Kasia Marona: "Poznałam smak zwycięstw i porażek"

W Polsce mamy sporo jasnych barw głosów. Czas to zmienić i jestem tego przykładem (śmiech) – mówi Kasia Marona, wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Kasia Marona Kasia Marona:
Kasia Marona / Materiały prasowe

– Czego chcesz więcej?

– W piosence „Więcej” opowiadam o tym, że chcę innego życia. Życie, które wiodłam do niedawna obok niewłaściwej osoby, dało mi ostro popalić. Teraz będąc sama odkrywam uroki życia na nowo. Nareszcie żyję!

– „Więcej” jest luźnym utworem czy zapowiedzią płyty?

– Jest zapowiedzią mojej debiutanckiej płyty. Cały czas powstają nowe piosenki na mój pierwszy album.

– Chcesz, żeby czarne brzmienia (funk, soul) zagościły w głównym nurcie na rynku muzycznym?

– Nie myślałam o tym. Słucham dużo takich brzmień i znajduje w niej wiele inspiracji. W Polsce mamy sporo jasnych barw głosów. Czas to zmienić i jestem tego przykładem (śmiech).

– Masz dużo osiągnieć wokalnych. Obecnie takie nagrody pomagają?

– Moje osiągnięcia bardzo dużo znaczą i konkursy wokalne mają rację bytu.  Wszystkie festiwale w których wzięłam udział, złożyły się na moją muzyczną drogę i mnie ukształtowały. Poznałam smak zwycięstw i porażek. Dość długo szukałam mojej muzycznej drogi. Teraz trzymam się melodyjnego popu z domieszkami innych gatunków muzycznych. Nie zapomnę również o elektronicznych brzmieniach.

– Poszłabyś jeszcze raz do talent show?

– Tak. To była bardzo ciekawa przygoda. Mogłam pokazać swoje umiejętności wielu osobom. Mogłam zaśpiewać w teatrze wypełnionym publicznością. Wszyscy z jury „Mam talent” zagłosowali na tak. To mi dodało skrzydeł.

– Gdzie chcesz polecieć, co chcesz osiągnąć?

– Teraz chcę wydać moją debiutancką płytę, a potem kolejną i kolejną. Chcę mieć dużo płyt na koncie. Chciałabym, żeby słuchacze utożsamiali się z moimi utworami i żeby one docierały do jak największej grupy ludzi, a potem chciałabym móc je grać na wielu koncertach.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak

 

 

 


 

POLECANE
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy z ostatniej chwili
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy

Przewodnicząca Bundestagu Julia Klöckner domaga się zaostrzenia prawa dotyczącego prostytucji. Twierdzi, że obowiązujące przepisy nie chronią kobiet, a Niemcy stały się „burdelem Europy”. Jej zdaniem konieczny jest zakaz kupowania seksu i zamykanie domów publicznych – na wzór tzw. modelu nordyckiego.

Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody z ostatniej chwili
Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody

Marcin Józefaciuk poinformował, że rezygnuje z członkostwa w Klubie Parlamentarnym Koalicji Obywatelskiej. Decyzję ogłosił w środę wieczorem w serwisie X, podkreślając, że została ona wymuszona sposobem, w jaki odwołano go z sejmowej Komisji Edukacji i Nauki. "Bez rozmowy, bez wcześniejszej informacji, bez możliwości wyjaśnienia" - zaznaczył

Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać tylko u nas
Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać

Afera działkowa zatacza coraz szersze kręgi i coraz mocniej uderza w obóz władzy. Rzecznik rządu Adam Szłapka, pytany o dymisję dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Henryka Smolarza, nie krył zdenerwowania. Odpowiadał wymijająco, a zamiast konkretów serwował kolejne oskarżenia wobec poprzedników z PiS.

Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku z ostatniej chwili
Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku

Ludzie będą uciekać przed komunizmem w Nowym Jorku - powiedział w środę prezydent USA Donald Trump, odnosząc się do wyników wtorkowych wyborów burmistrza tej metropolii, w których wygrał socjalista Zohran Mamdani.

Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej

Na polsko-białoruskiej granicy znów doszło do agresywnych prób nielegalnego przekroczenia granicy. 4 listopada cudzoziemcy rzucali w polskie patrole kawałkami drutu kolczastego, uszkadzając dwa pojazdy Straży Granicznej. Tylko w ostatni weekend odnotowano ponad 100 takich prób.

Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę  Wiadomości
Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę

Polska pracuje nad umową z USA ws. importu LNG, który ma trafić na Ukrainę i Słowację – podała Agencja Reutera, powołując się na anonimowe źródła zbliżone do sprawy.

Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP gorące
Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP

Dziennikarka TVP Info i była redaktor Onetu Karolina Opolska znalazła się w centrum kontrowersji po tym, jak ujawniono, że w swojej najnowszej książce miała zamieścić… nieistniejące przypisy. Część źródeł, na które się powoływała, miała zostać wymyślona. Karolina Opolska odniosła się do zarzutów.

Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów” pilne
Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów”

Prezydent Karol Nawrocki w Bratysławie mówił nie tylko o współpracy ze Słowacją, ale też o relacjach z Ukrainą. Podkreślił, że Polska może wspierać Kijów, ale nie kosztem własnych interesów.

Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem Wiadomości
Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem

Bawarska policja ścigała 31-letniego Polaka, który – będąc pod wpływem środków odurzających – uciekał przed kontrolą drogową. Pościg zakończył się dopiero po przejechaniu ponad 50 kilometrów i postawieniu policyjnych blokad.

Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój” Wiadomości
Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój”

Sąd w Akwizgranie skazał pielęgniarza na dożywocie za zabicie 10 pacjentów i 27 prób morderstwa. Śledczy nie mają wątpliwości – podawał leki uspokajające i przeciwbólowe, by „mieć ciszę” na oddziale.

REKLAMA

Kasia Marona: "Poznałam smak zwycięstw i porażek"

W Polsce mamy sporo jasnych barw głosów. Czas to zmienić i jestem tego przykładem (śmiech) – mówi Kasia Marona, wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Kasia Marona Kasia Marona:
Kasia Marona / Materiały prasowe

– Czego chcesz więcej?

– W piosence „Więcej” opowiadam o tym, że chcę innego życia. Życie, które wiodłam do niedawna obok niewłaściwej osoby, dało mi ostro popalić. Teraz będąc sama odkrywam uroki życia na nowo. Nareszcie żyję!

– „Więcej” jest luźnym utworem czy zapowiedzią płyty?

– Jest zapowiedzią mojej debiutanckiej płyty. Cały czas powstają nowe piosenki na mój pierwszy album.

– Chcesz, żeby czarne brzmienia (funk, soul) zagościły w głównym nurcie na rynku muzycznym?

– Nie myślałam o tym. Słucham dużo takich brzmień i znajduje w niej wiele inspiracji. W Polsce mamy sporo jasnych barw głosów. Czas to zmienić i jestem tego przykładem (śmiech).

– Masz dużo osiągnieć wokalnych. Obecnie takie nagrody pomagają?

– Moje osiągnięcia bardzo dużo znaczą i konkursy wokalne mają rację bytu.  Wszystkie festiwale w których wzięłam udział, złożyły się na moją muzyczną drogę i mnie ukształtowały. Poznałam smak zwycięstw i porażek. Dość długo szukałam mojej muzycznej drogi. Teraz trzymam się melodyjnego popu z domieszkami innych gatunków muzycznych. Nie zapomnę również o elektronicznych brzmieniach.

– Poszłabyś jeszcze raz do talent show?

– Tak. To była bardzo ciekawa przygoda. Mogłam pokazać swoje umiejętności wielu osobom. Mogłam zaśpiewać w teatrze wypełnionym publicznością. Wszyscy z jury „Mam talent” zagłosowali na tak. To mi dodało skrzydeł.

– Gdzie chcesz polecieć, co chcesz osiągnąć?

– Teraz chcę wydać moją debiutancką płytę, a potem kolejną i kolejną. Chcę mieć dużo płyt na koncie. Chciałabym, żeby słuchacze utożsamiali się z moimi utworami i żeby one docierały do jak największej grupy ludzi, a potem chciałabym móc je grać na wielu koncertach.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe