Krzysztof Skiba uderza w Karola Nawrockiego
Oto kandydaci na prezydentów
23 listopada prawybory w Platformie Obywatelskiej – Koalicji Obywatelskiej wygrał Rafał Trzaskowski i podczas Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej w Warszawie został oficjalnie ogłoszony kandydatem w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Dzień później podczas swojej konwencji w Krakowie poparcia kandydatowi Komitetu Obywatelskiego Karolowi Nawrockiemu udzieliło Prawo i Sprawiedliwość. Jeszcze wcześniej swój akces zgłosili kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, Szymon Hołownia jako "kandydat niezależny" i Marek Jakubiak jako kandydat Wolnych Republikanów. Swoich kandydatów nie zgłosiły jeszcze Lewica i Polskie Stronnictwo Ludowe. Istnieje również możliwość pojawienia się kandydatów niezależnych.
- Cztery sondaże, cztery miażdżące wygrane jednego kandydata
- Andrzej Mleczko zerwał współpracę z "Polityką", sugerując cenzurę. Jest odpowiedź tygodnika
- Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
- Awantura z Anne Applebaum, Holland i Tokarczuk na UMCS w Lublinie
- Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate
Skiba komentuje
Kandydaturę Nawrockiego kpiąco skomentował w mediach społecznościowych Krzysztof Skiba.
Mamy wreszcie wspaniałego kandydata na prezydenta. Kandydata obywatelskiego, którego wskazał nam Jarosław Kaczyński. Historyk, szef IPN (Instytut Promocji Nawrockiego) dr Karol Nawrocki z Gdańska. Nie jest to być może osoba powszechnie w narodzie rozpoznawalna, ale Duda też nie był, a wybory wygrał
– pisze Skiba i dodaje, że "najważniejsze, że obecny kandydat środowisk PiS, Karol Nawrocki ma poparcie nie tylko pana Jarosława z Nowogrodzkiej, ale także innych autorytetów np. gdańskich gangsterów i alfonsów, którzy są jego znajomymi".
Ci gentelmeni po wyrokach gorąco wspierają Karola Nawrockiego, a nawet się z nim fotografują. Karol Nawrocki jest nie tylko wykształconym historykiem, ale także świetnym organizatorem. Gdy gość w Grand Hotelu życzył sobie panienkę do towarzystwa na noc, to Karol potrafił szybko taką zorganizować
– czytamy we wpisie Skiby, który ironizuje, że "Karol Nawrocki ma doprawdy same atuty".
Jako szef IPN był niezwykle aktywnym turystą. Odwiedził na koszt Instytutu wiele egzotycznych krajów i potrafi już latać biznes klasą. Wizytował nawet Nową Zelandię, gdzie natrafiono na ślady Żołnierzy Wyklętych, których pamięci jest aktywnym propagatorem. Jako dyrektor Muzeum II Wojny światowej w Gdańsku kupił za 25 tys zł poplamione polską krwią nosze z Westerplatte, które okazały się noszami ze szpitala psychiatrycznego z lat 50
– kpi muzyk.
W PiS wierzą, że tylko on ogarnie ten cały burdel, a z Trumpem znajdzie wspólny język, bo przecież nic tak nie łączy prawdziwych mężczyzn, jak umiejętność załatwiania panienek na jedną noc
– podsumował Skiba.