Sąd zdecydował: nie będzie aresztu dla Kamila D. Znany dziennikarz wychodzi na wolność

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim zadecydował dziś, że dziennikarz Kamil D. nie trafi do aresztu. Wniosek o areszt skierowała Prokuratura Rejonowa.
 Sąd zdecydował: nie będzie aresztu dla Kamila D. Znany dziennikarz wychodzi na wolność
/ screen YT
O sprawie znanego dziennikarza od kilku dni mówi cała Polska. W ubiegły piątek na drodze krajowej nr 1 pod Piotrkowem Trybunalskim Kamil D. wziął udział w kolizji. Okazało się, że miał 2,6 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu.

W związku z powyższym dziennikarzowi przedstawiono dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, którego dopuściła się osoba będąca w stanie nietrzeźwości. Grozi za to kara od 9 miesięcy do 12 lat więzienia. Drugi zarzut to kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Może grozić za to kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Prokuratorzy skierowali także do sądu wniosek o zastosowanie aresztu wobec podejrzanego. Sąd jednak nie przychylił się do ich wniosku.

Po wyjściu z sali dziennikarz łamiącym się głosem wydał oświadczenie dla mediów. Poinformował, że przyznał się do kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i nigdy nie podważał ustaleń służb w tej sprawie, a także przeprosił swoich najbliższych i czytelników za to co się stało.

źródło: TVP Info, onet.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Warszawy. Utrudnienia dla kierowców Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Warszawy. Utrudnienia dla kierowców

W sobotę 12 lipca na Stadionie Narodowym zagra zespół Guns N’Roses. Przed koncertem ograniczony zostanie wjazd na Saską Kępę – poinformował stołeczny ratusz.

Żona prezesa Lufthansy śmiertelnie potrąciła kobietę na pasach Wiadomości
Żona prezesa Lufthansy śmiertelnie potrąciła kobietę na pasach

W centrum ekskluzywnego kurortu na Sardynii, doszło do wypadku, który odbił się szerokim echem w całej Europie. Za kierownicą auta, które potrąciło 24-latkę na przejściu dla pieszych, siedziała Vivian Spohr — żona prezesa Lufthansy.

Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów pilne
Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów

Wstępny raport dotyczący katastrofy samolotu Boeing 787 Dreamliner linii Air India, do której doszło 12 czerwca i w której zginęło 260 osób, wskazuje, że oba silniki maszyny zostały odcięte od dopływu paliwa krótko po starcie. Dokument opublikowany w sobotę nie zawiera jeszcze ostatecznych ustaleń ani nie wskazuje osób odpowiedzialnych za tragedię.

Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem Wiadomości
Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem

W nocy z piątku na sobotę wojska rosyjskie przeprowadziły ataki na kilka regionów Ukrainy, w tym na obwód lwowski, który graniczy z Polską – przekazały ukraińskie władze lokalne. W odpowiedzi na działania Rosji, nad ranem w sobotę w polskiej przestrzeni powietrznej pojawiły się samoloty polskich i sojuszniczych sił powietrznych.

Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany z ostatniej chwili
Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany

W nocy z 11 na 12 lipca, w samym centrum Tarnowa, doszło do dramatycznego zdarzenia – 17-latek został ugodzony nożem podczas kłótni przy ulicy Katedralnej. Jak przekazał mł. asp. Kamil Wójcik z tarnowskiej komendy policji, między sześcioma osobami doszło do awantury, w wyniku której jeden z uczestników o około 30 lat sięgnął po ostre narzędzie i zadał cios rozmówcy.

Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej pilne
Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej

11 lipca w Chełmie, w trakcie uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa OUN-UPA, Karol Nawrocki – prezydent-elekt Rzeczypospolitej Polskiej – wygłosił mocne i jednoznaczne wystąpienie. Oddając hołd 120 tysiącom Polaków bestialsko zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1939–1945, przypomniał, że polskie ofiary czekają do dziś na godny pochówek, a ich bliscy – na prawdę i sprawiedliwość.

Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

REKLAMA

Sąd zdecydował: nie będzie aresztu dla Kamila D. Znany dziennikarz wychodzi na wolność

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim zadecydował dziś, że dziennikarz Kamil D. nie trafi do aresztu. Wniosek o areszt skierowała Prokuratura Rejonowa.
 Sąd zdecydował: nie będzie aresztu dla Kamila D. Znany dziennikarz wychodzi na wolność
/ screen YT
O sprawie znanego dziennikarza od kilku dni mówi cała Polska. W ubiegły piątek na drodze krajowej nr 1 pod Piotrkowem Trybunalskim Kamil D. wziął udział w kolizji. Okazało się, że miał 2,6 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu.

W związku z powyższym dziennikarzowi przedstawiono dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, którego dopuściła się osoba będąca w stanie nietrzeźwości. Grozi za to kara od 9 miesięcy do 12 lat więzienia. Drugi zarzut to kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Może grozić za to kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Prokuratorzy skierowali także do sądu wniosek o zastosowanie aresztu wobec podejrzanego. Sąd jednak nie przychylił się do ich wniosku.

Po wyjściu z sali dziennikarz łamiącym się głosem wydał oświadczenie dla mediów. Poinformował, że przyznał się do kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i nigdy nie podważał ustaleń służb w tej sprawie, a także przeprosił swoich najbliższych i czytelników za to co się stało.

źródło: TVP Info, onet.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe