Atak międzykontynentalnym pociskiem balistycznym. Rosja pierwszy raz użyła tej broni
Dzisiaj nad ranem Rosja po raz kolejny zaatakowała pociskami rakietowymi Ukrainę, także w jej zachodniej części, co poderwało również polskie i sojusznicze myśliwce oraz postawiło w stan najwyższej gotowości systemy obronne.
Pierwszy raz od początku wojny wykorzystała międzykontynentalny pocisk balistyczny, który nie został zestrzelony
– poinformował ukraiński Kanał 24, odnosząc się do komunikatu Sił Powietrznych.
Atak międzykontynentalnym pociskiem balistycznym. Rosja pierwszy raz użyła tej broni
Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny w stronę miasta Dniepr prawdopodobnie z poligonu Kapustin Jar w obwodzie astrachańskim. Pocisk może przenosić ładunki jądrowe, a jego zasięg wynosi do 6 tys. km. Szacowany czas startu to godz. 5:12 czasu lokalnego, a celem ataku w Dnieprze było przedsiębiorstwo przemysłowe oraz infrastruktura krytyczna. Na terenie miasta wybuchły dwa pożary. Nie ma jeszcze informacji o osobach rannych lub ofiarach.
Wciąż nie ma dokładnych informacji
Siły Powietrzne Ukrainy nie podają więcej szczegółów. Nie wiadomo, jakiego typu rakietę balistyczną wystrzelono z Rosji i czy trafiła ona w cel. Kanał 24 spekuluje, że wspomnianym pociskiem mógł być RS-26 Rubież, charakteryzujący się bardzo dużą prędkością i siłą uderzenia odpowiadającą trzem rakietom Iskander-M.
Eksplozje i alarmy lotnicze odnotowano także w innych miastach w centralnej części kraju: Połtawie, Krzemieńczuku i Zaporożu. Po porannym ataku w sześciu ukraińskich obwodach wprowadzono awaryjne przerwy w dostawie prądu, aby ustabilizować sieć energetyczną.