Jan Olszewski: Nasi wschodni sąsiedzi „totalną opozycję” z pewnością mogą uważać za dar z nieba
- mówi były premier.- Podejrzewam, że większość ludzi z opozycji ma przekonanie, że mówi prawdę. Część pewnie mówi to co mówi w dobrej wierze, część natomiast z pewnością kłamie. Użyty przeze mnie termin „totalna opozycja” rozumiem jako odgórne założenie, że z tym rządem nie będą oni w ogóle dyskutować, nie będą współdziałać nawet jeśli chodzi o sprawy elementarnej racji stanu, niepodległości.
- dodaje.- Nasi wschodni sąsiedzi mają dziś do Polski bardzo określony stosunek, „totalną opozycję” z pewnością mogą uważać za dar z nieba.
Jan Olszewski wypowiedział sie też w wywiadzie dla Frondy na temat protestów byłych SBeków, walczących o zachowanie swoich emerytur.
- mówi.- W tym momencie następuje próba powrotu do elementarnej sprawiedliwości – przypominam, że im się tych emerytur nie odbiera tylko przyprowadza się je do wysokości średniej polskiej emeruty. Oni natomiast uważają, że wyrządza im się bezprawie i czyni im się wielką szkodę moralną. Moim zdaniem te emerytury należało im obciąć dużo wcześniej, wtedy może zdążyliby się już do nich przyzwyczaić i dziś nie wydawaliby z siebie tyle wrzasku.
Jego zdaniem zmiana konstytucji jest potrzeba od dawna.
- Obowiązująca dziś w Polsce Konstytucja została przyjęta w referendum, w którym wypowiedziała się zdecydowana mniejszość społeczeństwa z poparciem dla niej. (...) W treść tej Konstytucji wpisany jest konflikt pomiędzy premierem, rządem a prezydentem. Oczywiście musi zostać to naprawione, kiedy tak się stanie - ciężko powiedzieć.
- mówi.
/ Źródło: Fronda.pl
#REKLAMA_POZIOMA#