Sąd: Zatrzymanie posła Marcina Romanowskiego było nielegalne

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie uznał, że zatrzymanie posła Marcina Romanowskiego w dniu 15.07.2024 r. było nielegalne – poinformował obrońca Romanowskiego mec. Bartosz Lewandowski.
 Sąd: Zatrzymanie posła Marcina Romanowskiego było nielegalne
/ Tysol

Sąd: Zatrzymanie Romanowskiego nielegalne

Jak przekazał mecenas, sąd uznał także, iż Prokuratura Krajowa Dariusza Korneluka naruszyła prawo, wydając postanowienie o przeszukaniu osoby posła Romanowskiego (poseł został rozebrany i przeszukany na polecenie prokuratora) oraz przeszukania jego pomieszczeń mieszkalnych. Orzeczenie prokuratora zostało uchylone.

W związku z tym poseł Marcin Romanowski będzie domagał się od Skarbu Państwa kwoty 200 tys. zł tytułem zadośćuczynienia. Cała kwota uzyskana od Skarbu Państwa zostanie przekazana na zakup sprzętu dla Ochotniczej Straży Pożarnej na terenach dotkniętych powodzią, aby środki te służyły ratowaniu osób pokrzywdzonych oraz ofiar wypadków

– podsumował Bartosz Lewandowski.

Zatrzymanie Marcina Romanowskiego

Romanowski został zatrzymany 15 lipca. Prokuratura przedstawiła mu wówczas 11 zarzutów w śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

Romanowski nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, w tym również co do treści stawianych mu zarzutów. W jego ocenie, co podtrzymuje do tej pory, działania prokuratury mają "charakter oczywistych represji politycznych".

Wniosek prokuratury o areszt dla Romanowskiego na trzy miesiące odrzucił 16 lipca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa, a po złożeniu zażalenia na tę decyzję przez prokuraturę – 27 września Sąd Okręgowy w Warszawie. Powodem był chroniący polityka immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Zgromadzenie 2 października zgodziło się na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i areszt.

Obrońca posła mec. Bartosz Lewandowski zapowiedział wówczas, że do marszałka Sejmu oraz przewodniczącego Zgromadzenia zostaną skierowane skargi w sprawie rażącego przekroczenia uchwał, w których oba te organy zgodziły się na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Romanowskiego.

Ponowne przedstawienie zarzutów

16 października Romanowski ponownie usłyszał 11 zarzutów w śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Pierwszy dotyczy działania w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu. Kolejnych dziesięć, a więc cała reszta, dotyczy przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez podejrzanego w związku z konkretnymi decyzjami i działaniami podejmowanymi w ramach funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości.

Prokuratura podkreśliła ponadto, że w sprawie zachodzą również tzw. przesłanki szczególne zastosowania tymczasowego aresztowania w postaci uzasadnionej obawy bezprawnego utrudniania postępowania oraz groźby wymierzenia surowej kary. W związku z tym skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa wniosek o zastosowanie wobec Romanowskiego tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Posiedzenie aresztowe ma się odbyć 28 listopada. 

Wady formalne

Zdaniem obrony ponowne przedstawienie 11 zarzutów Marcinowi Romanowskiemu miało wady formalne, które uniemożliwiają przeprowadzenie czynności procesowej z udziałem p. Marcina Romanowskiego. Czynność procesowa, która została zrealizowana 15 lipca, czyli sporządzenie, podpisanie i ogłoszenie zarzutów, już się bowiem odbyła.

Nie ma w polskim prawie instytucji nieskuteczności przedstawienia zarzutu. Te zarzuty są w obrocie. Ale to, że prokuratura w wyniku naruszenia immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy już skonsumowała tę czynność, to nie jest mój problem, ani posła Romanowskiego, tylko prokuratury, która teraz, chcąc jeszcze raz wezwać posła Romanowskiego i ogłosić mu znowu te same zarzuty, próbuje naprawić swój błąd, który ma bardzo istotne znaczenie. Art 17. przewiduje konieczność umorzenia postępowania w sytuacji nieuzyskania zezwolenia odpowiedniego organu. Do 27 września, czyli przez 1,5 miesiąca, pan poseł Romanowski był traktowany jak podejrzany, choć chronił go jeszcze wtedy immunitet 

– tłumaczył na konferencji prasowej w październiku mec. Lewandowski.

 

 


 

POLECANE
USA: Dziennikarz TVP wyprowadzony przez służby z konwencji Joe Bidena z ostatniej chwili
USA: Dziennikarz TVP wyprowadzony przez służby z konwencji Joe Bidena

W niedzielę wyszło na jaw, że korespondent Telewizji Publicznej w Stanach Zjednoczonych Marcin Antosiewicz został wyprowadzony przez amerykańskie służby z konwencji wyborczej Joe Bidena kilka miesięcy temu. Do sprawy odniósł się już sam zainteresowany.

Katar grozi UE, że wstrzyma dostawy gazu do Europy z ostatniej chwili
Katar grozi UE, że wstrzyma dostawy gazu do Europy

W rozmowie z "Financial Times" katarski minister energii Saad Sherida al-Kaabi zagroził, że Katar zaprzestanie eksportu gazu do Unii Europejskiej, jeśli kraje bloku nałożą kary zgodnie z niedawno przyjętymi przepisami dotyczącymi zwalczania pracy przymusowej i działania na rzecz środowiska.

Zbigniew Kuźmiuk: Ostentacyjne złamanie Konstytucji RP przez ekipę Tuska z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Ostentacyjne złamanie Konstytucji RP przez ekipę Tuska

Wprawdzie ustawa budżetowa nie jest ostatecznie uchwalona, bowiem jest jeszcze w Senacie, ale jest już jasne, że większość koalicyjna nie chce jej tak poprawić, aby była zgodna z Konstytucją RP.

Red. Mazurek z pompą kończy współpracę z RMF FM. Oto ostatni gość dziennikarza z ostatniej chwili
Red. Mazurek z pompą kończy współpracę z RMF FM. Oto ostatni gość dziennikarza

W poniedziałek rano gościem red. Roberta Mazurka w "Porannej Rozmowie" RMF FM będzie prezydent RP Andrzej Duda. To ostatni program, który zostanie poprowadzony przez znanego dziennikarza na antenie rozgłośni.

Premier Słowacji spotkał się na Kremlu z Putinem z ostatniej chwili
Premier Słowacji spotkał się na Kremlu z Putinem

Słowackie media źródła podały w niedzielę wieczorem, że premier Robert Fico rozmawia na Kremlu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na temat dostaw gazu.

Zamach w Magdeburgu: wstyd niemieckich służb, rozgoryczenie Niemców tylko u nas
Zamach w Magdeburgu: wstyd niemieckich służb, rozgoryczenie Niemców

W 2023 r. pod obserwacją niemieckiego kontrwywiadu znajdowało się 27,2 tys. osób stanowiących potencjalne zagrożenie islamskim terroryzmem. Od lutego 2016 r. w Niemczech dokonano oficjalnie dwunastu ataków terrorystycznych, ten z Magdeburga jest zatem trzynasty. A ile zamachów udaremniono? W latach 2014-2021 było dziesięć takich przypadków. W Magdeburgu mimo ostrzeżeń ze strony służb Arabii Saudyjskiej system nie zadziałał.

Puchar Świata w Engelbergu. Tak skakali Polacy z ostatniej chwili
Puchar Świata w Engelbergu. Tak skakali Polacy

Aleksander Zniszczoł zajął 14. miejsce, Piotr Żyła był 17., Paweł Wąsek - 20., Jakub Wolny - 27., a Kamil Stoch - 37. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Austriak Daniel Tschofenig, przed swoimi rodakami Janem Hoerlem i Stefanem Kraftem.

Nowe informacje z frontu wojny na wschodzie. Putin w desperacji z ostatniej chwili
Nowe informacje z frontu wojny na wschodzie. "Putin w desperacji"

Pięć miesięcy po ataku Ukrainy na obwód kurski, Rosja wciąż nie jest w stanie odzyskać całego swojego terytorium. Oddziały ukraińskie zaciekle trzymają się rosyjskich ziem w nadziei na wykorzystanie ich jako karty przetargowej w przyszłych negocjacjach.

Ukraińcy również zostaną uhonorowani. Ambasador Ukrainy w Polsce o Rzezi wołyńskiej z ostatniej chwili
"Ukraińcy również zostaną uhonorowani". Ambasador Ukrainy w Polsce o Rzezi wołyńskiej

Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar powiedział w niedzielę w wywiadzie dla ukraińskiego portalu Suspilne, że Ukraińcy, którzy stali się ofiarami tragedii wołyńskiej w Polsce, również zostaną uhonorowani.

Skandal w Niemczech: Samochody BMW sprzedawane w Rosji mimo sankcji z ostatniej chwili
Skandal w Niemczech: Samochody BMW sprzedawane w Rosji mimo sankcji

Niemieckie media donoszą, że mimo sankcji nałożonych na Rosję po inwazji na Ukrainę, ponad sto samochodów wysokiej jakości marki BMW z zakładu w Hanowerze trafiło do klientów w Rosji. 

REKLAMA

Sąd: Zatrzymanie posła Marcina Romanowskiego było nielegalne

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie uznał, że zatrzymanie posła Marcina Romanowskiego w dniu 15.07.2024 r. było nielegalne – poinformował obrońca Romanowskiego mec. Bartosz Lewandowski.
 Sąd: Zatrzymanie posła Marcina Romanowskiego było nielegalne
/ Tysol

Sąd: Zatrzymanie Romanowskiego nielegalne

Jak przekazał mecenas, sąd uznał także, iż Prokuratura Krajowa Dariusza Korneluka naruszyła prawo, wydając postanowienie o przeszukaniu osoby posła Romanowskiego (poseł został rozebrany i przeszukany na polecenie prokuratora) oraz przeszukania jego pomieszczeń mieszkalnych. Orzeczenie prokuratora zostało uchylone.

W związku z tym poseł Marcin Romanowski będzie domagał się od Skarbu Państwa kwoty 200 tys. zł tytułem zadośćuczynienia. Cała kwota uzyskana od Skarbu Państwa zostanie przekazana na zakup sprzętu dla Ochotniczej Straży Pożarnej na terenach dotkniętych powodzią, aby środki te służyły ratowaniu osób pokrzywdzonych oraz ofiar wypadków

– podsumował Bartosz Lewandowski.

Zatrzymanie Marcina Romanowskiego

Romanowski został zatrzymany 15 lipca. Prokuratura przedstawiła mu wówczas 11 zarzutów w śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

Romanowski nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, w tym również co do treści stawianych mu zarzutów. W jego ocenie, co podtrzymuje do tej pory, działania prokuratury mają "charakter oczywistych represji politycznych".

Wniosek prokuratury o areszt dla Romanowskiego na trzy miesiące odrzucił 16 lipca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa, a po złożeniu zażalenia na tę decyzję przez prokuraturę – 27 września Sąd Okręgowy w Warszawie. Powodem był chroniący polityka immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Zgromadzenie 2 października zgodziło się na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i areszt.

Obrońca posła mec. Bartosz Lewandowski zapowiedział wówczas, że do marszałka Sejmu oraz przewodniczącego Zgromadzenia zostaną skierowane skargi w sprawie rażącego przekroczenia uchwał, w których oba te organy zgodziły się na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Romanowskiego.

Ponowne przedstawienie zarzutów

16 października Romanowski ponownie usłyszał 11 zarzutów w śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Pierwszy dotyczy działania w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu. Kolejnych dziesięć, a więc cała reszta, dotyczy przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez podejrzanego w związku z konkretnymi decyzjami i działaniami podejmowanymi w ramach funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości.

Prokuratura podkreśliła ponadto, że w sprawie zachodzą również tzw. przesłanki szczególne zastosowania tymczasowego aresztowania w postaci uzasadnionej obawy bezprawnego utrudniania postępowania oraz groźby wymierzenia surowej kary. W związku z tym skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa wniosek o zastosowanie wobec Romanowskiego tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Posiedzenie aresztowe ma się odbyć 28 listopada. 

Wady formalne

Zdaniem obrony ponowne przedstawienie 11 zarzutów Marcinowi Romanowskiemu miało wady formalne, które uniemożliwiają przeprowadzenie czynności procesowej z udziałem p. Marcina Romanowskiego. Czynność procesowa, która została zrealizowana 15 lipca, czyli sporządzenie, podpisanie i ogłoszenie zarzutów, już się bowiem odbyła.

Nie ma w polskim prawie instytucji nieskuteczności przedstawienia zarzutu. Te zarzuty są w obrocie. Ale to, że prokuratura w wyniku naruszenia immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy już skonsumowała tę czynność, to nie jest mój problem, ani posła Romanowskiego, tylko prokuratury, która teraz, chcąc jeszcze raz wezwać posła Romanowskiego i ogłosić mu znowu te same zarzuty, próbuje naprawić swój błąd, który ma bardzo istotne znaczenie. Art 17. przewiduje konieczność umorzenia postępowania w sytuacji nieuzyskania zezwolenia odpowiedniego organu. Do 27 września, czyli przez 1,5 miesiąca, pan poseł Romanowski był traktowany jak podejrzany, choć chronił go jeszcze wtedy immunitet 

– tłumaczył na konferencji prasowej w październiku mec. Lewandowski.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe