Premier Szydło dla "TS" i Tysol.pl: Nie zgodzę się na politykę imigracyjną, jaką próbuje się nam narzucić

Jeśli chodzi o uchodźców z regionów objętych wojną, to czujemy się w obowiązku im pomagać w ramach programów pomocy humanitarnej. Jednak wpuszczenie do państw Europy Zachodniej czy Polski tysięcy czy wręcz milionów imigrantów ekonomicznych, którzy tak naprawdę nie uciekają przed wojną, nie jest żadnym rozwiązaniem - mówiła premier Beata Szydło w wywiadzie udzielonym w listopadzie Tygodnikowi Solidarność i portalowi Tysol.pl, którego fragment przypominamy w związku z planowanym na 15 grudnia szczytem Rady Europejskiej z udziałem szefów państw i rządów UE w Brukseli, na którym kwestie migracyjne mają być jednym z głównych tematów.
 Premier Szydło dla "TS" i Tysol.pl: Nie zgodzę się na politykę imigracyjną, jaką próbuje się nam narzucić
/ Marcin Żegliński
Krzysztof Świątek: Czy nie jesteśmy postrzegani jako kraj bezpieczny głównie dlatego, że postawiliśmy tamę imigrantom? Ten problem w Europie nabrzmiewa. Jak Pani widzi rozwiązanie tej kwestii?

Premier Beata Szydło: Myślę, że właśnie dlatego jesteśmy tak atakowani. Od pierwszej mojej wizyty w Brukseli czułam nacisk wywierany na Polskę, byśmy zaczęli przyjmować uchodźców. Ale wytrzymaliśmy. Nie daliśmy się złamać. Proszę zwrócić uwagę, że dzisiaj UE zaczyna mówić tym samym głosem, którym my mówiliśmy już dawniej. Tylko że pewne wcześniejsze decyzje już niestety spowodowały, że dzisiaj trzeba naprawiać to, co zostało źle przeprowadzone.

Jeśli chodzi o uchodźców z regionów objętych wojną, to czujemy się w obowiązku im pomagać w ramach programów pomocy humanitarnej. Jednak wpuszczenie do państw Europy Zachodniej czy Polski tysięcy czy wręcz milionów imigrantów ekonomicznych, którzy tak naprawdę nie uciekają przed wojną, nie jest żadnym rozwiązaniem.

Myśli Pani, że Europa poradzi sobie z tym problemem, czy przestanie być bezpiecznym regionem?

Będzie to zależało w dużej mierze od tego, czy państwa Europy Środkowo-Wschodniej będą potrafiły utrzymać ten plan, który mamy obecnie, czy nie będzie tu chęci odejścia od planu europejskiego, polegającego na pomocy poza granicami UE.

Mamy umowę z Turcją. Ona nie jest łatwa, ponieważ Turcy też próbują rozgrywać tę sytuację na swoją korzyść, jednak nie mamy innego wyjścia.

W grudniu odbędzie się w Brukseli ważny szczyt, poświęcony m.in. sprawom imigracji. Wcześniej, bo 21 listopada, spotkają się ministrowie spraw wewnętrznych. Myślę, że będzie nacisk na to, by jednak złamać państwa Europy Środkowo-Wschodniej, jeśli chodzi o imigrantów. My jesteśmy jednak zdeterminowani. Na pewno nie zgodzę się na taką politykę imigracyjną, jaką próbują nam narzucić niektóre państwa europejskie. Tu musi być refleksja nad innymi rozwiązaniami. Przede wszystkim trzeba zwiększać pomoc humanitarną. My to robimy – w przyszłym roku w budżecie przeznaczymy na ten cel jeszcze więcej pieniędzy. Myślę, że UE też może to zrobić.

Natomiast błędem byłoby uleganie jakiejś presji tylko po to, by realizować cele polityczne państw stojących przed wyborami w następnym roku, ale mających też własne kłopoty.

 

POLECANE
Europoseł Śmiszek: Zbliża się trzęsienie ziemi w Brukseli gorące
Europoseł Śmiszek: Zbliża się trzęsienie ziemi w Brukseli

W Parlamencie Europejskim doszło do ostrej wymiany zdań między Europejską Partią Ludową (EPP) a Socjalistami i Demokratami (S&D). "Zbliża się trzęsienie ziemi w Brukseli" – twierdzi europoseł Krzysztof Śmiszek.

Salmonella w partii jaj. Pilny komunikat GIS z ostatniej chwili
Salmonella w partii jaj. Pilny komunikat GIS

Państwowa Inspekcja Sanitarna wykryła obecność bakterii Salmonella z grupy D na skorupkach jaj marki "KURZA PACZKA". Produkt jest wycofywany z rynku.

Spotkanie z Radosławem Sikorskim. Dziwna sytuacja Wiadomości
Spotkanie z Radosławem Sikorskim. "Dziwna sytuacja"

– Jesteśmy na spotkaniu z ministrem Radosławem Sikorskim. Dziennikarze zostali wyproszeni ze spotkaniu, mogliśmy być w środku 20 minut. Bardzo dziwna sytuacja – mówi dziennikarz serwisu tarnogorski.info i publikuje nagranie.

Donald nie chce pamiętać o Jacku. W PO wrze po zatrzymaniu Sutryka gorące
"Donald nie chce pamiętać o Jacku". W PO wrze po zatrzymaniu Sutryka

Donald nie chce pamiętać o Jacku. Do dzisiaj wielu nie rozumie, jak mogliśmy go poprzeć, mimo że kandydować w wyborach na prezydenta Wrocławia chciał Michał Jaros – cytuje jednego z ważnych polityków Koalicji Obywatelskiej serwis Wirtualna Polska.

Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate

Księżna Kate Middleton powróciła do obowiązków po zakończeniu leczenia onkologicznego. Podczas Festival of Remembrance w Londynie, oddała hołd poległym żołnierzom.

Tyle wynosi deficyt. Rząd podał dane Wiadomości
Tyle wynosi deficyt. Rząd podał dane

Deficyt budżetu państwa po październiku br. wyniósł 129 mld 788 mln zł - wskazało w piątek Ministerstwo Finansów w szacunkowych danych o wykonaniu budżetu państwa.

Zabójca polskiego żołnierza Mateusza Sitka został namierzony Wiadomości
Zabójca polskiego żołnierza Mateusza Sitka został namierzony

Zabójca Mateusza Sitka, polskiego żołnierza z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, został namierzony – twierdzi w rozmowie z Wirtualną Polską generał Arkadiusz Szkutnik.

Wjechała w karetkę na sygnale. Nie żyje jedna osoba z ostatniej chwili
Wjechała w karetkę na sygnale. Nie żyje jedna osoba

Jedna osoba zginęła w wypadku karetki pogotowia ratunkowego z samochodem osobowym w Strzeszowie na Dolnym Śląsku – informuje TVN24.

Jechał pijany z szybkością 226 km/godz. Znamy szczegóły wypadku na Trasie Łazienkowskiej z ostatniej chwili
Jechał pijany z szybkością 226 km/godz. Znamy szczegóły wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Podczas piątkowej konferencji prasowej prokuratura przedstawiła szczegółowe informacje dotyczące okoliczności wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Wśród przyczyn alkohol i ogromna prędkość.

Bundesbank: powrót Trumpa może okazać się bardzo bolesny dla niemieckiej gospodarki pilne
Bundesbank: powrót Trumpa może okazać się bardzo bolesny dla niemieckiej gospodarki

Zdaniem prezesa Bundesbanku dla niemieckiej gospodarki szczególnie bolesne mogą się stać cła importowe, jakie może zaproponować administracja Donalda Trumpa. "Jeśli jego plany zostaną wprowadzone, może to oznaczać spadek produkcji w Niemczech o jeden procent" - powiedział prezes Bundesbanku Joachim Nagel w wywiadzie dla tygodnika "Die Zeit".

REKLAMA

Premier Szydło dla "TS" i Tysol.pl: Nie zgodzę się na politykę imigracyjną, jaką próbuje się nam narzucić

Jeśli chodzi o uchodźców z regionów objętych wojną, to czujemy się w obowiązku im pomagać w ramach programów pomocy humanitarnej. Jednak wpuszczenie do państw Europy Zachodniej czy Polski tysięcy czy wręcz milionów imigrantów ekonomicznych, którzy tak naprawdę nie uciekają przed wojną, nie jest żadnym rozwiązaniem - mówiła premier Beata Szydło w wywiadzie udzielonym w listopadzie Tygodnikowi Solidarność i portalowi Tysol.pl, którego fragment przypominamy w związku z planowanym na 15 grudnia szczytem Rady Europejskiej z udziałem szefów państw i rządów UE w Brukseli, na którym kwestie migracyjne mają być jednym z głównych tematów.
 Premier Szydło dla "TS" i Tysol.pl: Nie zgodzę się na politykę imigracyjną, jaką próbuje się nam narzucić
/ Marcin Żegliński
Krzysztof Świątek: Czy nie jesteśmy postrzegani jako kraj bezpieczny głównie dlatego, że postawiliśmy tamę imigrantom? Ten problem w Europie nabrzmiewa. Jak Pani widzi rozwiązanie tej kwestii?

Premier Beata Szydło: Myślę, że właśnie dlatego jesteśmy tak atakowani. Od pierwszej mojej wizyty w Brukseli czułam nacisk wywierany na Polskę, byśmy zaczęli przyjmować uchodźców. Ale wytrzymaliśmy. Nie daliśmy się złamać. Proszę zwrócić uwagę, że dzisiaj UE zaczyna mówić tym samym głosem, którym my mówiliśmy już dawniej. Tylko że pewne wcześniejsze decyzje już niestety spowodowały, że dzisiaj trzeba naprawiać to, co zostało źle przeprowadzone.

Jeśli chodzi o uchodźców z regionów objętych wojną, to czujemy się w obowiązku im pomagać w ramach programów pomocy humanitarnej. Jednak wpuszczenie do państw Europy Zachodniej czy Polski tysięcy czy wręcz milionów imigrantów ekonomicznych, którzy tak naprawdę nie uciekają przed wojną, nie jest żadnym rozwiązaniem.

Myśli Pani, że Europa poradzi sobie z tym problemem, czy przestanie być bezpiecznym regionem?

Będzie to zależało w dużej mierze od tego, czy państwa Europy Środkowo-Wschodniej będą potrafiły utrzymać ten plan, który mamy obecnie, czy nie będzie tu chęci odejścia od planu europejskiego, polegającego na pomocy poza granicami UE.

Mamy umowę z Turcją. Ona nie jest łatwa, ponieważ Turcy też próbują rozgrywać tę sytuację na swoją korzyść, jednak nie mamy innego wyjścia.

W grudniu odbędzie się w Brukseli ważny szczyt, poświęcony m.in. sprawom imigracji. Wcześniej, bo 21 listopada, spotkają się ministrowie spraw wewnętrznych. Myślę, że będzie nacisk na to, by jednak złamać państwa Europy Środkowo-Wschodniej, jeśli chodzi o imigrantów. My jesteśmy jednak zdeterminowani. Na pewno nie zgodzę się na taką politykę imigracyjną, jaką próbują nam narzucić niektóre państwa europejskie. Tu musi być refleksja nad innymi rozwiązaniami. Przede wszystkim trzeba zwiększać pomoc humanitarną. My to robimy – w przyszłym roku w budżecie przeznaczymy na ten cel jeszcze więcej pieniędzy. Myślę, że UE też może to zrobić.

Natomiast błędem byłoby uleganie jakiejś presji tylko po to, by realizować cele polityczne państw stojących przed wyborami w następnym roku, ale mających też własne kłopoty.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe