Cezary Krysztopa dla "TS": Goździki i rajstopy

Kiedy byłem młodzieńcem, Dzień Kobiet kojarzył się z bukietem goździków i rajstopami. Panowie, najczęściej podchmieleni już w zakładach pracy, usiłowali zapewne przy pomocy prezentów wkupić się w łaski żon po powrocie do domu. Sam pamiętam, że kiedy w liceum chcieliśmy, żeby pani dyrektor przedłużyła nam szkolną dyskotekę, pierwszą korupcyjną myślą, na jaką wpadliśmy, było udanie się do gabinetu, zaopatrzywszy się uprzednio w bukiet goździków i rajstopy. Jako, że nie jestem kobietą, znam sprawę jedynie z obserwacji, ale wydaje mi się, że ten zestaw wzbudzał wśród kobiet jednocześnie radość i irytację. Pani dyrektor dyskoteki nie przedłużyła, kwiatów nie przyjęła, ale rajstop nie oddała.
 Cezary Krysztopa dla "TS": Goździki i rajstopy
/ Pixabay.com/CC0
Nie mam zielonego pojęcia, gdzie od tamtej pory podziały się goździki. Kwiaty, które kiedyś były bodaj najpopularniejszym elementem wyposażenia akademii, pochodów, sympozjów, ale też randek i Dnia Kobiet, gdzieś zginęły. Nie wiem, czy można je jeszcze gdziekolwiek dostać. Być może zabrała je ze sobą wycofująca się Armia Czerwona. Z kolei rajstopy stały się towarem powszechnym i nie tak pożądanym jak kiedyś. Nic jednak nie poradzę na to, że kiedy słyszę słowa „Dzień Kobiet” nadal kojarzą mi się z tym nieśmiertelnym zestawem. Nie zmienia to faktu, że mężczyźni w dzisiejszych czasach mają zadanie cokolwiek utrudnione. Nie da się pójść i załatwić sprawy prostym zakupem goździków i rajstop.

Szlag trafił również pewne kody kulturowe. Kiedyś na przykład, podczas wizyty w sklepie wraz z moją młodszą ode mnie Żoną, po dłuższym czasie i skrupulatnym zbadaniu asortymentu kupiliśmy tylko jakiś drobiazg, w związku z czym przy kasie zażartowałem na użytek również młodej kasjerki: „Góra urodziła mysz”. Obydwie spojrzały na mnie dziwnie. Jedna jakby miała ochotę zadzwonić na policję, a druga zdegustowana wstydem, jaki tym nieoczekiwanym i nielogicznym stwierdzeniem zrobiłem jej przy obcej kobiecie. Miałem nawet przez chwilę taką myśl,  żeby się wytłumaczyć, ale w końcu poczułem się bezradny wobec pokoleniowej przepaści. Sami więc rozumiecie, jakim wyzwaniem jest dla mnie odczytanie potrzeb współczesnych kobiet.

Dlatego tak się ucieszyłem, kiedy w kontekście 8 marca Żona zapytała: „Kupisz mi kwiaty?”. Aaaaaaa, no to jesteśmy w domu, przecież nie muszą być zaraz goździki. Na szczęście w ostatniej chwili powstrzymałem się, żeby nie zapytać – „Rajstopy też?”.  

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (10/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj

 

POLECANE
Afera dronowa. Na Ukrainie wykryto korupcję na gigantyczną skalę pilne
"Afera dronowa". Na Ukrainie wykryto korupcję na gigantyczną skalę

Ukraińskie instytucje antykorupcyjne NABU i SAP, wspierane przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, ujawniły poważny proceder korupcyjny w sektorze zbrojeniowym.

Hiszpania odetchnęła. Znacznie spadła liczba nielegalnych imigrantów Wiadomości
Hiszpania odetchnęła. Znacznie spadła liczba nielegalnych imigrantów

Hiszpańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło, że w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2025 roku liczba nielegalnych imigrantów spadła o 30 proc. w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym.

Płonie rosyjskie lotnisko w Soczi. Zmasowany atak dronów pilne
Płonie rosyjskie lotnisko w Soczi. Zmasowany atak dronów

Ponad 120 strażaków walczy z ogromnym pożarem, który wybuchł po ukraińskim ataku dronowym na lotnisko w Soczi. Ogień objął magazyn paliwowy – poinformowały władze Kraju Krasnodarskiego. Z powodu zagrożenia loty zostały odwołane lub wstrzymane.

Tego młodego człowieka powinna znać cała Polska. Polski licealista zdobył złoty medal na olimpiadzie matematycznej w Boliwii z ostatniej chwili
"Tego młodego człowieka powinna znać cała Polska". Polski licealista zdobył złoty medal na olimpiadzie matematycznej w Boliwii

Tego młodego człowieka powinna poznać cała Polska! Drodzy Państwo, uczeń XIV LO im. Stanisława Staszica w Warszawie, Michał Wolny dziś odebrał złoty medal na Międzynarodowej Olimpiadzie Informatycznej w Boliwii.

Burza w Pałacu Buckingham. Książę William zdecydował Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Książę William zdecydował

Książę William postanowił wprowadzić zmiany, które mogą zaskoczyć rodzinę królewską. Następca tronu zgodził się, aby na terenie należącym do księstwa Kornwalii powstały mieszkania dla młodych ludzi zmagających się z trudną sytuacją życiową. Choć inwestycja ma szczytny cel, może ona zmniejszyć dochody rodziny królewskiej.

Seria pożarów na niemieckiej kolei. Trzeci incydent w ciągu tygodnia Wiadomości
Seria pożarów na niemieckiej kolei. Trzeci incydent w ciągu tygodnia

W Niemczech doszło do trzeciego w ciągu tygodnia pożaru na linii kolejowej, który prawdopodobnie był rezultatem podpalenia. W piątek wieczorem spłonęły kable trakcji na linii transportu towarowego, zwłaszcza węgla, w miejscowości Hohenmoelsen w Saksonii- Anhalcie - poinformowała w sobotę firma Deutsche Bahn.

Tropikalna wyspa szykuje bezwizową rewolucję. Polacy na liście z ostatniej chwili
Tropikalna wyspa szykuje bezwizową rewolucję. Polacy na liście

Sri Lanka zapowiedziała rewolucję w systemie wizowym. Tym razem zmiany mają objąć obywateli aż 40 krajów, w tym Polaków. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wjazd na wyspę ma być możliwy bez konieczności ubiegania się o wizę.

NASA: Czteroosobowa „Załoga 11” dotarła na stację ISS Wiadomości
NASA: Czteroosobowa „Załoga 11” dotarła na stację ISS

Czworo astronautów dotarło w sobotę na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) - podała amerykańska agencja kosmiczna NASA. Tzw. „Załoga 11” wystartowała w piątek w rakiecie Falcon 9 z kosmodromu Cape Canaveral w amerykańskim stanie Floryda.

Australijscy naukowcy odkryli gigantycznego owada. Jest nagranie gorące
Australijscy naukowcy odkryli gigantycznego owada. Jest nagranie

Poruszającego odkrycia dokonali australijscy naukowcy. Otóż w australijskich wilgotnych lasach tropikalnych odkryli oni gatunek gigantycznego patyczaka.

Komunikat dla mieszkańców woj. dolnośląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. dolnośląskiego

Proces odbudowy po powodzi trwa i będzie trwał do momentu, w którym będziemy pewni, że odbudowaliśmy wszystkie kluczowe inwestycje - powiedziała w Przyłęku (Dolnośląskie) wiceminister MSWiA Magdalena Roguska. Jak mówiła, skala środków finansowych zaangażowanych w odbudowę po powodzi jest do tej pory niespotykana - to ponad 8 mln zł.

REKLAMA

Cezary Krysztopa dla "TS": Goździki i rajstopy

Kiedy byłem młodzieńcem, Dzień Kobiet kojarzył się z bukietem goździków i rajstopami. Panowie, najczęściej podchmieleni już w zakładach pracy, usiłowali zapewne przy pomocy prezentów wkupić się w łaski żon po powrocie do domu. Sam pamiętam, że kiedy w liceum chcieliśmy, żeby pani dyrektor przedłużyła nam szkolną dyskotekę, pierwszą korupcyjną myślą, na jaką wpadliśmy, było udanie się do gabinetu, zaopatrzywszy się uprzednio w bukiet goździków i rajstopy. Jako, że nie jestem kobietą, znam sprawę jedynie z obserwacji, ale wydaje mi się, że ten zestaw wzbudzał wśród kobiet jednocześnie radość i irytację. Pani dyrektor dyskoteki nie przedłużyła, kwiatów nie przyjęła, ale rajstop nie oddała.
 Cezary Krysztopa dla "TS": Goździki i rajstopy
/ Pixabay.com/CC0
Nie mam zielonego pojęcia, gdzie od tamtej pory podziały się goździki. Kwiaty, które kiedyś były bodaj najpopularniejszym elementem wyposażenia akademii, pochodów, sympozjów, ale też randek i Dnia Kobiet, gdzieś zginęły. Nie wiem, czy można je jeszcze gdziekolwiek dostać. Być może zabrała je ze sobą wycofująca się Armia Czerwona. Z kolei rajstopy stały się towarem powszechnym i nie tak pożądanym jak kiedyś. Nic jednak nie poradzę na to, że kiedy słyszę słowa „Dzień Kobiet” nadal kojarzą mi się z tym nieśmiertelnym zestawem. Nie zmienia to faktu, że mężczyźni w dzisiejszych czasach mają zadanie cokolwiek utrudnione. Nie da się pójść i załatwić sprawy prostym zakupem goździków i rajstop.

Szlag trafił również pewne kody kulturowe. Kiedyś na przykład, podczas wizyty w sklepie wraz z moją młodszą ode mnie Żoną, po dłuższym czasie i skrupulatnym zbadaniu asortymentu kupiliśmy tylko jakiś drobiazg, w związku z czym przy kasie zażartowałem na użytek również młodej kasjerki: „Góra urodziła mysz”. Obydwie spojrzały na mnie dziwnie. Jedna jakby miała ochotę zadzwonić na policję, a druga zdegustowana wstydem, jaki tym nieoczekiwanym i nielogicznym stwierdzeniem zrobiłem jej przy obcej kobiecie. Miałem nawet przez chwilę taką myśl,  żeby się wytłumaczyć, ale w końcu poczułem się bezradny wobec pokoleniowej przepaści. Sami więc rozumiecie, jakim wyzwaniem jest dla mnie odczytanie potrzeb współczesnych kobiet.

Dlatego tak się ucieszyłem, kiedy w kontekście 8 marca Żona zapytała: „Kupisz mi kwiaty?”. Aaaaaaa, no to jesteśmy w domu, przecież nie muszą być zaraz goździki. Na szczęście w ostatniej chwili powstrzymałem się, żeby nie zapytać – „Rajstopy też?”.  

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (10/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj


 

Polecane
Emerytury
Stażowe