[Tylko u nas] Świątek Piątek: Pomnik premiera Olszewskiego , a nie Mazowieckiego

Pomysł prezydenta Andrzeja Dudy – postawienia pomnika premiera Tadeusza Mazowieckiego – zderzył się ze smutną informacją o śmierci premiera Jana Olszewskiego. I zestawienie biografii dwóch premierów jaskrawo uzmysłowiło, że te postaci do siebie nie przystają. Można zrozumieć racje prezydenta, który stara się otwierać na wyborców z centrum, dla których Tadeusz Mazowiecki pozostaje ikoną, pierwszym niekomunistycznym szefem rządu. Tylko czy to oddaje prawdę historyczną? Oceny jego biografii są rozbieżne. Inicjatywie sprzeciwił się znany historyk profesor Sławomir Cenckiewicz, który zaznaczył, że negatywnie ocenia Tadeusza Mazowieckiego.  Można docenić rolę Mazowieckiego jako doradcy NSZZ Solidarność i redaktora naczelnego Tygodnika Solidarność, pierwszej wolnej gazety od Łaby po Władywostok. Ale są też poważne rysy na tej biografii. W latach 50. na łamach pisma Dziś i jutro, T. Mazowiecki stwierdzał, że „wsparcie dla budowy PRL jest obowiązkiem religijnym katolików, realny socjalizm i marksizm realizują postulaty nauczania katolickiego, marksizm z katolicyzmem jest do pogodzenia”. We wspólnej broszurze „Wróg pozostał ten sam” Tadeusz Mazowiecki i Zygmunt Przetakiewicz głosili wyższość socjalizmu nad kapitalizmem i... zarzucali Żołnierzom Wyklętym „mordowanie Polaków chcących zakończyć bezsensowny opór”. Z kolei w ‘53 roku na łamach „Wrocławskiego Tygodnika Katolickiego” Tadeusz Mazowiecki  atakował biskupa Czesława Kaczmarka, oskarżając go o wrogość wobec PRL. A to bp Kaczmarek stanął w obronie aresztowanego prymasa Wyszyńskiego.
 [Tylko u nas] Świątek Piątek: Pomnik premiera Olszewskiego , a nie Mazowieckiego
/ screen YouTube
Czy T. Mazowiecki był wreszcie pierwszym premierem niekomunistycznego rządu czy ostatnim premierem rządu PRL, która istniała, gdy gabinet powstał, zaś szefem MSW był w nim Czesław Kiszczak? Czy w stolicy powinien stanąć pomnik tego premiera, który nie przeprowadził dekomunizacji ani lustracji i trzymał rosyjskie wojska w Polsce? Nawet nie nakreślił kierunku ku NATO i pozwolił uwłaszczyć się komunistom ?

Pomnik na pewno powinniśmy w stolicy postawić zmarłemu premierowi Janowi Olszewskiemu. Mężowi stanu. Premierowi pierwszego niekomunistycznego rządu, wybranego po wolnych wyborach do sejmu, przeprowadzonych w październiku 1991 roku. O pięknej karcie niepodległościowej. Żołnierza Szarych Szeregów, uczestnika Powstania Warszawskiego, wybitnego adwokata – obrońcy działaczy podziemia niepodległościowego, m. in Jacka Kuronia, Karola Modzelewskiego, Adama Michnika, Zbigniewa Romaszewskiego. W końcu doradcy NSZZ Solidarność, przeprowadzającego w sądzie rejestrację Solidarności, współtwórcy statutu Związku. Adwokata, który bronił robotników i działaczy „S” bez pobierania pieniędzy. Oskarżyciela posiłkowego w procesie morderców błogosławionego dziś księdza Jerzego Popiełuszki – zgodnie z wolą rodziny kapelana Solidarności. Tego premiera, który nakreślił kierunek transatlantycki – ku NATO jako gwaranta naszego bezpieczeństwa. I szefa rządu, który chciał oczyścić państwo ze złogów komunistycznych – strukturalnych i personalnych. I ostatecznie wyrzucił wojska sowieckie z Polski. W 2010 roku miałem zaszczyt przeprowadzić wywiad z Janem Olszewskim dla „Tygodnika Solidarność”. Pytałem m. in. o powody obalenia rządu. Premier uważał, że to nie lustracja, a zatrzymanie złodziejskiej prywatyzacji i wyprzedaży za bezcen majątku narodowego, przesądziły o upadku gabinetu. Miał trwać kierunek budowania Polski neokolonialnej – z przejmowaniem przez kapitał zagranicznych sreber rodowych. Także za sprzeciw wobec tego kierunku działań w III RP Janowi Olszewskiemu należy się trwałe upamiętnienie w stolicy. 

Krzysztof Świątek

 

POLECANE
Nowy dziennikarz dołącza do Kanału Zero Wiadomości
Nowy dziennikarz dołącza do Kanału Zero

Grzegorz Ślubowski, były korespondent Polskiego Radia w Moskwie i do niedawna konsul generalny RP w Sankt Petersburgu, rozpoczął współpracę z Kanałem Zero. Dziennikarz będzie zajmował się tematyką międzynarodową, ze szczególnym uwzględnieniem polityki wschodniej.

Awantura w lokalu wyborczym. Mężczyzna ugryzł jednego z członków komisji z ostatniej chwili
Awantura w lokalu wyborczym. Mężczyzna ugryzł jednego z członków komisji

W okręgu Bielsko-Biała do lokalu wyborczego wtargnął agresywny mężczyzna, który w wyniku awantury ugryzł członka komisji - poinformował przewodniczący PKW Sylwester Marciniak. Do godz. 10 odnotowano cztery przestępstwa i 69 wykroczeń oraz 66 wykroczeń w trybie wyborczym

Polski siatkarz kontuzjowany w półfinale Ligi Mistrzów. Trafił na SOR Wiadomości
Polski siatkarz kontuzjowany w półfinale Ligi Mistrzów. Trafił na SOR

Półfinał Ligi Mistrzów siatkarzy nie zakończył się szczęśliwie dla Norberta Hubera. Reprezentant Polski podczas meczu w łódzkiej Atlas Arenie został trafiony piłką w okolice oka i musiał opuścić boisko. Groźnie wyglądające zdarzenie miało miejsce w czwartym secie, przy stanie 17:22.

Wybory prezydenckie. PKW podała pierwsze dane o frekwencji Wiadomości
Wybory prezydenckie. PKW podała pierwsze dane o frekwencji

O godzinie 13:30 rozpoczęła się druga niedzielna konferencja prasowa Państwowej Komisji Wyborczej. Frekwencja w wyborach prezydenckich na godz. 12 wyniosła 20,28 proc.- poinformowano w oficjalnym komunikacie.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Ostatniego dnia maja rusza “Kolej na Beskidy”, coroczny program wycieczek Kolei Śląskich umożliwiający pasażerom poznawanie Beskidów wraz z przewodnikiem PTTK w cenie biletu za przejazd koleją - donosi portal transinfo.pl.

Niemcy: Matka Chrzestna Nord Stream 2 upiera się, że państwo musi wspierać NGO-sy tylko u nas
Niemcy: Matka Chrzestna Nord Stream 2 upiera się, że państwo musi wspierać NGO-sy

W odpowiedzi na krytyczną interpelację w sprawie landowego finansowania organizacji pozarządowych rząd landowy w Meklemburgii-Pomorzu Przednim, którego szefową jest skompromitowana Manuela Schwesig (SPD), odpowiada, że finansowanie przez państwo organizacji pozarządowych społeczeństwa obywatelskiego jest prawnym obowiązkiem państwa.

Co zobaczyli średniowieczni uczeni? Astronomowie znów patrzą w niebo Wiadomości
Co zobaczyli średniowieczni uczeni? Astronomowie znów patrzą w niebo

W 1217 roku opat Burchard, przełożony opactwa Usberg, opisał w swojej kronice niezwykłe zjawisko. Każdej nocy widział gwiazdę, która świeciła słabo. Aż nagle pewnego dnia rozbłysła bardzo jasnym światłem. Ten blask utrzymywał się przez kilka dni. Czy był to jeden z najrzadszych fenomenów na niebie - tzw. nowa powrotna?

PKW: Wybory prezydenckie bez incydentów na starcie Wiadomości
PKW: Wybory prezydenckie bez incydentów na starcie

Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak poinformował w niedzielę na pierwszej konferencji prasowej dot. wyborów prezydenckich, że głosowanie odbywa się spokojnie, bez żadnych incydentów. Żadna z okręgowych komisji wyborczych nie zgłosiła do Państwowej Komisji Wyborczej informacji, by jakiś lokal nie został otwarty o czasie - dodał.

Drużyna Tygodnika Solidarność/ Tysol.pl wzięła udział w piłkarskim Turnieju Ciszy Wyborczej. Było gorąco tylko u nas
Drużyna Tygodnika Solidarność/ Tysol.pl wzięła udział w piłkarskim Turnieju Ciszy Wyborczej. Było gorąco

W sobotę, w warszawskim Rembertowie odbył się z inicjatywy telewizji WPolsce pierwszy Turniej w Ciszy Wyborczej w piłkę nożną. W turnieju zmierzyły się ze sobą drużyny organizatora, Ordo Iuris/ Centrum Życia i Rodziny, Telewizji Trwam i Tygodnika Solidarność/ portalu Tysol.pl.

Żaglowiec uderzył w Most Brookliński. Są ofiary i ranni Wiadomości
Żaglowiec uderzył w Most Brookliński. Są ofiary i ranni

W sobotę na nowojorskiej Wschodniej Rzece doszło do poważnego wypadku z udziałem meksykańskiego żaglowca szkoleniowego Cuauhtémoc. Trójmasztowiec, na pokładzie którego znajdowało się 277 osób, uderzył w dolną część Mostu Brooklińskiego - jednego z najsłynniejszych obiektów Nowego Jorku. W wyniku zdarzenia zginęły dwie osoby, a 19 zostało rannych.

REKLAMA

[Tylko u nas] Świątek Piątek: Pomnik premiera Olszewskiego , a nie Mazowieckiego

Pomysł prezydenta Andrzeja Dudy – postawienia pomnika premiera Tadeusza Mazowieckiego – zderzył się ze smutną informacją o śmierci premiera Jana Olszewskiego. I zestawienie biografii dwóch premierów jaskrawo uzmysłowiło, że te postaci do siebie nie przystają. Można zrozumieć racje prezydenta, który stara się otwierać na wyborców z centrum, dla których Tadeusz Mazowiecki pozostaje ikoną, pierwszym niekomunistycznym szefem rządu. Tylko czy to oddaje prawdę historyczną? Oceny jego biografii są rozbieżne. Inicjatywie sprzeciwił się znany historyk profesor Sławomir Cenckiewicz, który zaznaczył, że negatywnie ocenia Tadeusza Mazowieckiego.  Można docenić rolę Mazowieckiego jako doradcy NSZZ Solidarność i redaktora naczelnego Tygodnika Solidarność, pierwszej wolnej gazety od Łaby po Władywostok. Ale są też poważne rysy na tej biografii. W latach 50. na łamach pisma Dziś i jutro, T. Mazowiecki stwierdzał, że „wsparcie dla budowy PRL jest obowiązkiem religijnym katolików, realny socjalizm i marksizm realizują postulaty nauczania katolickiego, marksizm z katolicyzmem jest do pogodzenia”. We wspólnej broszurze „Wróg pozostał ten sam” Tadeusz Mazowiecki i Zygmunt Przetakiewicz głosili wyższość socjalizmu nad kapitalizmem i... zarzucali Żołnierzom Wyklętym „mordowanie Polaków chcących zakończyć bezsensowny opór”. Z kolei w ‘53 roku na łamach „Wrocławskiego Tygodnika Katolickiego” Tadeusz Mazowiecki  atakował biskupa Czesława Kaczmarka, oskarżając go o wrogość wobec PRL. A to bp Kaczmarek stanął w obronie aresztowanego prymasa Wyszyńskiego.
 [Tylko u nas] Świątek Piątek: Pomnik premiera Olszewskiego , a nie Mazowieckiego
/ screen YouTube
Czy T. Mazowiecki był wreszcie pierwszym premierem niekomunistycznego rządu czy ostatnim premierem rządu PRL, która istniała, gdy gabinet powstał, zaś szefem MSW był w nim Czesław Kiszczak? Czy w stolicy powinien stanąć pomnik tego premiera, który nie przeprowadził dekomunizacji ani lustracji i trzymał rosyjskie wojska w Polsce? Nawet nie nakreślił kierunku ku NATO i pozwolił uwłaszczyć się komunistom ?

Pomnik na pewno powinniśmy w stolicy postawić zmarłemu premierowi Janowi Olszewskiemu. Mężowi stanu. Premierowi pierwszego niekomunistycznego rządu, wybranego po wolnych wyborach do sejmu, przeprowadzonych w październiku 1991 roku. O pięknej karcie niepodległościowej. Żołnierza Szarych Szeregów, uczestnika Powstania Warszawskiego, wybitnego adwokata – obrońcy działaczy podziemia niepodległościowego, m. in Jacka Kuronia, Karola Modzelewskiego, Adama Michnika, Zbigniewa Romaszewskiego. W końcu doradcy NSZZ Solidarność, przeprowadzającego w sądzie rejestrację Solidarności, współtwórcy statutu Związku. Adwokata, który bronił robotników i działaczy „S” bez pobierania pieniędzy. Oskarżyciela posiłkowego w procesie morderców błogosławionego dziś księdza Jerzego Popiełuszki – zgodnie z wolą rodziny kapelana Solidarności. Tego premiera, który nakreślił kierunek transatlantycki – ku NATO jako gwaranta naszego bezpieczeństwa. I szefa rządu, który chciał oczyścić państwo ze złogów komunistycznych – strukturalnych i personalnych. I ostatecznie wyrzucił wojska sowieckie z Polski. W 2010 roku miałem zaszczyt przeprowadzić wywiad z Janem Olszewskim dla „Tygodnika Solidarność”. Pytałem m. in. o powody obalenia rządu. Premier uważał, że to nie lustracja, a zatrzymanie złodziejskiej prywatyzacji i wyprzedaży za bezcen majątku narodowego, przesądziły o upadku gabinetu. Miał trwać kierunek budowania Polski neokolonialnej – z przejmowaniem przez kapitał zagranicznych sreber rodowych. Także za sprzeciw wobec tego kierunku działań w III RP Janowi Olszewskiemu należy się trwałe upamiętnienie w stolicy. 

Krzysztof Świątek


 

Polecane
Emerytury
Stażowe