny elektorat, który po prostu przekonano, że taka właśnie Polska to ucieleśnienie naszych marzeń, bo cóż nam więcej trzeba poza ciepłą wodą w kranie i siecią autostrad. Cała reszta jest bez większego znaczenia. Można uprawiać złodziejską reprywatyzację, można używać przemysłu pogardy wobec tych, którzy nie godzą się karłowatą niepodległość i fasadową demokrację. W tej koncepcji, którą przecież realizowano, państwo może być teoretyczne, bo liczy się jedynie aparat administracyjny dzielący dorobek Polaków dla wybranych i aparat medialny, który tę katastrofalną w skutkach wizję Polski, będzie cementował w świadomości Polaków jako najwspanialszą w naszej tysiącletniej historii. Ulica nie działa, więc robi się polityczny zamęt i woltę w sprawie uchodźców, żeby przykryć programową niemoc i pustkę. Działa natomiast, i to z coraz większym natężeniem, budowanie wizerunku Polski jako kraju totalitarnego, antysemickiego, bez wolnych mediów, który śmie głosić tezę o bohaterskiej postawie swojego narodu podczas II Wojny Światowej. Niestety, tak jak w drugiej połowie XVIII wieku, tak i teraz, Zachód, będący w kryzysie i u progu kolejnego cywilizacyjnego wstrząsu, upatruje w Polsce hamulcowego, który przeszkadza bardziej oświeconym w  budowie postnowoczesnej Europy. To oczywiście tylko ideologia lewaków i liberałów, ale ona jest jak najbardziej przydatna w politykach narodowych Niemiec czy Francji. Dla Rosji z kolei, wypychanie Polski z Unii Europejskiej to szansa na ponowne  włączenie naszego kraju do strefy buforowej i, niestety, samo bycie w NATO tego procesu nie powstrzyma.


Prawo i Sprawiedliwość oraz Prezydent  Andrzej Duda chcą stworzyć silny sojusz polityczny na osi północ – południe, żeby zahamować przynajmniej dominację bogatych państw Zachodu. Na to oczywiście nie ma zgody Berlina, choć paradoksalnie, to Niemcy z całej wersalskiej czwórki, są dziś jeszcze najbliższe w zrozumieniu polskich racji, dzięki zrównoważonej polityce jaką prowadzi Angela Merkel. Nie jest to oczywiście przejawem troski o Polskę rządzoną przez Jarosława Kaczyńskiego, tylko realizacją dalekosiężnych interesów Niemiec w Europie Środkowej. Ale jakiś sensowny balans pomiędzy Warszawą a Berlinem jest jednak nadal możliwy. Balans z Francją, odbudowa Trójkąta Weimarskiego to na dziś mrzonki. Patrząc dwie dekady do przodu, można oczywiście snuć wizje o korzyściach z nowego Szlaku Jedwabnego i zbliżenia gospodarczego z Chinami, ale to się tylko może ewentualnie zdarzyć. Korzystne jest to, że rząd Prawa i Sprawiedliwości wzmacnia współpracę wojskową ze Stanami Zjednoczonymi - już nie tylko żołnierze i sprzęt, ale także dowództwo dywizji ma zostać przeniesione z Niemiec do Poznania, mowa jest także o budowie dużej bazy logistycznej.



W ten sposób dochodzimy do Donalda Trumpa i kluczowego dla bezpieczeństwa Polski pytania, czy ten prezydent do końca zdaje sobie sprawę z tego, jak kluczowe jest znaczenie Polski dla bezpieczeństwa całej Europy. Prezydent USA stoi przed konkretnym wyborem: albo wzmocni politycznie i wojskowo Polskę w Europie - co może uczynić, albo będzie nadal traktował nasz kraj – tak jak poprzednie administracje amerykańskie – jako pochodną relacji z Moskwą i Berlinem. Dlatego między innymi, nie można jeszcze dziś powiedzieć, że Stany Zjednoczone są absolutnie pewnym sojusznikiem Polski, który naszą podmiotowość, nasze aspiracje i bezpieczeństwo militarne będą traktowały jako punkt wyjścia do rozmów z Putinem. Są jednak z pewnością sojusznikiem najważniejszym. Na razie nie ma co prawda niepokojących sygnałów, choć  wydaje się, że rozmowa Trump – Duda powinna dojść do skutku już kilka tygodni temu. Byłoby oczywiście bardzo dobrze włączyć w proces budowania bezpieczeństwa Polski Wielką Brytanię, ale póki co... trwa Brexit. Cokolwiek by nie mówić, jakkolwiek by nie zaklinać rzeczywistości, znajdujemy się w bardzo trudnym geopolitycznym położeniu, narażeni na nieustające ataki tak długo, jak będziemy aspirować do roli ważnego partnera politycznego w Europie, a przede wszystkim samodzielnego. Rezygnacja z tych aspiracji, z polityki wzmacniania podmiotowości Polski, czyli powrót Platformy do władzy, uspokoi oczywiście szum medialny wokół naszego kraju i nieustające połajanki. Co najwyżej – już tradycyjnie – będą nadal pisać o polskich obozach zagłady, aż w końcu kolejne pokolenie lemingów powie: no były, były.          

 

POLECANE
Ten ból wciąż trwa. Holland rozczarowana rządem Tuska z ostatniej chwili
"Ten ból wciąż trwa". Holland rozczarowana rządem Tuska

"Zielona granica" Agnieszki Holland otrzymała Złote Lwy podczas sobotniej gali zamknięcia 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. "Pracując nad tym obrazem, zetknęliśmy się z bezmiarem cierpienia, przemocy, pogardy i dehumanizacji. Ten ból wciąż trwa" - podkreśliła w liście reżyserka.

Pogoda nas zaskoczy. IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Pogoda nas zaskoczy. IMGW wydał nowy komunikat

Początek tygodnia będzie pogodny; temperatury będą niższe, miejscami spadną poniżej 0 stopni; lokalnie mogą wystąpić przelotne opady deszczu, porywisty wiatr i mgły ograniczające widoczność do 300 m - poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Folwardzki.

Próbujemy o tym zapomnieć. Gorzkie wyznanie znanego piosenkarza z ostatniej chwili
"Próbujemy o tym zapomnieć". Gorzkie wyznanie znanego piosenkarza

Grzegorz Markowski ponad trzy lata temu poinformował, że wybiera się na muzyczną emeryturę, a na scenie będzie go można zobaczyć jedynie od czasu do czasu. Decyzja ta była dla wielu fanów zespołu wielkim szokiem. W sprawie artysty pojawiły się nowe informacje.

Poważne problemy niemieckiej policji na granicy Wiadomości
Poważne problemy niemieckiej policji na granicy

Rozszerzenie kontroli granicznych w Niemczech postawiło policję w obliczu większych niż spodziewane problemów kadrowych; do ochrony granic kierownictwo policji skierowało nawet funkcjonariuszy z dworców kolejowych i lotnisk - wynika z ustaleń gazety "Welt am Sonntag".

Znani na całym świecie naukowcy zszokowani skandalem wokół IDEAS NCBR gorące
Znani na całym świecie naukowcy zszokowani skandalem wokół IDEAS NCBR

Skandal związany z decyzjami personalnymi rządu Donalda Tuska wobec IDEAS NCBR zatacza coraz szersze kręgi, w tym międzynarodowe.

Koreańczycy informują, że plany produkowania w Polsce czołgów K2 są wstrzymane Wiadomości
Koreańczycy informują, że plany produkowania w Polsce czołgów K2 są wstrzymane

Portal "Financial Times" pochylił się nad sprawą modernizacji polskiej armii.

Szabrownicy na terenach powodziowych. Nowe informacje Wiadomości
Szabrownicy na terenach powodziowych. Nowe informacje

Są nowe informacje na temat szabrownictwa na terenach dotkniętych powodzią.

Iran grozi Izraelowi Wiadomości
Iran grozi Izraelowi

Zabicie przez Izrael zastępcy dowódcy Gwardii Rewolucyjnej Iranu Abbasa Nilforuszana "nie pozostanie bez odpowiedzi" – oznajmił w niedzielę w oświadczeniu szef irańskiej dyplomacji Abbas Arakczi.

Chcą postawić Andrzeja Dudę przed sądem polityka
Chcą postawić Andrzeja Dudę przed sądem

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych chwali się, że pozwał prezydenta Andrzeja Dudę za "znieważenie obywateli własnego państwa". 

Uwaga: zakaz korzystania z wód Odry. Jest komunikat RCB z ostatniej chwili
Uwaga: zakaz korzystania z wód Odry. Jest komunikat RCB

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w niedzielę mieszkańców województwa zachodniopomorskiego przed korzystaniem z wód Odry.

REKLAMA

Grzegorz Gołębiewski: W oczekiwaniu na spotkanie Trump -Duda

Prawo i Sprawiedliwość oraz Prezydent Andrzej Duda chcą stworzyć silny sojusz polityczny na osi północ – południe, żeby zahamować przynajmniej dominację bogatych państw Zachodu. Na to oczywiście nie ma zgody Berlina, choć paradoksalnie, to Niemcy z całej wersalskiej czwórki, są dziś jeszcze najbliższe w zrozumieniu polskich racji.
 Grzegorz Gołębiewski: W oczekiwaniu na spotkanie Trump -Duda
/ screen YouTube
Teza jest prosta: Polska nie ma dziś stuprocentowo pewnych sojuszników, którym zależałoby na tym, żeby nasz kraj zajął silną pozycję w Europie. Cała reszta zdarzeń jest pochodną tej trudnej sytuacji. Platforma Obywatelska i działający dla niej aparat propagandowy ma silne wsparcie zachodnich elit w zduszeniu jakiejkolwiek próby naprawy naszego państwa i odbudowy jego znaczenia na kontynencie. Realizuje wizję Polski uwiązanej na smyczy Brukseli i jednocześnie pokornej wobec Rosji. Tę wizję wspiera silny i stabilny elektorat, który po prostu przekonano, że taka właśnie Polska to ucieleśnienie naszych marzeń, bo cóż nam więcej trzeba poza ciepłą wodą w kranie i siecią autostrad. Cała reszta jest bez większego znaczenia. Można uprawiać złodziejską reprywatyzację, można używać przemysłu pogardy wobec tych, którzy nie godzą się karłowatą niepodległość i fasadową demokrację. W tej koncepcji, którą przecież realizowano, państwo może być teoretyczne, bo liczy się jedynie aparat administracyjny dzielący dorobek Polaków dla wybranych i aparat medialny, który tę katastrofalną w skutkach wizję Polski, będzie cementował w świadomości Polaków jako najwspanialszą w naszej tysiącletniej historii. Ulica nie działa, więc robi się polityczny zamęt i woltę w sprawie uchodźców, żeby przykryć programową niemoc i pustkę. Działa natomiast, i to z coraz większym natężeniem, budowanie wizerunku Polski jako kraju totalitarnego, antysemickiego, bez wolnych mediów, który śmie głosić tezę o bohaterskiej postawie swojego narodu podczas II Wojny Światowej. Niestety, tak jak w drugiej połowie XVIII wieku, tak i teraz, Zachód, będący w kryzysie i u progu kolejnego cywilizacyjnego wstrząsu, upatruje w Polsce hamulcowego, który przeszkadza bardziej oświeconym w  budowie postnowoczesnej Europy. To oczywiście tylko ideologia lewaków i liberałów, ale ona jest jak najbardziej przydatna w politykach narodowych Niemiec czy Francji. Dla Rosji z kolei, wypychanie Polski z Unii Europejskiej to szansa na ponowne  włączenie naszego kraju do strefy buforowej i, niestety, samo bycie w NATO tego procesu nie powstrzyma.


Prawo i Sprawiedliwość oraz Prezydent  Andrzej Duda chcą stworzyć silny sojusz polityczny na osi północ – południe, żeby zahamować przynajmniej dominację bogatych państw Zachodu. Na to oczywiście nie ma zgody Berlina, choć paradoksalnie, to Niemcy z całej wersalskiej czwórki, są dziś jeszcze najbliższe w zrozumieniu polskich racji, dzięki zrównoważonej polityce jaką prowadzi Angela Merkel. Nie jest to oczywiście przejawem troski o Polskę rządzoną przez Jarosława Kaczyńskiego, tylko realizacją dalekosiężnych interesów Niemiec w Europie Środkowej. Ale jakiś sensowny balans pomiędzy Warszawą a Berlinem jest jednak nadal możliwy. Balans z Francją, odbudowa Trójkąta Weimarskiego to na dziś mrzonki. Patrząc dwie dekady do przodu, można oczywiście snuć wizje o korzyściach z nowego Szlaku Jedwabnego i zbliżenia gospodarczego z Chinami, ale to się tylko może ewentualnie zdarzyć. Korzystne jest to, że rząd Prawa i Sprawiedliwości wzmacnia współpracę wojskową ze Stanami Zjednoczonymi - już nie tylko żołnierze i sprzęt, ale także dowództwo dywizji ma zostać przeniesione z Niemiec do Poznania, mowa jest także o budowie dużej bazy logistycznej.



W ten sposób dochodzimy do Donalda Trumpa i kluczowego dla bezpieczeństwa Polski pytania, czy ten prezydent do końca zdaje sobie sprawę z tego, jak kluczowe jest znaczenie Polski dla bezpieczeństwa całej Europy. Prezydent USA stoi przed konkretnym wyborem: albo wzmocni politycznie i wojskowo Polskę w Europie - co może uczynić, albo będzie nadal traktował nasz kraj – tak jak poprzednie administracje amerykańskie – jako pochodną relacji z Moskwą i Berlinem. Dlatego między innymi, nie można jeszcze dziś powiedzieć, że Stany Zjednoczone są absolutnie pewnym sojusznikiem Polski, który naszą podmiotowość, nasze aspiracje i bezpieczeństwo militarne będą traktowały jako punkt wyjścia do rozmów z Putinem. Są jednak z pewnością sojusznikiem najważniejszym. Na razie nie ma co prawda niepokojących sygnałów, choć  wydaje się, że rozmowa Trump – Duda powinna dojść do skutku już kilka tygodni temu. Byłoby oczywiście bardzo dobrze włączyć w proces budowania bezpieczeństwa Polski Wielką Brytanię, ale póki co... trwa Brexit. Cokolwiek by nie mówić, jakkolwiek by nie zaklinać rzeczywistości, znajdujemy się w bardzo trudnym geopolitycznym położeniu, narażeni na nieustające ataki tak długo, jak będziemy aspirować do roli ważnego partnera politycznego w Europie, a przede wszystkim samodzielnego. Rezygnacja z tych aspiracji, z polityki wzmacniania podmiotowości Polski, czyli powrót Platformy do władzy, uspokoi oczywiście szum medialny wokół naszego kraju i nieustające połajanki. Co najwyżej – już tradycyjnie – będą nadal pisać o polskich obozach zagłady, aż w końcu kolejne pokolenie lemingów powie: no były, były.          


 

Polecane
Emerytury
Stażowe