Odzyskiwanie niepodległości przez Polskę nie było jednorazowym wydarzeniem

11 listopada 1918 roku jest datą podwójnie symboliczną. Tego dnia w 1918 roku Józef Piłsudski wysiadł z pociągu wraca z więzienia by przejąć władzę w Warszawie z rąk Rady Regencyjnej i zostaje Naczelnym Dowódcą Wojsk Polskich i tego dnia zakończyła się wielka wojna na Zachodzie, kończąc epokę cesarzy po gigantycznym starciu ówczesnych potęg.
Józef Piłsudski Odzyskiwanie niepodległości przez Polskę nie było jednorazowym wydarzeniem
Józef Piłsudski / zdjęcie archiwalne

Odzyskiwanie niepodległości przez Polskę nie było jednorazowym wydarzeniem.

 

Drogi ku Niepodległej

5 listopada 1916 r. został wydany przez cesarzy Rzeszy i CK Austro-Węgier akt gwarantujący powstanie Królestwa Polskiego w nieokreślonych granicach.

14 stycznia 1917 r. rozpoczęła działalność Tymczasowa Rada Stanu, a 12 września tego samego roku rolę głowy państwa zaczęła pełnić Rada Regencyjna. 7 października 1918 r. Rada Regencyjna ogłosiła niepodległość Polski.

10 listopada 1918 r. do Warszawy z więzienia w Magdeburgu przybył Józef Piłsudski. Dzień później Rada Regencyjna przekazała mu władzę wojskową i mianowała Naczelnym Dowódcą Wojsk Polskich.

11 listopada 1918 r. triumf świętował też drugi twórca Niepodległej Roman Dmowski, teoretyk ruchu narodowego. Odradzająca się Polska, dzięki zabiegom Ignacego Paderewskiego i Dmowskiego, stawiających na Ententę, nie znalazła się w obozie pokonanych.

 

Sen spełniony

Tego dnia w 1918 r. marszałek Ferdinand Foch w imieniu państw sprzymierzonych podyktował delegacji niemieckiej warunki zakończenia działań wojennych. Ogarnięte rewolucyjnym wrzeniem Niemcy podpisały rozejm w wagonie pasażerskim w Compiegne pod Paryżem. Zakończyła się wielka wojna światowa.

W konwulsjach starej Europy odrodziła się Polska. W wyniku wojny otworzyła się szansa wybicia się na niepodległość po latach walk, starań, zabiegów podejmowanych przez pięć pokoleń Polaków.  

Drogi do Niepodległej wiodły przez pola bitew legionowych brygad Józefa Piłsudskiego, przez waleczność Błękitnej Armii Józefa Hallera, polskiego korpusu w Rosji, przez zabiegi dyplomatyczne Ignacego Paderewskiego i Romana Dmowskiego, przez kaszubską wytrwałość Antoniego Abrahama, upór Wincentego Witosa, śląską waleczność Wojciecha Korfantego i dzieło tysięcy tych, którzy dla niej poświęcali życie w powstaniach śląskich i powstaniu wielkopolskim.
 

Koniec ery cesarzy

Jak do tego doszło? 28 lipca 1914 roku Austro-Węgry i Serbia po zabójstwie przez serbskich nacjonalistów arcyksięcia Ferdynanda i księżniczki Zofii w Sarajewie, zerwały stosunki dyplomatyczne i znalazły się w stanie wojny. Po stronie Austro-Węgier stanęły Niemcy, Turcja i Bułgaria, tworząc blok państw centralnych. Ich przeciwnikami była Ententa: obok Serbii – Rosja, Francja, Wielka Brytania, Japonia, Włochy, Rumunia (od 1916 r.), USA (od 1917 r.).

2 sierpnia 1914 r. Niemcy zajęli neutralny Luksemburg i skierowali się ku Belgii. Nie udało się im opanować z marszu Paryża. Niemiecka ofensywa została zatrzymana nad Marną. W sierpniu 1914 r. doszło do wielkiej bitwy w Prusach pod Tannenbergiem, w której armia niemiecka zadała klęskę Rosjanom.

I wojna światowa ogarnęła 33 państwa, zmobilizowano 70 milionów ludzi. W okopach wojny pozycyjnej 10 milionów poniosło śmierć, a prawie 20 milionów zostało rannych. Wśród poległych i zaginionych było pół miliona Polaków, żołnierzy armii państw zaborczych.

Wojna 1914-18 oznaczała koniec porządku politycznego ustalonego w 1815 r. na Kongresie Wiedeńskim. Upadły rozbiorowe imperia: kaiserowskie Niemcy, Imperium Habsburgów, a rok wcześniej zawalił się carat, powalony rewolucją lutową i dobity październikowym bolszewickim przewrotem.

Skończyło się panowanie Hohenzollernów, Habsburgów, Romanowów i dynastii osmańskiej.
Polska odzyskała niepodległość. Na mapach pojawiły się też Finlandia, Litwa, Łotwa, Estonia, Czechosłowacja i Jugosławia.

11 listopada 1918 roku cesarz Austrii i król Węgier Karol I Habsburg zrzekł się władzy absolutnej, CK Austro-Węgry przestały istnieć, a na terenie Węgier wrzała rewolucja rozpalona przez Bélę Kohna.

W 1917 roku wielki kraj – Rosja, rządzona przez nieudolnego cara, wpadła w ręce garstki wyrachowanych pseudofilozofów i szaleńców, wspieranych przez anarchistów i socjalistycznych ideowców. Stało się to dzięki buntowi lumpenproletariatu wspartego masami dezerterów z armii z  zaciągu na rosyjskich i ukraińskich wsiach. Swój niespodziewany, a gigantyczny sukces rewolta zawdzięczała gnijącemu państwu cara Mikołaja II, splotowi sprzyjających okoliczności, a także skoncentrowaniu bolszewików na jednym celu – zdobyciu władzy za wszelką cenę.

Na zachodzie Deutscher Kaiser Wilhelm II abdykował w wyniku rewolucji listopadowej. Do rewolucyjnego wystąpienia marynarzy doszło w listopadzie 1918 roku. Rebelię rozpoczął 3 listopada 1918 roku bunt w Kilonii. Zbuntowani marynarze opanowali miasto z poparciem  rewolucyjnych socjalistów ze Związku Spartakusa. Rząd niemiecki tracił kontrolę nad kolejnymi miastami, nad Lubeką, Bremą, Hamburgiem. Wrzało w Zagłębiu Ruhry. 9 listopada doszło do wystąpień rewolucyjnych w Berlinie, gdzie buntem kierowali Karl Liebknecht i Róża Luksemburg (nota bene pochodząca z Zamościa).

Socjaldemokraci Philipp Scheidemann i Friedrich Ebert zażądali od kanclerza Maximiliana von Badena przekazania urzędu, a w ślad za tym Scheidemann na stopniach Reichstagu ogłosił powstanie Republiki Niemiec i detronizację Wilhelma II Hohenzollerna.

 

Wojna o Europę

Dzień 11 listopada w wielu państwach europejskich i w USA jest świętowany jako Armistice Day, czyli Dzień Rozejmu. Święto 11 listopada zostało ustanowione w USA przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Woodrowa Wilsona, orędownika sprawy polskiej.

Wkrótce zaczęła się nowa wojna, wojna cywilizacji.

Wojna polsko-bolszewicka rozpoczęła się wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości.  Operacja „Wisła” rozpoczęła się z rozkazu „Lenina” z 18 listopada 1918 roku. Pokonanie Polski było dla Uljanowa „Lenina” celem taktycznym – po trupie „białej” Polski do wszechświatowej rewolucji, przez udzielenie pomocy komunistom, anarchistom, internacjonalistom – rewolucjonistom, którzy rozpoczęli rewolucję w Niemczech, w Austrii i na Węgrzech.
14 lutego 1919 r. rozpoczęła się kolejna wielka bitwa o Europę. Patrol polskiej kawalerii wpadł o poranku na bolszewickie obozowisko. Ułańskie lance rozniosły słoninę, cebulę, butelki z samogonem i samych bolszewików.

Józef Piłsudski wydał rozkaz, zamieszczony w Monitorze Polskim z 30 kwietnia 1919:

„Żołnierze! W niespełna dwa tygodnie męstwem swym i dzielnością zmieniliście stosunki na wschodzie Polski. W niespełna dwa tygodnie przerzuciliśmy zagrażający nam front o dobrych kilkadziesiąt kilometrów, zdobywając przy tym niezwykle ważne punkty wojskowe, jak Lida, Baranowicze i mickiewiczowski Nowogródek, a przede wszystkim oswobadzając stolicę kraju – Wilno. Wróg pobity pierzcha zdezorganizowany na wszystkie strony. W imieniu Ojczyzny, która was na obronę swych kresów wysłała, dziękuję wam za waszą pracę, za wasze trudy”.

Jednak to latem 1920 r. instalował się w Białymstoku ówczesny PKWN, a francuscy, angielscy i niemieccy internacjonaliści, niesieni rewolucyjna falą, tamowali ruch pociągów i statków z pomocą dla walczącej Polski.

Między 13 a 15 sierpnia 1920 r. na przedpolach Warszawy rozegrała się decydująca bitwa wojny polsko-bolszewickiej. Zadecydowała o zachowaniu przez Polskę niepodległości i uratowaniu Europy przed bolszewizmem do 1944 r.   Błyskawiczne i genialne decyzje dowódców, „Błękitna Armia” oraz łut szczęścia – lub jak kto woli – cud wywołany modlitwą skromnych księży, jak ks. Ignacy Skorupka, nam dały zwycięstwo….

Józef Piłsudski obawiał się jednak zwycięstwa „białych” w Rosji.  Wstrzymał nasze natarcie.  Uważał, że z „białą” Rosja się nie dogada. To pozwoliło bolszewikom zadać ciężkie straty admirałowi Antonowi Denikinowi i zdusić „kontrę” na Dalekim Wschodzie.
 

Listopad

Polska odrodziła się łącząc tereny i społeczności trzech różnych mocarstw. Powstała wspólnota, która przetrwała próbę lat 1939-1945 i czasy powojenne. Niepodległość wykuwała się na polach bitew, ale też w salonach, w których lobbowano na jej rzecz, w codziennej, pozytywistycznej pracy.

II Rzeczpospolita, z wieloma wadami, potrafiła wychować pokolenie obywateli świadomych swych praw, zdolne do poświęceń, ale i do pozytywistycznej pracy na rzecz Państwa. To czas portu w Gdyni, COP, myśli naukowo-technologicznej.  By obalić to młode państwo trzeba było współpracy dwóch gigantycznych potęg w 1939 roku.

Święto wywodzi się z kategorii polityki historycznej. Dzień 11 listopada ustanowiono świętem państwowym 23 kwietnia 1937 roku. Święto Niepodległości Sejm PRL przywrócił 15 lutego 1989 r. Niepodległość nie spadła nam z nieba. Potrzebujemy takich symbolicznych dat.
 


 

POLECANE
Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki Wiadomości
Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki

Podczas kwalifikacjach przed sobotnim konkursem Pucharu Świata w Lillehammer, Norweg Kristoffer Eriksen Sundal ruszył z belki startowej, mimo że nie świeciło się zielone światło do startu. Skoczek został zepchnięty przez zjeżdżającą platformę reklamową.

IKEA Polska nominowana do Biologicznej Bzdury Roku gorące
IKEA Polska nominowana do "Biologicznej Bzdury Roku"

Tytuły Biologicznej Bzdury Roku przyznaje popularyzujący naukę biolog i bloger prowadzący blog „To tylko teoria” Łukasz Sakowski. Dziś ogłosił nominację dla IKEA Polska.

Orban zaprosił Netanjahu. Gwarantuje mu nietykalność z ostatniej chwili
Orban zaprosił Netanjahu. Gwarantuje mu nietykalność

Premier Węgier Viktor Orban potępił w piątek decyzję Międzynarodowego Trybunału Karnego o wydaniu nakazu aresztowania Benjamina Netanjahu. Zapowiedział też zaproszenie go do Budapesztu i zagwarantował mu nietykalność.

Przesiedleńcy niemieckiego pochodzenia, w odróżnieniu od imigrantów, dobrze się w Niemczech integrują z ostatniej chwili
Przesiedleńcy niemieckiego pochodzenia, w odróżnieniu od imigrantów, dobrze się w Niemczech integrują

W 2020 roku 21,9 mln z 81,9 mln mieszkańców Niemiec miało pochodzenie migracyjne. Z czego 62 procent urodziło się poza granicami Niemiec, a 38 procent przyszło na świat w Niemczech jako potomkowie migrantów pierwszej generacji...

Cyklon Bert sieje spustoszenie w Europie. Tysiące ludzi odciętych od świata Wiadomości
Cyklon Bert sieje spustoszenie w Europie. Tysiące ludzi odciętych od świata

Jak powiadomiła agencja Reutera potężny cyklon, który przechodzi nad, Europą, pozbawił prądu dziesiątki tysięcy domów, gospodarstw rolnych i firm w Irlandii i Wielkiej Brytanii.

Świetne informacje dla narciarzy! W Polsce ruszyły już pierwsze wyciągi Wiadomości
Świetne informacje dla narciarzy! W Polsce ruszyły już pierwsze wyciągi

Amatorzy białego szaleństwa mogą już w ten weekend zacząć sezon narciarski. W Beskidach rano ruszyła stacja narciarska na Białym Krzyżu. Otwarto też stoki w Tyliczu w Beskidzie Sądeckim i UFO w Bukowinie Tatrzańskiej.

Nie żyje policjant postrzelony na warszawskiej Pradze z ostatniej chwili
Nie żyje policjant postrzelony na warszawskiej Pradze

Jak poinformowała TV Republika, ratownikom nie udało się uratować życia rannego w akcji na warszawskiej Pradze policjanta.

Reuters: Ukraina straciła ponad 40 proc. zajętych terytoriów w obwodzie kurskim z ostatniej chwili
Reuters: Ukraina straciła ponad 40 proc. zajętych terytoriów w obwodzie kurskim

Ukraina straciła ponad 40 procent terytorium w rosyjskim regionie Kurska, które szybko zajęła w sierpniowej niespodziewanej ofensywie, ponieważ siły rosyjskie przeprowadziły fale kontrataków - poinformowało w sobotę źródło wojskowe w sztabie generalnym Ukrainy, cytowane przez agencję Reuters.

Strzelanina w Warszawie. Ranny policjant walczy o życie z ostatniej chwili
Strzelanina w Warszawie. Ranny policjant walczy o życie

Na warszawskiej Pradze doszło do interwencji policjanta, który został postrzelony przez nieznanego sprawcę. Obecnie ratownicy medyczni walczą o życie rannego funkcjonariusza.

Startuje debata, kto zastąpi Trzaskowskiego na fotelu prezydenta stolicy z ostatniej chwili
Startuje debata, kto zastąpi Trzaskowskiego na fotelu prezydenta stolicy

Dziś mam zadania, które muszę realizować, ale Warszawa to piękne miasto - powiedział pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński, pytany o scenariusz, w którym zastępuje Rafała Trzaskowskiego na stanowisku prezydenta Warszawy.

REKLAMA

Odzyskiwanie niepodległości przez Polskę nie było jednorazowym wydarzeniem

11 listopada 1918 roku jest datą podwójnie symboliczną. Tego dnia w 1918 roku Józef Piłsudski wysiadł z pociągu wraca z więzienia by przejąć władzę w Warszawie z rąk Rady Regencyjnej i zostaje Naczelnym Dowódcą Wojsk Polskich i tego dnia zakończyła się wielka wojna na Zachodzie, kończąc epokę cesarzy po gigantycznym starciu ówczesnych potęg.
Józef Piłsudski Odzyskiwanie niepodległości przez Polskę nie było jednorazowym wydarzeniem
Józef Piłsudski / zdjęcie archiwalne

Odzyskiwanie niepodległości przez Polskę nie było jednorazowym wydarzeniem.

 

Drogi ku Niepodległej

5 listopada 1916 r. został wydany przez cesarzy Rzeszy i CK Austro-Węgier akt gwarantujący powstanie Królestwa Polskiego w nieokreślonych granicach.

14 stycznia 1917 r. rozpoczęła działalność Tymczasowa Rada Stanu, a 12 września tego samego roku rolę głowy państwa zaczęła pełnić Rada Regencyjna. 7 października 1918 r. Rada Regencyjna ogłosiła niepodległość Polski.

10 listopada 1918 r. do Warszawy z więzienia w Magdeburgu przybył Józef Piłsudski. Dzień później Rada Regencyjna przekazała mu władzę wojskową i mianowała Naczelnym Dowódcą Wojsk Polskich.

11 listopada 1918 r. triumf świętował też drugi twórca Niepodległej Roman Dmowski, teoretyk ruchu narodowego. Odradzająca się Polska, dzięki zabiegom Ignacego Paderewskiego i Dmowskiego, stawiających na Ententę, nie znalazła się w obozie pokonanych.

 

Sen spełniony

Tego dnia w 1918 r. marszałek Ferdinand Foch w imieniu państw sprzymierzonych podyktował delegacji niemieckiej warunki zakończenia działań wojennych. Ogarnięte rewolucyjnym wrzeniem Niemcy podpisały rozejm w wagonie pasażerskim w Compiegne pod Paryżem. Zakończyła się wielka wojna światowa.

W konwulsjach starej Europy odrodziła się Polska. W wyniku wojny otworzyła się szansa wybicia się na niepodległość po latach walk, starań, zabiegów podejmowanych przez pięć pokoleń Polaków.  

Drogi do Niepodległej wiodły przez pola bitew legionowych brygad Józefa Piłsudskiego, przez waleczność Błękitnej Armii Józefa Hallera, polskiego korpusu w Rosji, przez zabiegi dyplomatyczne Ignacego Paderewskiego i Romana Dmowskiego, przez kaszubską wytrwałość Antoniego Abrahama, upór Wincentego Witosa, śląską waleczność Wojciecha Korfantego i dzieło tysięcy tych, którzy dla niej poświęcali życie w powstaniach śląskich i powstaniu wielkopolskim.
 

Koniec ery cesarzy

Jak do tego doszło? 28 lipca 1914 roku Austro-Węgry i Serbia po zabójstwie przez serbskich nacjonalistów arcyksięcia Ferdynanda i księżniczki Zofii w Sarajewie, zerwały stosunki dyplomatyczne i znalazły się w stanie wojny. Po stronie Austro-Węgier stanęły Niemcy, Turcja i Bułgaria, tworząc blok państw centralnych. Ich przeciwnikami była Ententa: obok Serbii – Rosja, Francja, Wielka Brytania, Japonia, Włochy, Rumunia (od 1916 r.), USA (od 1917 r.).

2 sierpnia 1914 r. Niemcy zajęli neutralny Luksemburg i skierowali się ku Belgii. Nie udało się im opanować z marszu Paryża. Niemiecka ofensywa została zatrzymana nad Marną. W sierpniu 1914 r. doszło do wielkiej bitwy w Prusach pod Tannenbergiem, w której armia niemiecka zadała klęskę Rosjanom.

I wojna światowa ogarnęła 33 państwa, zmobilizowano 70 milionów ludzi. W okopach wojny pozycyjnej 10 milionów poniosło śmierć, a prawie 20 milionów zostało rannych. Wśród poległych i zaginionych było pół miliona Polaków, żołnierzy armii państw zaborczych.

Wojna 1914-18 oznaczała koniec porządku politycznego ustalonego w 1815 r. na Kongresie Wiedeńskim. Upadły rozbiorowe imperia: kaiserowskie Niemcy, Imperium Habsburgów, a rok wcześniej zawalił się carat, powalony rewolucją lutową i dobity październikowym bolszewickim przewrotem.

Skończyło się panowanie Hohenzollernów, Habsburgów, Romanowów i dynastii osmańskiej.
Polska odzyskała niepodległość. Na mapach pojawiły się też Finlandia, Litwa, Łotwa, Estonia, Czechosłowacja i Jugosławia.

11 listopada 1918 roku cesarz Austrii i król Węgier Karol I Habsburg zrzekł się władzy absolutnej, CK Austro-Węgry przestały istnieć, a na terenie Węgier wrzała rewolucja rozpalona przez Bélę Kohna.

W 1917 roku wielki kraj – Rosja, rządzona przez nieudolnego cara, wpadła w ręce garstki wyrachowanych pseudofilozofów i szaleńców, wspieranych przez anarchistów i socjalistycznych ideowców. Stało się to dzięki buntowi lumpenproletariatu wspartego masami dezerterów z armii z  zaciągu na rosyjskich i ukraińskich wsiach. Swój niespodziewany, a gigantyczny sukces rewolta zawdzięczała gnijącemu państwu cara Mikołaja II, splotowi sprzyjających okoliczności, a także skoncentrowaniu bolszewików na jednym celu – zdobyciu władzy za wszelką cenę.

Na zachodzie Deutscher Kaiser Wilhelm II abdykował w wyniku rewolucji listopadowej. Do rewolucyjnego wystąpienia marynarzy doszło w listopadzie 1918 roku. Rebelię rozpoczął 3 listopada 1918 roku bunt w Kilonii. Zbuntowani marynarze opanowali miasto z poparciem  rewolucyjnych socjalistów ze Związku Spartakusa. Rząd niemiecki tracił kontrolę nad kolejnymi miastami, nad Lubeką, Bremą, Hamburgiem. Wrzało w Zagłębiu Ruhry. 9 listopada doszło do wystąpień rewolucyjnych w Berlinie, gdzie buntem kierowali Karl Liebknecht i Róża Luksemburg (nota bene pochodząca z Zamościa).

Socjaldemokraci Philipp Scheidemann i Friedrich Ebert zażądali od kanclerza Maximiliana von Badena przekazania urzędu, a w ślad za tym Scheidemann na stopniach Reichstagu ogłosił powstanie Republiki Niemiec i detronizację Wilhelma II Hohenzollerna.

 

Wojna o Europę

Dzień 11 listopada w wielu państwach europejskich i w USA jest świętowany jako Armistice Day, czyli Dzień Rozejmu. Święto 11 listopada zostało ustanowione w USA przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Woodrowa Wilsona, orędownika sprawy polskiej.

Wkrótce zaczęła się nowa wojna, wojna cywilizacji.

Wojna polsko-bolszewicka rozpoczęła się wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości.  Operacja „Wisła” rozpoczęła się z rozkazu „Lenina” z 18 listopada 1918 roku. Pokonanie Polski było dla Uljanowa „Lenina” celem taktycznym – po trupie „białej” Polski do wszechświatowej rewolucji, przez udzielenie pomocy komunistom, anarchistom, internacjonalistom – rewolucjonistom, którzy rozpoczęli rewolucję w Niemczech, w Austrii i na Węgrzech.
14 lutego 1919 r. rozpoczęła się kolejna wielka bitwa o Europę. Patrol polskiej kawalerii wpadł o poranku na bolszewickie obozowisko. Ułańskie lance rozniosły słoninę, cebulę, butelki z samogonem i samych bolszewików.

Józef Piłsudski wydał rozkaz, zamieszczony w Monitorze Polskim z 30 kwietnia 1919:

„Żołnierze! W niespełna dwa tygodnie męstwem swym i dzielnością zmieniliście stosunki na wschodzie Polski. W niespełna dwa tygodnie przerzuciliśmy zagrażający nam front o dobrych kilkadziesiąt kilometrów, zdobywając przy tym niezwykle ważne punkty wojskowe, jak Lida, Baranowicze i mickiewiczowski Nowogródek, a przede wszystkim oswobadzając stolicę kraju – Wilno. Wróg pobity pierzcha zdezorganizowany na wszystkie strony. W imieniu Ojczyzny, która was na obronę swych kresów wysłała, dziękuję wam za waszą pracę, za wasze trudy”.

Jednak to latem 1920 r. instalował się w Białymstoku ówczesny PKWN, a francuscy, angielscy i niemieccy internacjonaliści, niesieni rewolucyjna falą, tamowali ruch pociągów i statków z pomocą dla walczącej Polski.

Między 13 a 15 sierpnia 1920 r. na przedpolach Warszawy rozegrała się decydująca bitwa wojny polsko-bolszewickiej. Zadecydowała o zachowaniu przez Polskę niepodległości i uratowaniu Europy przed bolszewizmem do 1944 r.   Błyskawiczne i genialne decyzje dowódców, „Błękitna Armia” oraz łut szczęścia – lub jak kto woli – cud wywołany modlitwą skromnych księży, jak ks. Ignacy Skorupka, nam dały zwycięstwo….

Józef Piłsudski obawiał się jednak zwycięstwa „białych” w Rosji.  Wstrzymał nasze natarcie.  Uważał, że z „białą” Rosja się nie dogada. To pozwoliło bolszewikom zadać ciężkie straty admirałowi Antonowi Denikinowi i zdusić „kontrę” na Dalekim Wschodzie.
 

Listopad

Polska odrodziła się łącząc tereny i społeczności trzech różnych mocarstw. Powstała wspólnota, która przetrwała próbę lat 1939-1945 i czasy powojenne. Niepodległość wykuwała się na polach bitew, ale też w salonach, w których lobbowano na jej rzecz, w codziennej, pozytywistycznej pracy.

II Rzeczpospolita, z wieloma wadami, potrafiła wychować pokolenie obywateli świadomych swych praw, zdolne do poświęceń, ale i do pozytywistycznej pracy na rzecz Państwa. To czas portu w Gdyni, COP, myśli naukowo-technologicznej.  By obalić to młode państwo trzeba było współpracy dwóch gigantycznych potęg w 1939 roku.

Święto wywodzi się z kategorii polityki historycznej. Dzień 11 listopada ustanowiono świętem państwowym 23 kwietnia 1937 roku. Święto Niepodległości Sejm PRL przywrócił 15 lutego 1989 r. Niepodległość nie spadła nam z nieba. Potrzebujemy takich symbolicznych dat.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe