„Wojny i Noce” od Darii Zawiałow już są!

Albumu „Wojny i Noce” można od dziś posłuchać we wszystkich serwisach streamingowych, na CD oraz wyjątkowym, kwiatowym winylu!
Daria Zawiałow „Wojny i Noce” od Darii Zawiałow już są!
Daria Zawiałow / Fot. Materiały prasowe Piotr Porębski

Nowy longplay przygotowany w songwriterskim duecie Daria + Michał Kush to kolejny rozdział ich flirtu z francuską elektroniką. Na „Wojnach i Nocach” można usłyszeć syntezatory inspirowane brzmieniem lat 80. Nie brakuje tam również mocnych, gitarowych brzmień.

„Wojny i Noce” to album, który jest zdecydowanie najbardziej przemyślaną koncepcyjnie płytą w moim życiu – zarówno jeśli chodzi o warstwę muzyczną i liryczną jak i całą oprawę graficzną, która wymagała ogromu pracy. Na ten moment ten album jest najbliższy memu sercu. To opis bardzo ważnego etapu w moim życiu. Teksty na płycie po raz pierwszy są aż tak osobiste. – mówi Daria.

Z Helsinek wokalistka uciekła myślami przy tworzeniu nowego materiału do Kraju Kwitnącej Wiśni. Na pytanie skąd w niej zamiłowanie do muzycznych podróży odpowiada:

Mój dziecięcy okres był bardzo krótki - szybko stałam się dorosła. Wydaje mi się, że ta mała Darka, skrywa się gdzieś  głęboko we mnie i chce wkraść się w moją twórczość, przemycić odrobinę swoich młodzieńczych fascynacji. Przy „Helsinkach” było podobnie – pojawił się Włóczykij, były Muminki, inspiracja Tolkienem, którego kochałam jako nastolatka i kocham do dziś. Teraz z kolei wpuszczam do swojego twórczego świata ukochane mi niegdyś anime. Reasumując: to chyba po prostu spełnianie dziecięcych marzeń!

Inspiracje mangą i filmami anime można było dostrzec już przy pierwszych zapowiedziach płyty na ilustracjach autorstwa Agnieszki Gokunobaki Szajewskiej.

Daria od stycznia konsekwentnie odkrywała kolejne karty w postaci teaserów, tajemniczych wpisów w języku japońskim czy wydanego znienacka utworu promocyjnego pt. „Żółta Taksówka”.

Na koniec jednak zostawiła niespodziankę nad którą pracowała wraz z Platige Image - studiem filmowym odpowiedzialnym za między innymi kultową „Katedrę” Tomasza Bagińskiego oraz marką New Balance.

Kilka godzin przed premierą albumu ukazał się teledysk do tytułowego utworu. Klip do „Wojen i Nocy” to niespełna czterominutowa opowieść, która rozmachem i fabułą przypomina zwiastun epickiego, futurystycznego anime.

Pomysł w głowie Darii na taką formę wizualną pojawił się już na samym początku tworzenia konceptu na szatę graficzną albumu, w połowie 2020 roku czyli rok wstecz. Jak sama przyznaje, początkowo przedsięwzięcie wydawało się być nie do zrealizowania. Teledysk, który możemy podziwiać to efekt kilkumiesięcznej pracy całego sztabu ilustratorów i animatorów. Za reżyserię teledysku odpowiada Tomek Miazga, który wspólnie z Michałem Szymaniakiem napisał także scenariusz.

Na płycie znajdziemy wiele smaczków – zarówno w warstwie lirycznej jak i muzycznej. Jednym z nich jest refren utworu „Reflektory – Sny”, w którym Daria śpiewa po japońsku następujące frazy: „Znasz mnie? Myślisz, że to ja? To kłamstwo, mylisz się. To tylko reflektory. Znasz mnie? Myślisz, że to ja? To co widzisz to tylko sen.’’

O tym utworze artystka mówi jako o swoim artystycznym protest songu, o tym że życie twórców nie jest wcale tak kolorowe i usłane różami - jak by się mogło wydawać. Utwór „Metropolis” zaprasza nas do świata zainspirowanego filmem Fritza Langa z 1927.

„Na przestrzeni ostatniego roku pewne granice, w moim odczuciu zostały przekroczone – tłumaczy. – Nie uważam jednak, że ‘’Metropolis’’ można nazwać pełnowymiarowym protest songiem – to zbyt mocne określenie.”

„Wojny i Noce” powstały w całości podczas pandemii. Sposób pracy Darii i Michała nad nowymi utworami znacznie odbiegał od dotychczasowego:

Demo nowego albumu, czyli większość szkiców piosenek – zwrotka, refren, zwrotka –  przygotowaliśmy w półtora miesiąca. Zaczęliśmy na początku marca, a skończyliśmy w drugiej połowie kwietnia. Dla porównania – „Helsinki” przygotowywaliśmy rok. Oboje wiedzieliśmy dokładnie, co chcemy zrobić. Mieliśmy dużo nowych bodźców, inspiracji i tak naprawdę rozumieliśmy się bez słów. Baza tej płyty powstała bardzo szybko, ale żeby nie było aż tak kolorowo mogę powiedzieć, że na samym końcu mieliśmy przeprawę z miksami i masterami i nowymi pomysłami, które wpadały już właśnie po masterze. (śmiech) Chyba trzy razy robiliśmy obraz tej płyty, bo z każdym kolejnym stwierdzaliśmy, że w tym numerze może jednak coś zmienimy. Były więc z nią małe przeboje!

Przebojów na nowej płycie Darii zdecydowanie nie brakuje. Dotychczasowe single – „Kaonashi” oraz „Za krótki sen” nagrany z Dawidem Podsiadło zostały odsłuchane łącznie kilkanaście milionów razy, podbiły szczyty najważniejszych list przebojów, a chwilę przed premierą albumu pokryły się złotem.

Nie jestem w stanie powiedzieć, że teraz już wiem, czego chcę i co będę robić w przyszłości. Nie wiem, gdzie będę przy kolejnej płycie. Może stwierdzę, że pójdę w wokalistykę jazzową? (śmiech) Kto wie. Na ten moment czuję właśnie tak, jak to słychać na nowej płycie. Na pewno cały czas mam rockową duszę – ona nie zniknęła. (…) Muzyka ciągle ewoluuje i dziś jest mnóstwo fajnych, współczesnych brzmień, którymi można się bawić. Jestem na to bardzo otwarta.

Źródło: Materiały prasowe


 

POLECANE
Nie żyje papież Franciszek. Prezydent: Był wielkim apostołem Miłosierdzia z ostatniej chwili
Nie żyje papież Franciszek. Prezydent: Był wielkim apostołem Miłosierdzia

Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny. "Był wielkim apostołem Miłosierdzia, w którym upatrywał odpowiedzi na wyzwania współczesnego świata. Razem z Żoną łączymy się w modlitwie z wiernymi całego Kościoła Katolickiego. Świeć, Panie, nad Jego duszą!" – napisał prezydent Andrzej Duda.

Nie żyje papież Franciszek. Przewodniczący KEP zabrał głos Wiadomości
Nie żyje papież Franciszek. Przewodniczący KEP zabrał głos

– Franciszek wniósł ferment do Kościoła, zmuszając do wyjścia z utartych kolein myślenia o instytucji i jej miejscu we współczesnym świecie – powiedział PAP przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda SAC, wieloletni podsekretarz Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, który znał osobiście papieża.

Nie żyje papież Franciszek z ostatniej chwili
Nie żyje papież Franciszek

Papież Franciszek nie żyje. Zmarł 21 kwietnia 2025 r. w wieku 88 lat. Jorge Mario Bergoglio stał na czele Kościoła katolickiego od 13 marca 2013 roku.

Tragiczny wypadek w Lubuskiem. Nie żyją trzy osoby Wiadomości
Tragiczny wypadek w Lubuskiem. Nie żyją trzy osoby

W wyniku nocnego zderzenia dwóch samochodów na S3 w Glińsku (woj. lubuskie) w Wielkanoc zginęły trzy osoby, a kolejne trzy doznały poważnych obrażeń.

Szokujący incydent w Szczecinie. Ktoś strzelał do okien, na balkonie wisiał baner wyborczy Karola Nawrockiego Wiadomości
Szokujący incydent w Szczecinie. Ktoś strzelał do okien, na balkonie wisiał baner wyborczy Karola Nawrockiego

W nocy z 19 na 20 kwietnia w Szczecinie ktoś oddał strzały z wiatrówki w okna mieszkania, na balkonie którego wisiał baner wyborczy Karola Nawrockiego. Policja wszczęła śledztwo – informuje Telewizja Republika.

Porozumienie Ukraina-Rosja. Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Porozumienie Ukraina-Rosja. Trump zabrał głos

Prezydent USA Donald Trump przekazał w niedzielę, że liczy na dojście do porozumienia między Ukrainą i Rosją w nadchodzącym tygodniu. Wyraził nadzieję, że oba kraje będą robić "duże interesy" ze Stanami Zjednoczonymi.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Użyto śmigłowców z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Użyto śmigłowców

– Ok. 400 ha terenu obejmuje pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym – poinformowała PAP w poniedziałek rano mł. ogn. Justyna Kłusewicz, rzecznik prasowy podlaskiego komendanta wojewódzkiego PSP. W nocy teren był monitorowany przy użyciu dronów, od rana w akcji znowu będą używane śmigłowce i samolot gaśniczy.

Setki strażaków walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Spłonęło już ponad 60 hektarów [WIDEO] z ostatniej chwili
Setki strażaków walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Spłonęło już ponad 60 hektarów [WIDEO]

Ponad dwadzieścia zastępów straży pożarnej bierze udział w gaszeniu pożaru suchych trzcinowisk w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień wybuchł na styku powiatów augustowskiego i monieckiego, w okolicach wsi Kopytkowo. W akcji biorą też udział śmigłowce i samolot gaśniczy.

TVN: Zużyte niemieckie panele fotowoltaiczne, zamiast do recyclingu, trafiają do Polski z ostatniej chwili
TVN: Zużyte niemieckie panele fotowoltaiczne, zamiast do recyclingu, trafiają do Polski

Tysiące ton starych paneli fotowoltaicznych wjeżdża do Polski z Niemiec. Nadają się do utylizacji, ale Polacy je biorą za darmo. Są sprzedawane na rynku wtórnym jako tanie zamienniki, ale szybko trafiają na śmietnik – donoszą dziennikarze „Superwizjera” TVN24.

Wielkanocne zawieszenie broni na Ukrainie. Jest nowy komunikat Kremla z ostatniej chwili
Wielkanocne zawieszenie broni na Ukrainie. Jest nowy komunikat Kremla

Prezydent Rosji Władimir Putin nie wydał rozkazu przedłużenia wielkanocnego zawieszenia broni w Ukrainie – podał w niedzielę Reuters, powołując się na oświadczenie rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa. Rozejm ma obowiązywać do północy (godz. 23 w Polsce) z niedzieli na poniedziałek.

REKLAMA

„Wojny i Noce” od Darii Zawiałow już są!

Albumu „Wojny i Noce” można od dziś posłuchać we wszystkich serwisach streamingowych, na CD oraz wyjątkowym, kwiatowym winylu!
Daria Zawiałow „Wojny i Noce” od Darii Zawiałow już są!
Daria Zawiałow / Fot. Materiały prasowe Piotr Porębski

Nowy longplay przygotowany w songwriterskim duecie Daria + Michał Kush to kolejny rozdział ich flirtu z francuską elektroniką. Na „Wojnach i Nocach” można usłyszeć syntezatory inspirowane brzmieniem lat 80. Nie brakuje tam również mocnych, gitarowych brzmień.

„Wojny i Noce” to album, który jest zdecydowanie najbardziej przemyślaną koncepcyjnie płytą w moim życiu – zarówno jeśli chodzi o warstwę muzyczną i liryczną jak i całą oprawę graficzną, która wymagała ogromu pracy. Na ten moment ten album jest najbliższy memu sercu. To opis bardzo ważnego etapu w moim życiu. Teksty na płycie po raz pierwszy są aż tak osobiste. – mówi Daria.

Z Helsinek wokalistka uciekła myślami przy tworzeniu nowego materiału do Kraju Kwitnącej Wiśni. Na pytanie skąd w niej zamiłowanie do muzycznych podróży odpowiada:

Mój dziecięcy okres był bardzo krótki - szybko stałam się dorosła. Wydaje mi się, że ta mała Darka, skrywa się gdzieś  głęboko we mnie i chce wkraść się w moją twórczość, przemycić odrobinę swoich młodzieńczych fascynacji. Przy „Helsinkach” było podobnie – pojawił się Włóczykij, były Muminki, inspiracja Tolkienem, którego kochałam jako nastolatka i kocham do dziś. Teraz z kolei wpuszczam do swojego twórczego świata ukochane mi niegdyś anime. Reasumując: to chyba po prostu spełnianie dziecięcych marzeń!

Inspiracje mangą i filmami anime można było dostrzec już przy pierwszych zapowiedziach płyty na ilustracjach autorstwa Agnieszki Gokunobaki Szajewskiej.

Daria od stycznia konsekwentnie odkrywała kolejne karty w postaci teaserów, tajemniczych wpisów w języku japońskim czy wydanego znienacka utworu promocyjnego pt. „Żółta Taksówka”.

Na koniec jednak zostawiła niespodziankę nad którą pracowała wraz z Platige Image - studiem filmowym odpowiedzialnym za między innymi kultową „Katedrę” Tomasza Bagińskiego oraz marką New Balance.

Kilka godzin przed premierą albumu ukazał się teledysk do tytułowego utworu. Klip do „Wojen i Nocy” to niespełna czterominutowa opowieść, która rozmachem i fabułą przypomina zwiastun epickiego, futurystycznego anime.

Pomysł w głowie Darii na taką formę wizualną pojawił się już na samym początku tworzenia konceptu na szatę graficzną albumu, w połowie 2020 roku czyli rok wstecz. Jak sama przyznaje, początkowo przedsięwzięcie wydawało się być nie do zrealizowania. Teledysk, który możemy podziwiać to efekt kilkumiesięcznej pracy całego sztabu ilustratorów i animatorów. Za reżyserię teledysku odpowiada Tomek Miazga, który wspólnie z Michałem Szymaniakiem napisał także scenariusz.

Na płycie znajdziemy wiele smaczków – zarówno w warstwie lirycznej jak i muzycznej. Jednym z nich jest refren utworu „Reflektory – Sny”, w którym Daria śpiewa po japońsku następujące frazy: „Znasz mnie? Myślisz, że to ja? To kłamstwo, mylisz się. To tylko reflektory. Znasz mnie? Myślisz, że to ja? To co widzisz to tylko sen.’’

O tym utworze artystka mówi jako o swoim artystycznym protest songu, o tym że życie twórców nie jest wcale tak kolorowe i usłane różami - jak by się mogło wydawać. Utwór „Metropolis” zaprasza nas do świata zainspirowanego filmem Fritza Langa z 1927.

„Na przestrzeni ostatniego roku pewne granice, w moim odczuciu zostały przekroczone – tłumaczy. – Nie uważam jednak, że ‘’Metropolis’’ można nazwać pełnowymiarowym protest songiem – to zbyt mocne określenie.”

„Wojny i Noce” powstały w całości podczas pandemii. Sposób pracy Darii i Michała nad nowymi utworami znacznie odbiegał od dotychczasowego:

Demo nowego albumu, czyli większość szkiców piosenek – zwrotka, refren, zwrotka –  przygotowaliśmy w półtora miesiąca. Zaczęliśmy na początku marca, a skończyliśmy w drugiej połowie kwietnia. Dla porównania – „Helsinki” przygotowywaliśmy rok. Oboje wiedzieliśmy dokładnie, co chcemy zrobić. Mieliśmy dużo nowych bodźców, inspiracji i tak naprawdę rozumieliśmy się bez słów. Baza tej płyty powstała bardzo szybko, ale żeby nie było aż tak kolorowo mogę powiedzieć, że na samym końcu mieliśmy przeprawę z miksami i masterami i nowymi pomysłami, które wpadały już właśnie po masterze. (śmiech) Chyba trzy razy robiliśmy obraz tej płyty, bo z każdym kolejnym stwierdzaliśmy, że w tym numerze może jednak coś zmienimy. Były więc z nią małe przeboje!

Przebojów na nowej płycie Darii zdecydowanie nie brakuje. Dotychczasowe single – „Kaonashi” oraz „Za krótki sen” nagrany z Dawidem Podsiadło zostały odsłuchane łącznie kilkanaście milionów razy, podbiły szczyty najważniejszych list przebojów, a chwilę przed premierą albumu pokryły się złotem.

Nie jestem w stanie powiedzieć, że teraz już wiem, czego chcę i co będę robić w przyszłości. Nie wiem, gdzie będę przy kolejnej płycie. Może stwierdzę, że pójdę w wokalistykę jazzową? (śmiech) Kto wie. Na ten moment czuję właśnie tak, jak to słychać na nowej płycie. Na pewno cały czas mam rockową duszę – ona nie zniknęła. (…) Muzyka ciągle ewoluuje i dziś jest mnóstwo fajnych, współczesnych brzmień, którymi można się bawić. Jestem na to bardzo otwarta.

Źródło: Materiały prasowe



 

Polecane
Emerytury
Stażowe