Jaga Baczyńska [So Much Love]: "Sny pomagają mi przedstawić różne kwestie w ciekawy sposób"

Cenimy w muzyce spokój i przestrzeń, którą wypracowaliśmy sobie przez lata. Nie będziemy się tego pozbywać. Chcemy się tym dzielić ze słuchaczami – mówi Jaga Baczyńska z zespołu So Much Love, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
So Much Love
So Much Love / Materiały prasowe Fot. M. Zubowicz

– Jak można w oryginalny sposób śpiewać i pisać teksty o miłości?

– Piszę, korzystając z obrazów, które przychodzą mi w trakcie snów. W tych snach pojawiają się wytłumaczenia różnych zawiłości miłości i życia. Wtedy pojawiają się zaskakujące porównania. Sny pomagają mi przedstawić różne kwestie w ciekawy sposób.

– So Much Love tworzysz ze swoim życiowym partnerem. Jak to jest sprawnie połączyć życie prywatne i zawodowe?

– W pierwszym momencie powiedziałabym ci, że nie da się tego zrobić. W drugim i w trzecim momencie powiedziałabym ci, że tego nie rozdzielamy, to jest nasze życie. Poznaliśmy się na warsztatach muzycznych. Nie znam innego sposobu spędzania czasu z Markiem niż muzyka. My od zawsze robimy wszystko razem. Tworzymy własną muzykę, pomagamy naszym znajomym muzykom produkować i nagrywać ich kompozycje. W domu mamy małe studio nagraniowe, w którym pracujemy nad naszą płytą. Od kilku lat prowadzimy życie poza biegiem i hałasem reszty świata i to się przenosi na naszą płytę.

– Wasza muzyka jest doskonałą terapią dla ludzi z bezsennością?

– (śmiech) Na pewno nie jesteśmy mentorami. Cenimy w muzyce spokój i przestrzeń, którą wypracowaliśmy sobie przez lata. Nie będziemy się tego pozbywać. Chcemy się tym dzielić ze słuchaczami. Naszą muzykę gramy w stroju 432 Hz, a ten strój ma właściwość, że wywołuje w ciele człowieka spokój.

– O co chodzi z tą częstotliwością? Zdecydowana większość piosenek jest nagrywana w stroju 440 Hz.

– Strój 432 Hz wywołuje uczucie równowagi i spokoju. Śpiewając w tym stroju, czuję w ciele specyficzny rezonans. Jest on tak przyjemny, że nie myślę o niczym innym. Wtedy skupiam się wyłącznie na muzyce i nie jestem podatna na bodźce z zewnątrz. Jeżeli gra się na instrumencie, to tego może aż tak nie czuć.

– Wasza muzyka ma za zadanie wydobyć wewnętrzną ciszę w człowieku?

– Zawodowo zajmuje się dźwiękoterapią. Jestem naturoterapeutą. Wiem doskonale, że dźwięk leczy człowieka. Zajmując się tym, widzę efekty. Te doświadczenia przekładam później na moje kompozycje, a później chcę się z nimi dzielić z ludźmi.

– Kiedy „Nasturcje” ujrzą światło dzienne?

– Przed nami kilka miesięcy pracy. Chcemy, żeby nasza płyta ukazała się jesienią.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak


 

POLECANE
Zamach w Rosji. Generał odpowiedzialny za szkolenie armii zginął wskutek eksplozji gorące
Zamach w Rosji. Generał odpowiedzialny za szkolenie armii zginął wskutek eksplozji

Rosyjski generał major Fanił Sarwarow, odpowiadający za system szkolenia armii, zginął po wybuchu improwizowanego ładunku wybuchowego zamontowanego w samochodzie, którym się poruszał. Według rosyjskich śledczych za atakiem stoi 17-letni mieszkaniec Moskwy.

Lawina zabrała polską wioskę w Brazylii. Dramat mieszkańców Sao Casemiro pilne
Lawina zabrała polską wioskę w Brazylii. Dramat mieszkańców Sao Casemiro

Padało bez przerwy. Dzień, dwa, trzy, cztery. Deszcz nie ustawał, aż w końcu góry zaczęły się osuwać. Gdy opady wreszcie ustały, przyszła fala błota, ziemi i drzew. To, co budowano przez pokolenia, zniknęło w kilka chwil - tak zaczyna się reportaż Mateusza Jakubowskiego, który odwiedził polską wioskę w Brazylii i udokumentował skalę zniszczeń, jakie spowodował żywioł.

Porwał dziecko w Warszawie. Wskutek akcji służb zatrzymano obywatela Ukrainy z ostatniej chwili
Porwał dziecko w Warszawie. Wskutek akcji służb zatrzymano obywatela Ukrainy

Wielogodzinna interwencja policji na warszawskiej Białołęce zakończyła się zatrzymaniem 36-letniego obywatela Ukrainy i uwolnieniem 9-letniego chłopca. Mężczyzna groził dziecku krzywdą i nie chciał współpracować ze służbami.

Już dzisiaj posiedzenie ws. aresztu dla Zbigniewa Ziobry. Obrona zapowiada działania pilne
Już dzisiaj posiedzenie ws. aresztu dla Zbigniewa Ziobry. Obrona zapowiada działania

Pełnomocnik Zbigniewa Ziobry Bartosz Lewandowski zapowiada konkretne działania prawne w odpowiedzi na ruchy prokuratury. W tle wniosek o tymczasowe aresztowanie i możliwe uruchomienie procedur międzynarodowych.

Notowania rządu Tuska na równi pochyłej. Wyniki sondażu są fatalne z ostatniej chwili
Notowania rządu Tuska na równi pochyłej. Wyniki sondażu są fatalne

Wyniki najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię Social Changes na zlecenie telewizji wPolsce24 pokazują pogłębiający się, wyraźny brak społecznej akceptacji dla działań gabinetu Donalda Tuska.

USA przebazowało myśliwce. Trump nie wyklucza wojny pilne
USA przebazowało myśliwce. Trump nie wyklucza wojny

Amerykańskie myśliwce F-35A znalazły się w bazie położonej niedaleko Wenezueli. Ruch ten zbiega się z ostrymi deklaracjami Donalda Trumpa i nasileniem działań militarnych USA w regionie.

Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

REKLAMA

Jaga Baczyńska [So Much Love]: "Sny pomagają mi przedstawić różne kwestie w ciekawy sposób"

Cenimy w muzyce spokój i przestrzeń, którą wypracowaliśmy sobie przez lata. Nie będziemy się tego pozbywać. Chcemy się tym dzielić ze słuchaczami – mówi Jaga Baczyńska z zespołu So Much Love, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
So Much Love
So Much Love / Materiały prasowe Fot. M. Zubowicz

– Jak można w oryginalny sposób śpiewać i pisać teksty o miłości?

– Piszę, korzystając z obrazów, które przychodzą mi w trakcie snów. W tych snach pojawiają się wytłumaczenia różnych zawiłości miłości i życia. Wtedy pojawiają się zaskakujące porównania. Sny pomagają mi przedstawić różne kwestie w ciekawy sposób.

– So Much Love tworzysz ze swoim życiowym partnerem. Jak to jest sprawnie połączyć życie prywatne i zawodowe?

– W pierwszym momencie powiedziałabym ci, że nie da się tego zrobić. W drugim i w trzecim momencie powiedziałabym ci, że tego nie rozdzielamy, to jest nasze życie. Poznaliśmy się na warsztatach muzycznych. Nie znam innego sposobu spędzania czasu z Markiem niż muzyka. My od zawsze robimy wszystko razem. Tworzymy własną muzykę, pomagamy naszym znajomym muzykom produkować i nagrywać ich kompozycje. W domu mamy małe studio nagraniowe, w którym pracujemy nad naszą płytą. Od kilku lat prowadzimy życie poza biegiem i hałasem reszty świata i to się przenosi na naszą płytę.

– Wasza muzyka jest doskonałą terapią dla ludzi z bezsennością?

– (śmiech) Na pewno nie jesteśmy mentorami. Cenimy w muzyce spokój i przestrzeń, którą wypracowaliśmy sobie przez lata. Nie będziemy się tego pozbywać. Chcemy się tym dzielić ze słuchaczami. Naszą muzykę gramy w stroju 432 Hz, a ten strój ma właściwość, że wywołuje w ciele człowieka spokój.

– O co chodzi z tą częstotliwością? Zdecydowana większość piosenek jest nagrywana w stroju 440 Hz.

– Strój 432 Hz wywołuje uczucie równowagi i spokoju. Śpiewając w tym stroju, czuję w ciele specyficzny rezonans. Jest on tak przyjemny, że nie myślę o niczym innym. Wtedy skupiam się wyłącznie na muzyce i nie jestem podatna na bodźce z zewnątrz. Jeżeli gra się na instrumencie, to tego może aż tak nie czuć.

– Wasza muzyka ma za zadanie wydobyć wewnętrzną ciszę w człowieku?

– Zawodowo zajmuje się dźwiękoterapią. Jestem naturoterapeutą. Wiem doskonale, że dźwięk leczy człowieka. Zajmując się tym, widzę efekty. Te doświadczenia przekładam później na moje kompozycje, a później chcę się z nimi dzielić z ludźmi.

– Kiedy „Nasturcje” ujrzą światło dzienne?

– Przed nami kilka miesięcy pracy. Chcemy, żeby nasza płyta ukazała się jesienią.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak



 

Polecane