USA nałożą cła na towary UE? Jest odpowiedź KE
W niedzielę Donald Trump przekazał, że Stany Zjednoczone na pewno nałożą cła na towary z Unii Europejskiej. Prezydent USA ocenił, że sposób, w jaki Unia Europejska traktuje USA, jest "zbrodnią".
Trump zarzucił, że USA mają w handlu z Unią deficyt wynoszący 300 mld dol. (w rzeczywistości wynosi nieco ponad 200 mld w obrocie towarami, podczas gdy USA mają większą nadwyżkę w obrocie usługami) i że odmawia przyjmowania amerykańskich samochodów i produktów rolnych. Dopytywany o szczegóły, nie określił ani potencjalnej stawki ceł, ani terminu ich wprowadzenia poza tym, że ma się to stać "już wkrótce".
- Kłopoty właściciela TVN. Warner Bros. Discovery pozwane
- "Dotychczas nie ruszałem tematu". Dariusz Matecki ujawnia informacje nt. Magdaleny Filiks
- Wybory prezydenckie 2025. Jest nowy sondaż
Komisja Europejska grozi USA
Bloomberg, powołując się na rzecznika Komisji Europejskiej, przekazał, że Unia Europejska "zareaguje stanowczo", jeśli Stany Zjednoczone nałożą cła na Wspólnotę. Przypomniał, że stosunki handlowe między USA a Unią Europejską są największe na świecie, zatem cła zaszkodziłyby obu stronom. Wyraził także ubolewanie z powodu decyzji Trumpa o nałożeniu ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny.
Unia Europejska zareaguje stanowczo na każdego partnera handlowego, który niesprawiedliwie lub arbitralnie nałoży cła na towary z UE. Stawka jest wysoka
– cytuje rzecznika KE serwis Bloomberg.
- Co chcą ukryć? Odchodząca administracja Bidena skasowała profil US AID, która finansowała NGO-sy m.in. w Polsce
- Napięte stosunki pomiędzy prezesem Azotów w Puławach a pracownikami
- Elon Musk zachwycony wywiadem z Dominikiem Tarczyńskim
USA nałożyły cła na Chiny, Kanadę i Meksyk
W sobotę Donald Trump zarządził 25-procentowe cła na import z Kanady i Meksyku oraz 10-procentowe cła na towary z Chin. Władze Kanady oraz Meksyku zapowiedziały już cła odwetowe.
Napięcia między UE a nową administracją Donalda Trumpa wzrosły po propozycji prezydenta USA dotyczącej zakupu Grenlandii, która stanowi autonomiczne terytorium Danii. Kraj ten utrzymuje, że Grenlandia nie jest na sprzedaż. Mette Frederiksen, premier Danii, stara się uzyskać wsparcie od sojuszników UE w tej kwestii.