W Gdańsku dobre nastroje mimo przegranej na koniec sezonu. Lechia zostaje w Ekstraklasie

W sobotni wieczór na Polsat Plus Arenie w Gdańsku odbył się ostatni mecz sezonu Ekstraklasy, w którym Lechia Gdańsk podejmowała GKS Katowice. Choć gospodarze przegrali 2:3, nastroje w Gdańsku były wyraźnie pozytywne – Lechia utrzymała się w lidze, a stadion wypełnił się blisko 15 tysiącami kibiców, którzy nie szczędzili gardła.
Lechia Gdańsk W Gdańsku dobre nastroje mimo przegranej na koniec sezonu. Lechia zostaje w Ekstraklasie
Lechia Gdańsk / fot. Konrad Wernicki

Szybkie otwarcie i wyrównanie

Już w 10. minucie spotkania goście objęli prowadzenie za sprawą Filipa Szymczaka. Radość w sektorze kibiców GieKSy była ogromna – zarówno z gola, jak i z konsekwentnej gry katowiczan.

Lechia jednak nie zamierzała oddać pola. W 23. minucie popis szybkiej, kombinacyjnej gry zakończył Kacper Sezonienko, wyrównując stan meczu i rozpalając trybuny w biało-zielone barwy.

Przewaga Katowic, fajerwerki na trybunach

W kolejnych minutach inicjatywa przesunęła się na stronę gości. Katowiczanie dłużej utrzymywali się przy piłce i mogli pochwalić się większą dyscypliną. Bliscy objęcia prowadzenia byli już w 33. minucie, jednak bramkarz Lechii popisał się znakomitą paradą po groźnym strzale głową.

Mimo przewagi GKS-u to gospodarze schodzili do szatni w świetnych nastrojach – nie z powodu wyniku, lecz atmosfery. W końcówce pierwszej połowy kibice Lechii zorganizowali widowiskowy pokaz pirotechniczny i fajerwerki. Sędzia na moment przerwał grę, by kibice mogli nacieszyć się momentem i uwiecznić go na telefonach.

Lechia wychodzi na prowadzenie

Po przerwie Lechia ruszyła z impetem. Już na początku drugiej połowy brakowało centymetrów, by wykończyć dobrze zapowiadającą się akcję. Gdańszczanie coraz częściej przedostawali się w pole karne gości, a bramkarz GKS musiał interweniować kilkukrotnie – nie zawsze pewnie.

W 64. minucie biało-zieloni dopięli swego. Po strzale Maksyma Khlana i błędzie bramkarza, piłka wpadła do siatki, a Lechia objęła prowadzenie 2:1. Stadion oszalał z radości.

GieKSa wraca do gry i przechyla szalę zwycięstwa

Katowiczanie nie zamierzali jednak rezygnować. W 75. minucie po składnej akcji wyrównał Oskar Repka. Mecz znów był otwarty, a emocje sięgały zenitu.

Pod koniec spotkania Camilo Mena starał się poderwać Lechię do ataku – aktywny po obu stronach boiska, nie krył frustracji po jednej z decyzji sędziego, za co obejrzał żółtą kartkę.

W 84. minucie goście z Katowic zadali decydujący cios – po rzucie rożnym piłka odbiła się niefortunnie od jednego z defensorów Lechii i wpadła do bramki. Samobójczy gol ustalił wynik na 2:3.

Po meczu: Gdańsk zostaje w Ekstraklasie

Mimo przegranej, gdańscy kibice po końcowym gwizdku świętowali sukces – Lechia, mimo wielu problemów sportowych i finansowych, zdołała utrzymać się w Ekstraklasie. Oklaski po meczu i podziękowania były tego najlepszym dowodem.

Dla GKS Katowice była to cenna wygrana, kończąca sezon w dobrym stylu. Obie drużyny mają za sobą trudny rok, ale zakończony w poczuciu dobrze wykonanej pracy.


 

POLECANE
Burza w Pałacu Buckingham: Król Karol III wściekły na Meghan Markle z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham: Król Karol III wściekły na Meghan Markle

Meghan Markle znów przyćmiewa króla Karola III – kontrowersyjne nagrania oraz terminy premier żony księcia Harry'ego rzucają cień na oficjalne uroczystości brytyjskiego monarchy.

Jest oświadczenie Krystyny Pawłowicz ws. odejścia z Trybunału Konstytucyjnego z ostatniej chwili
Jest oświadczenie Krystyny Pawłowicz ws. odejścia z Trybunału Konstytucyjnego

Krystyny Pawłowicz wydała oświadczenie wyjaśniające powody jej wcześniejszego odejścia z urzędu sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Sędzia skarży się m.in. na akty nienawiści, które spotkały TK i ją osobicie.

Szaleństwo postępuje. KE przedstawiła nowy cel klimatyczny dla UE z ostatniej chwili
Szaleństwo postępuje. KE przedstawiła nowy cel klimatyczny dla UE

Komisja Europejska zaproponowała w środę wyznaczenie celu klimatycznego na 2040 r. Zgodnie z propozycją emisje gazów cieplarnianych powinny wówczas wynieść o 90 proc. mniej względem poziomu z 1990 r. Pomocą w dojściu do celu ma być możliwość wliczania projektów sfinansowanych w krajach trzecich.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

Od poniedziałku 7 lipca ruszają prace modernizacyjne na dwóch ważnych przejazdach torowo-drogowych w Gdańsku: na Błędniku oraz na skrzyżowaniu ulic Kołobrzeska–Chłopska. Remonty oznaczają całkowite zamknięcie tych miejsc zarówno dla samochodów, jak i tramwajów. Utrudnienia potrwają do 20 lipca.

Pilny komunikat polskiej ambasady w Portugalii. Turyści muszą być gotowi na ewakuację z ostatniej chwili
Pilny komunikat polskiej ambasady w Portugalii. Turyści muszą być gotowi na ewakuację

Polska ambasada ostrzega turystów: "W Portugalii panują rekordowe temperatury. Istnieje bardzo wysokie ryzyko wystąpienia samoistnych pożarów. Przestrzegaj zaleceń lokalnych służb, w tym dot. procedur ewakuacyjnych".

Jest ruch TK ws. sędzi Krystyny Pawłowicz z ostatniej chwili
Jest ruch TK ws. sędzi Krystyny Pawłowicz

Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego podjęło uchwałę o przeniesieniu w stan spoczynku sędzi TK Krystyny Pawłowicz z dniem 5 grudnia br. – wynika z pisma, do którego w środę dotarła Polska Agencja Prasowa. Sędzia Pawłowicz nie potwierdziła tej informacji.

Będzie nowy minister sprawiedliwości? Padło zaskakujące nazwisko z ostatniej chwili
Będzie nowy minister sprawiedliwości? Padło zaskakujące nazwisko

Zaskakujące informacje nt. zmiany na stanowisku ministra sprawiedliwości podał Leszek Kraskowski, dziennikarz Reporterów Online, który przedstawił ustalenia dotyczące afery Polnordu i wątków posła Romana Giertycha.

Całkowite zamknięcie Heathrow. Nowe informacje z ostatniej chwili
Całkowite zamknięcie Heathrow. Nowe informacje

To jedna z największych awarii tego typu w historii. Brytyjskie władze ujawniły, co było powodem paraliżu lotniska Heathrow, do którego doszło w marcu tego roku.

Poseł KO: Roman Giertych działa na niekorzyść państwa polskiego Wiadomości
Poseł KO: Roman Giertych działa na niekorzyść państwa polskiego

Poseł Jolanta Niezgodzka wypowiedziała się na temat swojego kolegi z klubu poselskiego KO Romana Giertycha. – Działa na niekorzyść państwa polskiego i demokracji – stwierdziła. Z drugiej strony oznajmiła, że Donald Tusk nie jest w stanie zakazać mu wypowiadania się w taki czy inny sposób. Giertych nie uznał wczoraj decyzji SN ws. ważności wyborów, a sędziów nazwał "przebierańcami" i "uzurpatorami".

Na plac Zbawiciela wróci „tęcza” LGBT z ostatniej chwili
Na plac Zbawiciela wróci „tęcza” LGBT

Wygląda na to, że niedługo na plac Zbawiciela w Warszawie wróci instalacja kojarzona z LGBT. Projekt „Nowa Tęcza”, oficjalnie nazwany „Łukiem LGBT+”, został wybrany do realizacji w ramach Budżetu Obywatelskiego 2026. To czwarta próba przywrócenia tego symbolu – tym razem zakończona sukcesem.

REKLAMA

W Gdańsku dobre nastroje mimo przegranej na koniec sezonu. Lechia zostaje w Ekstraklasie

W sobotni wieczór na Polsat Plus Arenie w Gdańsku odbył się ostatni mecz sezonu Ekstraklasy, w którym Lechia Gdańsk podejmowała GKS Katowice. Choć gospodarze przegrali 2:3, nastroje w Gdańsku były wyraźnie pozytywne – Lechia utrzymała się w lidze, a stadion wypełnił się blisko 15 tysiącami kibiców, którzy nie szczędzili gardła.
Lechia Gdańsk W Gdańsku dobre nastroje mimo przegranej na koniec sezonu. Lechia zostaje w Ekstraklasie
Lechia Gdańsk / fot. Konrad Wernicki

Szybkie otwarcie i wyrównanie

Już w 10. minucie spotkania goście objęli prowadzenie za sprawą Filipa Szymczaka. Radość w sektorze kibiców GieKSy była ogromna – zarówno z gola, jak i z konsekwentnej gry katowiczan.

Lechia jednak nie zamierzała oddać pola. W 23. minucie popis szybkiej, kombinacyjnej gry zakończył Kacper Sezonienko, wyrównując stan meczu i rozpalając trybuny w biało-zielone barwy.

Przewaga Katowic, fajerwerki na trybunach

W kolejnych minutach inicjatywa przesunęła się na stronę gości. Katowiczanie dłużej utrzymywali się przy piłce i mogli pochwalić się większą dyscypliną. Bliscy objęcia prowadzenia byli już w 33. minucie, jednak bramkarz Lechii popisał się znakomitą paradą po groźnym strzale głową.

Mimo przewagi GKS-u to gospodarze schodzili do szatni w świetnych nastrojach – nie z powodu wyniku, lecz atmosfery. W końcówce pierwszej połowy kibice Lechii zorganizowali widowiskowy pokaz pirotechniczny i fajerwerki. Sędzia na moment przerwał grę, by kibice mogli nacieszyć się momentem i uwiecznić go na telefonach.

Lechia wychodzi na prowadzenie

Po przerwie Lechia ruszyła z impetem. Już na początku drugiej połowy brakowało centymetrów, by wykończyć dobrze zapowiadającą się akcję. Gdańszczanie coraz częściej przedostawali się w pole karne gości, a bramkarz GKS musiał interweniować kilkukrotnie – nie zawsze pewnie.

W 64. minucie biało-zieloni dopięli swego. Po strzale Maksyma Khlana i błędzie bramkarza, piłka wpadła do siatki, a Lechia objęła prowadzenie 2:1. Stadion oszalał z radości.

GieKSa wraca do gry i przechyla szalę zwycięstwa

Katowiczanie nie zamierzali jednak rezygnować. W 75. minucie po składnej akcji wyrównał Oskar Repka. Mecz znów był otwarty, a emocje sięgały zenitu.

Pod koniec spotkania Camilo Mena starał się poderwać Lechię do ataku – aktywny po obu stronach boiska, nie krył frustracji po jednej z decyzji sędziego, za co obejrzał żółtą kartkę.

W 84. minucie goście z Katowic zadali decydujący cios – po rzucie rożnym piłka odbiła się niefortunnie od jednego z defensorów Lechii i wpadła do bramki. Samobójczy gol ustalił wynik na 2:3.

Po meczu: Gdańsk zostaje w Ekstraklasie

Mimo przegranej, gdańscy kibice po końcowym gwizdku świętowali sukces – Lechia, mimo wielu problemów sportowych i finansowych, zdołała utrzymać się w Ekstraklasie. Oklaski po meczu i podziękowania były tego najlepszym dowodem.

Dla GKS Katowice była to cenna wygrana, kończąca sezon w dobrym stylu. Obie drużyny mają za sobą trudny rok, ale zakończony w poczuciu dobrze wykonanej pracy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe