"Pachniesz ofiarą" - "Admiratorka LGBT i sztuki nowoczesnej" oskarżana przez pracowników

Anna Maria Potocka to 2010 roku dyrektor Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK. Teraz w artykule "Za drzwiami MOCAK-u: "'Pachniesz ofiarą'. Dziesiątki osób mówią o przemocowej współpracy z ikoną sztuki" na łamach krakowskiej "Wyborczej" oskarżona o mobbing i psychiczną przemoc wobec współpracowników.
Krzyk. Grafika poglądowa
Krzyk. Grafika poglądowa / Pixabay.com

- Współpracowałam z Marią Potocką przez ponad siedem lat. Nie potrafiła nawet zapamiętać mojego imienia. Na początku mówiła o mnie "dziewczyna o owczych oczach" - opowiada Katarzyna Wincenciak, była kuratorka i pracownica działu zbiorów w Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK. 

- Potocka to przykład, jeden z wielu. Ten świat jest do cna przesiąknięty przemocą - słyszę od jednej z moich rozmówczyń. Od drugiej - że pracę w kulturze przypłaciła półrocznym zwolnieniem lekarskim, pobytem w szpitalu psychiatrycznym i długą farmakoterapią. Przez ostatni miesiąc rozmawiałam z 20 osobami, które twierdzą, że padły ofiarami przemocowych zachowań ze strony Maszy Potockiej. Mówią o upokarzaniu i poniżaniu, złośliwych komentarzach, bezustannej krytyce i kontroli, która powodowała u nich obniżoną samoocenę, poczucie beznadziei, stany lękowe. Byli zwalniani, ale częściej zwalniali się sami, nie mogąc wytrzymać takich warunków pracy.

- pisze Angelika Pitoń na łamach internetowej wersji krakowskiej Wyborczej.

Autorka artykułu na podstawie relacji współpracowników Potockiej opisuje również inne przykłady zachować dyrektor MOCAK-u. Jak kwestia obiadów. Otóż według relacji, pani dyrektor uważa obiady za "czynność intymną". Relacjonujący twierdzi, że kiedy był nowym pracownikiem, został poinstruowany, że "jeśli pani dyrektor wejdzie do wspólnej, ogólnodostępnej jadalni, to ma rzucić wszystko i wyjść, a że jada o nieregularnych porach, nigdy nie było wiadomo, czy zdążą zjeść, czy jedzenie wyląduje w koszu".

Czytaj również: Mieszkańcy Jarnołtówka napisali list do Tuska: "Jak wody opadną, to powtórzy się sytuacja z 1997 roku"

Okręty podwodne dla Marynarki RP. Co proponują Koreańczycy?

 

Potocka się broni

Sama Maria Potocka broni się przed oskarżeniami.

- Nie jestem mobberką i mówię to wprost. Nie była i nie będę. Z powodu dumy, poczucia godności i szacunku do innych (...) żyjemy w czasach, w których ludzie szukają krzywdy. Dawniej, w każdej sytuacji szukaliśmy swojej mocy, walczyliśmy o przetrwanie. A dziś każdy chce być ofiarą (...)

- mówi Potocka Wyborczej.

 

"Admiratorka LGBT"

- Masza Socha vel Potocka. Przez lata admiratorka LGBT, "sztuki nowoczesnej" sprowadzającej się do wystaw jak poniżej.

Ikona progresywizmu i lewicowo - liberalnych dziwactw. Ikona krakówka, meblowała głowy i dusze. 

Dziś "nagle" okazuje się tyranicą i mobberką. 

Ja w szoku i kto jeszcze w szoku.

O Maszy "Potockiej" tak mówił mi Jarosław Potocki, jej pierwszy mąż, po którym zostawiła nazwisko, by już nigdy go nie oddać: "Potocki bez ogródek zarzuca byłej żonie zdradę, oszustwo i żerowanie na nazwisku jego rodziny. - Pięćdziesiąt lat głupoty o mnie gada, bzdury kompletne, opowiada wszem i wobec, że jest hrabiną Potocką, orlicą. Ci, co znają prawdę, śmieją się z niej za plecami - mówi Jarosław Potocki (...)

- komentuje Wojciech Mucha


 

POLECANE
Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją z ostatniej chwili
Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją

Prezydent USA Donald Trump wycofuje się z negocjacji pokojowych między Ukrainą i Rosją – napisał w czwartek brytyjski dziennik „Guardian” powołując się na urzędników z amerykańskiej administracji.

Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. Chudszy od rządowego o 90 stron z ostatniej chwili
Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. "Chudszy" od rządowego o 90 stron

W czwartek po południu do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny energii. Jak przekazał szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki, kwestie cen prądu mieszczą się na 8 stronach. Dla porównania, rządowy projekt liczył niemal 100 stron.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

W pierwszym półroczu 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odzyskał łącznie 150,5 mln zł. To efekt intensywnych kontroli zwolnień lekarskich oraz obniżenia świadczeń wypłacanych po zakończeniu zatrudnienia. ZUS coraz częściej ujawnia przypadki, w których zwolnienia L4 wykorzystywane są do dorabiania, podróży czy prowadzenia działalności gospodarczej.

Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: Rząd się nie podda z ostatniej chwili
Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: "Rząd się nie podda"

– Rząd się nie podda. Ministerstwo Klimatu i Środowiska dalej będzie pracować nad ustawą o rozwoju turbin wiatrowych na lądzie – skomentowała czwartkowe weto prezydenta minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu

Konieczna jest uzupełniająca opinia biegłych badających wypadki drogowe – uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku, w procesie apelacyjnym Włodzimierza Cimoszewicza. Były premier w pierwszej instancji został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutu potrącenia rowerzystki na przejściu dla pieszych.

Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego Słowika z ostatniej chwili
Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego "Słowika"

Policjanci zatrzymali trzech byłych gangsterów, którzy próbowali wymusić 100 tys. zł od warszawskiego przedsiębiorcy. Do zatrzymania doszło w hotelu podczas przekazania gotówki. Wśród zatrzymanych jest Andrzej Z. ps. "Słowik", jeden z najbardziej znanych przywódców w Polsce.

REKLAMA

"Pachniesz ofiarą" - "Admiratorka LGBT i sztuki nowoczesnej" oskarżana przez pracowników

Anna Maria Potocka to 2010 roku dyrektor Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK. Teraz w artykule "Za drzwiami MOCAK-u: "'Pachniesz ofiarą'. Dziesiątki osób mówią o przemocowej współpracy z ikoną sztuki" na łamach krakowskiej "Wyborczej" oskarżona o mobbing i psychiczną przemoc wobec współpracowników.
Krzyk. Grafika poglądowa
Krzyk. Grafika poglądowa / Pixabay.com

- Współpracowałam z Marią Potocką przez ponad siedem lat. Nie potrafiła nawet zapamiętać mojego imienia. Na początku mówiła o mnie "dziewczyna o owczych oczach" - opowiada Katarzyna Wincenciak, była kuratorka i pracownica działu zbiorów w Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK. 

- Potocka to przykład, jeden z wielu. Ten świat jest do cna przesiąknięty przemocą - słyszę od jednej z moich rozmówczyń. Od drugiej - że pracę w kulturze przypłaciła półrocznym zwolnieniem lekarskim, pobytem w szpitalu psychiatrycznym i długą farmakoterapią. Przez ostatni miesiąc rozmawiałam z 20 osobami, które twierdzą, że padły ofiarami przemocowych zachowań ze strony Maszy Potockiej. Mówią o upokarzaniu i poniżaniu, złośliwych komentarzach, bezustannej krytyce i kontroli, która powodowała u nich obniżoną samoocenę, poczucie beznadziei, stany lękowe. Byli zwalniani, ale częściej zwalniali się sami, nie mogąc wytrzymać takich warunków pracy.

- pisze Angelika Pitoń na łamach internetowej wersji krakowskiej Wyborczej.

Autorka artykułu na podstawie relacji współpracowników Potockiej opisuje również inne przykłady zachować dyrektor MOCAK-u. Jak kwestia obiadów. Otóż według relacji, pani dyrektor uważa obiady za "czynność intymną". Relacjonujący twierdzi, że kiedy był nowym pracownikiem, został poinstruowany, że "jeśli pani dyrektor wejdzie do wspólnej, ogólnodostępnej jadalni, to ma rzucić wszystko i wyjść, a że jada o nieregularnych porach, nigdy nie było wiadomo, czy zdążą zjeść, czy jedzenie wyląduje w koszu".

Czytaj również: Mieszkańcy Jarnołtówka napisali list do Tuska: "Jak wody opadną, to powtórzy się sytuacja z 1997 roku"

Okręty podwodne dla Marynarki RP. Co proponują Koreańczycy?

 

Potocka się broni

Sama Maria Potocka broni się przed oskarżeniami.

- Nie jestem mobberką i mówię to wprost. Nie była i nie będę. Z powodu dumy, poczucia godności i szacunku do innych (...) żyjemy w czasach, w których ludzie szukają krzywdy. Dawniej, w każdej sytuacji szukaliśmy swojej mocy, walczyliśmy o przetrwanie. A dziś każdy chce być ofiarą (...)

- mówi Potocka Wyborczej.

 

"Admiratorka LGBT"

- Masza Socha vel Potocka. Przez lata admiratorka LGBT, "sztuki nowoczesnej" sprowadzającej się do wystaw jak poniżej.

Ikona progresywizmu i lewicowo - liberalnych dziwactw. Ikona krakówka, meblowała głowy i dusze. 

Dziś "nagle" okazuje się tyranicą i mobberką. 

Ja w szoku i kto jeszcze w szoku.

O Maszy "Potockiej" tak mówił mi Jarosław Potocki, jej pierwszy mąż, po którym zostawiła nazwisko, by już nigdy go nie oddać: "Potocki bez ogródek zarzuca byłej żonie zdradę, oszustwo i żerowanie na nazwisku jego rodziny. - Pięćdziesiąt lat głupoty o mnie gada, bzdury kompletne, opowiada wszem i wobec, że jest hrabiną Potocką, orlicą. Ci, co znają prawdę, śmieją się z niej za plecami - mówi Jarosław Potocki (...)

- komentuje Wojciech Mucha



 

Polecane
Emerytury
Stażowe