Martina M: "Rap nie jest moją chwilową fascynacją"

Uwaga odbiorcy jest coraz krótsza. Często są to 2-3 sekundy. W takim kierunku idzie świat. Mamy erę mediów społecznościowych i nic się nie ukryje. Prywatność jest pojęciem względnym. Odbiorca chce prawdziwych emocji, on chce wiedzieć, jaki jest dany wykonawca. Dlatego wygrywa rap, bo mówi jak jest – mówi Martina M, wokalistka, autorka tekstów, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Martina M Martina M:
Martina M / Materiały prasowe

– Mam z tobą problem. Kopara mi opadała, słuchając twoich poprzednich utworów. Teraz? Jest jak jest. Co się stało?

– To co robię teraz, to jest mój powrót do korzeni. Obecnie treść jest dla mnie bardzo ważna w moich najnowszych produkcjach. Miałam przesyt długich dźwięków, chciałam się skupić na przekazie. Zawsze inspirował mnie rap, dlatego chciałam tą rapową cząstkę liryczną przenieść na moją twórczość.

– Rapujesz, bo chcesz podążać za trendami?

– Nie. Rap nie jest moją chwilową fascynacją.

– Twoje najnowsze single definiują Cię obecnie jako artystkę?

– Nie wiem, czy wiesz, ale śpiewałam gospel w wieku 13 lat (śmiech). A wracając do pytania uwaga odbiorcy jest coraz krótsza. Często są to 2-3 sekundy. W takim kierunku idzie świat. Mamy erę mediów społecznościowych i nic się nie ukryje. Prywatność jest pojęciem względnym. Odbiorca chce prawdziwych emocji, on chce wiedzieć, jaki jest dany wykonawca. Dlatego wygrywa rap, bo mówi jak jest.

– Zależy ci na surowości w przekazie?

– Nie podoba mi się podział w muzyce, że kobieta ma wyłącznie ładnie śpiewać i wyglądać. A jeżeli mówi coś niewygodnego, to już jest źle. Trzeba to zmienić. Rapowa fraza jest bardzo wdzięczna, żeby przedstawić swoje emocje w stu procentach. Dużo tekstu jest wskazane. Jednak jest u mnie dużo melodii. Czekajcie na moje kolejne numery.

– Dlaczego weszłaś w rapowy świat? W tym światku krytyka jest bezlitosna.

– Już zmierzyłam się z krytyką przy utworze „Chcę być”. Kiedy zaczęłam w tym kawałku mówić o pieniądzach, to ludzie bardzo to źle odebrali. A chciałam w tym numerze powiedzieć, że ekstrema w stosunku do rzeczy materialnych  są bardzo złe.  Gdybym bała się krytyki, to bym nic nie robiła i nie wychodziła z domu. Na szczęście umiem oddzielić się od swojego dzieła. Moje inne utwory na szczęście mają pozytywny odbiór.

– Jakby to facet nawinął, byłoby wszystko ok. Zgodzisz się ze mną?

– Bez wątpienia. Jednak cieszę się, że to się zmienia. Pieniądze to tylko narzędzie, które można wykorzystać w dobry albo w zły sposób.

– Czyli stawiasz na rap?

– Tak. Może kiedyś wrócę do śpiewania. Nigdy nie mów nigdy. Jednak na pewno nie chcę być wyłącznie pięknym melizmatem.

– A w Polsce brakuje mi takich melizmatów.

– Alicja Szemplińska pięknie śpiewa melizmaty. Chciałabym z nią nagrać utwór. Muszę się do niej odezwać. Mam pomysł na tę współpracę.

– Paryż czy Warszawa?

– W tym momencie czuję się, jakbym była w samolocie. Dokądś lecę i jeszcze nie wiem, gdzie wyląduję. A gdzie osiądę? Pożyjemy, zobaczymy.

– Kiedy płyta?

– Na razie będę publikowała single. Moim celem jest karmienie współczesnego odbiorcę stopniowo. Mogę ci zdradzić, że EP-kę mam już w głowie.

– Chcesz edukować polskich słuchaczy w dziedzinie czarnych brzmień takich jak soul, R&B czy funk?

– Na pewno nie miałabym cierpliwości, żeby być nauczycielką (śmiech). Jednak jeżeli miałbym możliwość przybliżać odbiorcom moje inspiracje, to będę bardzo zadowolona. W Polsce to duży problem, żeby rozpowszechniać takie brzmienia, które zawarłeś w pytaniu. Wielokrotnie słyszałam, że moje inspiracje są fajne, ale Polacy mają kwadratowe biodra, więc stopa musi być na raz. A ja się z tym nie zgadzam, bo młode pokolenie Polaków słucha rapu, a tam cały czas jest synkopa. Może że z starszym pokoleniem jest problem z kwadratowymi biodrami, ale na szczęście nie z młodymi. Liczę na to, że będą wszyscy klaskać na dwa (śmiech).

Rozmawiał: Bartosz Boruciak

 


 

POLECANE
Wiadomości
Do czego może prowadzić wyciek numeru PESEL?

Wyciek numeru PESEL i innych danych osobowych często prowadzi do poważnych konsekwencji, które mogą wpłynąć na życie osobiste i finansowe osób, których dane dostały się w niepowołane ręce. Dowiedz się, jakie zagrożenia wiążą się z ujawnieniem tego typu informacji poufnych, jak można zidentyfikować wyciek lub kradzież danych oraz jakie kroki podjąć, aby chronić swoją prywatność.

Poseł Platformy Obywatelskiej grzecznie przeprasza Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Poseł Platformy Obywatelskiej grzecznie przeprasza Karola Nawrockiego

Poseł Platformy Obywatelskiej przeprasza kandydata na Prezydenta RP Karola Nawrockiego za pośrednictwem platformy "X".

Kanclerz Niemiec skrytykował propozycję ministra ws. wydatków na obronność polityka
Kanclerz Niemiec skrytykował propozycję ministra ws. wydatków na obronność

Minister gospodarki Niemiec Robert Habeck zaproponował zwiększenie wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB. - Ten pomysł wydaje mi się nieco niedojrzały - stwierdził w odpowiedzi kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Co zrobi Andrzej Domański ws. pieniędzy dla PiS? Nowe informacje pilne
Co zrobi Andrzej Domański ws. pieniędzy dla PiS? Nowe informacje

Rzecznik Koalicji Obywatelskiej Dorota Łoboda była we wtorek rano gościem Wirtualnej Polski, gdzie poinformowała, że najprawdopodobniej w tym tygodniu będzie wiadomo, czy minister finansów Andrzej Domański zrealizuje uchwałę PKW i wypłaci pieniądze Prawu i Sprawiedliwości z przysługującej partii subwencji.

Warszawa awansowała w rankingu najbardziej zakorkowanych miast w Europie Wiadomości
Warszawa awansowała w rankingu najbardziej zakorkowanych miast w Europie

Warszawa awansowała o trzy pozycje w rankingu firmy analitycznej Inrix na najbardziej zakorkowane miasta w Europie. Na pierwszej pozycji znajduje się Londyn, gdzie kierowcy spędzali w korkach średnio 101 godzin.

Chciałabym poznać motywację pana premiera. Prezydencka minister z niewygodnym pytaniem do Tuska z ostatniej chwili
"Chciałabym poznać motywację pana premiera". Prezydencka minister z niewygodnym pytaniem do Tuska

– Znam tylko doniesienia prasowe, jedne bardziej bulwersujące od drugich. Chciałabym poznać motywację pana premiera – mówiła w rozmowie z radiową Trójką szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka, komentując doniesienia prasowe, według których do szczytu UE w Warszawie nie dojdzie tylko dlatego, że na czele polskiej delegacji stanąłby w takiej sytuacji zgodnie z procedurami Prezydent RP.

Nie żyje aktor kultowego serialu. Miał tylko 32 lata z ostatniej chwili
Nie żyje aktor kultowego serialu. Miał tylko 32 lata

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje Keller Scott Fornes, znany z serialu "The Walking Dead". Aktor miał 32 lata

Roksana Węgiel podzieliła się radosną nowiną. Jesteśmy tacy dumni Wiadomości
Roksana Węgiel podzieliła się radosną nowiną. "Jesteśmy tacy dumni"

Znana polska wokalistka Roksana Węgiel ogłosiła w mediach społecznościowych wspaniałą wiadomość. Fani artystki nie kryją zachwytu.

Burza po spocie Rafała Trzaskowskiego. Internauci mają używanie gorące
Burza po spocie Rafała Trzaskowskiego. Internauci mają używanie

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zamieścił w poniedziałek spot kampanijny pt. "Wierzę w Polskę". Jak się jednak okazało, podobny spot pojawił się już podczas kampanii wyborczej w 2020 r.

Pałac Prezydencki rozpoczyna proces wyboru nowego prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN z ostatniej chwili
Pałac Prezydencki rozpoczyna proces wyboru nowego prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN

Pałac Prezydencki rozpoczyna proces wyłaniania nowego prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która orzeka o ważności wyborów; problem w tym, że konieczna może być kontrasygnata premiera Donalda Tuska, której niemal na pewno nie uzyska – informuje we wtorek money.pl.

REKLAMA

Martina M: "Rap nie jest moją chwilową fascynacją"

Uwaga odbiorcy jest coraz krótsza. Często są to 2-3 sekundy. W takim kierunku idzie świat. Mamy erę mediów społecznościowych i nic się nie ukryje. Prywatność jest pojęciem względnym. Odbiorca chce prawdziwych emocji, on chce wiedzieć, jaki jest dany wykonawca. Dlatego wygrywa rap, bo mówi jak jest – mówi Martina M, wokalistka, autorka tekstów, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Martina M Martina M:
Martina M / Materiały prasowe

– Mam z tobą problem. Kopara mi opadała, słuchając twoich poprzednich utworów. Teraz? Jest jak jest. Co się stało?

– To co robię teraz, to jest mój powrót do korzeni. Obecnie treść jest dla mnie bardzo ważna w moich najnowszych produkcjach. Miałam przesyt długich dźwięków, chciałam się skupić na przekazie. Zawsze inspirował mnie rap, dlatego chciałam tą rapową cząstkę liryczną przenieść na moją twórczość.

– Rapujesz, bo chcesz podążać za trendami?

– Nie. Rap nie jest moją chwilową fascynacją.

– Twoje najnowsze single definiują Cię obecnie jako artystkę?

– Nie wiem, czy wiesz, ale śpiewałam gospel w wieku 13 lat (śmiech). A wracając do pytania uwaga odbiorcy jest coraz krótsza. Często są to 2-3 sekundy. W takim kierunku idzie świat. Mamy erę mediów społecznościowych i nic się nie ukryje. Prywatność jest pojęciem względnym. Odbiorca chce prawdziwych emocji, on chce wiedzieć, jaki jest dany wykonawca. Dlatego wygrywa rap, bo mówi jak jest.

– Zależy ci na surowości w przekazie?

– Nie podoba mi się podział w muzyce, że kobieta ma wyłącznie ładnie śpiewać i wyglądać. A jeżeli mówi coś niewygodnego, to już jest źle. Trzeba to zmienić. Rapowa fraza jest bardzo wdzięczna, żeby przedstawić swoje emocje w stu procentach. Dużo tekstu jest wskazane. Jednak jest u mnie dużo melodii. Czekajcie na moje kolejne numery.

– Dlaczego weszłaś w rapowy świat? W tym światku krytyka jest bezlitosna.

– Już zmierzyłam się z krytyką przy utworze „Chcę być”. Kiedy zaczęłam w tym kawałku mówić o pieniądzach, to ludzie bardzo to źle odebrali. A chciałam w tym numerze powiedzieć, że ekstrema w stosunku do rzeczy materialnych  są bardzo złe.  Gdybym bała się krytyki, to bym nic nie robiła i nie wychodziła z domu. Na szczęście umiem oddzielić się od swojego dzieła. Moje inne utwory na szczęście mają pozytywny odbiór.

– Jakby to facet nawinął, byłoby wszystko ok. Zgodzisz się ze mną?

– Bez wątpienia. Jednak cieszę się, że to się zmienia. Pieniądze to tylko narzędzie, które można wykorzystać w dobry albo w zły sposób.

– Czyli stawiasz na rap?

– Tak. Może kiedyś wrócę do śpiewania. Nigdy nie mów nigdy. Jednak na pewno nie chcę być wyłącznie pięknym melizmatem.

– A w Polsce brakuje mi takich melizmatów.

– Alicja Szemplińska pięknie śpiewa melizmaty. Chciałabym z nią nagrać utwór. Muszę się do niej odezwać. Mam pomysł na tę współpracę.

– Paryż czy Warszawa?

– W tym momencie czuję się, jakbym była w samolocie. Dokądś lecę i jeszcze nie wiem, gdzie wyląduję. A gdzie osiądę? Pożyjemy, zobaczymy.

– Kiedy płyta?

– Na razie będę publikowała single. Moim celem jest karmienie współczesnego odbiorcę stopniowo. Mogę ci zdradzić, że EP-kę mam już w głowie.

– Chcesz edukować polskich słuchaczy w dziedzinie czarnych brzmień takich jak soul, R&B czy funk?

– Na pewno nie miałabym cierpliwości, żeby być nauczycielką (śmiech). Jednak jeżeli miałbym możliwość przybliżać odbiorcom moje inspiracje, to będę bardzo zadowolona. W Polsce to duży problem, żeby rozpowszechniać takie brzmienia, które zawarłeś w pytaniu. Wielokrotnie słyszałam, że moje inspiracje są fajne, ale Polacy mają kwadratowe biodra, więc stopa musi być na raz. A ja się z tym nie zgadzam, bo młode pokolenie Polaków słucha rapu, a tam cały czas jest synkopa. Może że z starszym pokoleniem jest problem z kwadratowymi biodrami, ale na szczęście nie z młodymi. Liczę na to, że będą wszyscy klaskać na dwa (śmiech).

Rozmawiał: Bartosz Boruciak

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe