Sutryk opuścił prokuraturę: "Nie przyznaję się do winy"
Prokuratura przedstawiła mu zarzuty wręczenia korzyści majątkowej byłemu rektorowi Collegium Humanum oraz posługiwania się dyplomem w podmiotach samorządowych wyłudzając 230 tys. zł.
Sutrykowi oraz pozostałym zatrzymanym grozi co najmniej do 10 lat pozbawienia wolności.
Sutryk nie przyznał się do winy
Po opuszczeniu budynku prokuratury udzielił mediom wywiadu, gdzie jak podkreślił "nie przyznał się do winy" i złożył "obszerne wyjaśnienia".
Na temat większości z tych spraw rozmawialiśmy już prawie dwa lata temu, bo tyle ta sprawa trwa, w związku z tym to nie są dla mnie jakoś tam nowe rzeczy. Nowe może nie są, ale absurdalne są. Myślę, że będziemy chcieli je wszystkie bez wyjątku wyjaśnić
- powiedział Jacek Sutryk.
-
"Nie pamiętam, nie jestem politykiem". Józefaciuk zapytany o wybory prezydenckie w 2020 roku
-
Kate i William wydali komunikat. Pod wpisem lawina gratulacji
-
Kolejne podwyżki dla urzędników UE. Von der Leyen z rekordową pensją
Nie zamierza zrezygnować z urzędu
W dalszej części swojego oświadczenia do mediów podkreślił, że nie zamierza rezygnować z obecnej funkcji prezydenta Wrocławia.
Gdyby było to jakoś powiązane z pełnioną funkcją, to pan prokurator, przypomnę, w myśl przepisów, mógłby mi zakazać pełnienia funkcji. Tak się nie stało
- poinformował Sutryk.
Pytany o zatrzymanie, doprowadzenie i długotrwałe przesłuchanie Sutryk wyraził przekonanie, że czynności w prokuraturze można było "inaczej zorganizować". Jak dodał, większość czasu w katowickiej prokuraturze spędził na czekaniu, a nie na składaniu wyjaśnień.
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk udzielił zgodę na publikację jego wizerunku oraz danych osobowych. Prokuratura zastosowała wobec Sutryka wolnościowe środki zapobiegawcze.
Zatrzymanie prezydenta Wrocławia
W czwartek rano agenci CBA zatrzymali prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka w związku ze śledztwem dotyczącym afery Collegium Humanum. Informację o zatrzymaniu przekazał także na platformie X rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.
Do sprawy podejrzenia przestępstw i nieprawidłowości w Collegium Humanum na polecenie prokuratora agenci CBA zatrzymali prezydenta Wrocławia
– podkreślił.