Współzałożyciel ugrupowania Hołowni rzuca legitymacją

Jeden z założycieli Polski 2050 Szymona Hołowni i kandydat na prezydenta Gdańska Andrzej Pecka poinformował w mediach społecznościowych, że składa rezygnację z członkostwa w partii.
Szymon Hołownia Współzałożyciel ugrupowania Hołowni rzuca legitymacją
Szymon Hołownia / PAP/Marcin Obara

Mimo, że byłem jednym ze 100 założycieli Polski 2050 Szymona Hołowni i kandydatem na prezydenta Gdańska – składam rezygnację. Nie o taką politykę walczyliśmy. Nawołuję @szymon_holownia do głębokiej refleksji

– pisze w mediach społecznościowych polityk Polski 2050 Andrzej Pecka.

Czytaj również:

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

"To będzie oznaczać stan wojny z NATO". Putin grozi Zachodowi

Burza w pomorskich strukturach Polski 2050

W opublikowanym piśmie Pecka wskazuje, że decyzję o odejściu motywuje m.in. następującymi kwestiami: 

1. Groźby kojarzone ze światkiem przestępczym mimo niechlubnej historii w mieście Gdańsk traktowane są przez sąd koleżeński partii jako żart a partia nagradza zawieszonego w prawach członka cichym poparciem w konkursie na eksponowane stanowisko

– czytamy. 

2. Szymon Hołownia nie udzielił bezpośrednio poparcia mojej osobie w wyborach na Prezydenta Gdańska a działania ministry Agnieszki Buczyńskiej najpierw popierające moją kandydaturę z późniejszym "smsowym" wycofaniem poparcia oraz popierania kandydatury kandydata stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska a w konsekwencji przegranej naszego partyjnego kolegi Marcina Zabojszcza, cieszącego się dużym poparciem lokalnej społeczności w wyborach do Rady Miasta Gdańska nosi znamiona korupcji politycznej rozumianej wg definicji Transparency International oraz poddaje w wątpliwość czy PL2050SH nie jest tworem zależnym od WDG

– pisze Andrzej Pecka i dodaje, że "nie chciał być «koncesjonowaną opozycją» względem rządzącego Gdańskim od 29 lat układu politycznego" i "miał swoje zobowiązania wobec całej koalicji na czele której stał i był im winien szczerość i uczciwą walkę".

Czytaj także: Są zarzuty dla Ryszarda Cz. 

"Szymon Hołownia jest coś winien tym ludziom"

Na zakończenie podkreślił, że nie może dłużej przyglądać się "protekcjonalnemu traktowaniu Zarządu Regionu Pomorskiego przez wcześniej Agnieszkę Buczyńską a obecnie Agnieszkę Baranowską".

Decyzji przywożonych "w teczce", łamaniu statutu partii, opuszczania szeregów partii i powrotu do niej "bez trybu", bycia mianowaną na nie przewidziane statutem stanowisko pełnomocnika Sekretarza Generalnego. Budzi to zrozumiałą dezaprobatę moją i znamienitej większości ludzi z ruchu na całym Pomorzu ale i w kraju

– wskazuje Pecka i dodaje, że są to rozwiązania niedemokratyczne, kojarzące się ze "starą polityką". 

Poziom frustracji w związku z działaniami zaklętego kręgu grupy trzymającej władzę w regionie (4 osoby) budzi głęboką niechęć i frustrację wspaniałych ludzi-wolontariuszy, członków stowarzyszenia, ekspertów instytutu strategie 2050, członków partii. Ludzie Ci właśnie odchodzą z ruchu – ostatnio kilka osób każdego tygodnia. Ci co pozostają mimo obrzydzenia do "nowej starej" polityki i działań ich byłych koleżanek i kolegów, liderów nadal chcą działać jako organizacja pomocowa-pomagają ludziom w potrzebie. Szymon Hołownia jest coś winien tym ludziom, którzy gotowi byli pójść za nim w ogień i przyczynili się do wspaniałego zwycięstwa demokratycznej opozycji w wyborach 15 października – rzecz, z której jestem i pozostanę zawsze dumny

– podsumował Andrzej Pecka.


 

POLECANE
Ukraiński mistrz świata w boksie skuty kajdankami na lotnisku w Krakowie. Zełenski oburzony z ostatniej chwili
Ukraiński mistrz świata w boksie skuty kajdankami na lotnisku w Krakowie. Zełenski oburzony

Były ukraiński mistrz świata w boksie Ołeksandr Usyk został zatrzymany i skuty kajdankami na lotnisku w Krakowie. Powody zatrzymania nie są znane.

Księżna Kate jest chora. William wydał pilny komunikat Wiadomości
Księżna Kate jest chora. William wydał pilny komunikat

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, poinformowała niedawno, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej były związane z wykrytym u niej rakiem. Od tego momentu oczy całego świata skierowane są na Pałac Buckingham. Media bacznie śledzą każdy komunikat.

Zagrożenie powodzią we Wrocławiu. Kosiniak-Kamysz ogłosił decyzję z ostatniej chwili
Zagrożenie powodzią we Wrocławiu. Kosiniak-Kamysz ogłosił decyzję

Z uwagi na rozmiar działań związanych z powodzią zwiększamy obecność wojska, policji i funkcjonariuszy innych służb - zapewnił we wtorek wieczorem we Wrocławiu wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Podał też, że obecnie 10 tys. żołnierzy jest skierowanych do operacji przeciwpowodziowej w południowo-zachodniej Polsce.

Ursula von der Leyen przybędzie do Polski z ostatniej chwili
Ursula von der Leyen przybędzie do Polski

Europoseł Krzysztof Brejza poinformował na platformie X, że do Polski na dwa dni przybędzie Ursula von der Leyen. Osobiste zaproszenie szefowej KE zapowiadał we wtorek premier Donald Tusk.

Tutaj Rosja wygrywa z Zachodem tylko u nas
Tutaj Rosja wygrywa z Zachodem

Tym razem zacznę od miejsca egzotycznego i zapewne w Polsce kompletnie ignorowanego. Co błędem jest, ale o tym potem. Otóż wczoraj USA ogłosiły, że zakończyły całkowite wycofywanie swoich wojsk z Nigru. To spełnienie żądania reżimu wojskowego sprawującego władzę w tym afrykańskim kraju. Reżimu sprzymierzonego z Kremlem, który w miejsce Amerykanów i Francuzów zaprosił od kraju Rosjan.

Tusk się wściekł na sztabie kryzysowym z ostatniej chwili
"Tusk się wściekł" na sztabie kryzysowym

Jak donosi Onet, na sztabie kryzysowym Donald Tusk ostro zrugał podległych mu urzędników. – Nie mogę już na to patrzeć – utyskiwał premier.

Nie mamy czasu chodzić po urzędach!. Mieszkańcy zalanych terenów wściekli na Tuska z ostatniej chwili
"Nie mamy czasu chodzić po urzędach!". Mieszkańcy zalanych terenów wściekli na Tuska

Telewizja Republika opublikowała materiał ze spotkania Tuska z mieszkańcami zalanych terenów. Materiał otrzymała od widza, ponieważ sama stacja nie jest wpuszczana na spotkania premiera. Nie ma informacji na temat miejsca nagrania.

Koszmarny wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Policja ujawnia tożsamość podejrzanego z ostatniej chwili
Koszmarny wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Policja ujawnia tożsamość podejrzanego

Na stronie Komendy Stołecznej Policji pojawił się list gończy za sprawcą śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukaszem Tomaszem Żakiem. Funkcjonariusze proszą o pomoc w ujęciu mężczyzny winnego śmierci ojca rodziny.

Nic o tym nie wiemy. Gmina Mietków zaskoczona fake newsem podanym przez prezydenta Wrocławia z ostatniej chwili
"Nic o tym nie wiemy". Gmina Mietków zaskoczona fake newsem podanym przez prezydenta Wrocławia

- Moi ludzie w Chwałowie w Domanicach ani w Mietkowie nie odnaleźli jeszcze żadnego przecieku - powiedział Tomasz Sakuta, wójt gminy Mietków, w odpowiedzi na informacje podawane przez prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka.

Prezydent Wrocławia dementuje informację o pęknięciu obwałowania zbiornika w Mietkowie z ostatniej chwili
Prezydent Wrocławia dementuje informację o pęknięciu obwałowania zbiornika w Mietkowie

"Wody Polskie weryfikują wcześniej podaną informację, że pękło obwałowanie przepompowni na Mietkowie. To nie zbiornik mietkowski. To inne miejsce" – poinformował w mediach społecznościowych prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

REKLAMA

Współzałożyciel ugrupowania Hołowni rzuca legitymacją

Jeden z założycieli Polski 2050 Szymona Hołowni i kandydat na prezydenta Gdańska Andrzej Pecka poinformował w mediach społecznościowych, że składa rezygnację z członkostwa w partii.
Szymon Hołownia Współzałożyciel ugrupowania Hołowni rzuca legitymacją
Szymon Hołownia / PAP/Marcin Obara

Mimo, że byłem jednym ze 100 założycieli Polski 2050 Szymona Hołowni i kandydatem na prezydenta Gdańska – składam rezygnację. Nie o taką politykę walczyliśmy. Nawołuję @szymon_holownia do głębokiej refleksji

– pisze w mediach społecznościowych polityk Polski 2050 Andrzej Pecka.

Czytaj również:

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

"To będzie oznaczać stan wojny z NATO". Putin grozi Zachodowi

Burza w pomorskich strukturach Polski 2050

W opublikowanym piśmie Pecka wskazuje, że decyzję o odejściu motywuje m.in. następującymi kwestiami: 

1. Groźby kojarzone ze światkiem przestępczym mimo niechlubnej historii w mieście Gdańsk traktowane są przez sąd koleżeński partii jako żart a partia nagradza zawieszonego w prawach członka cichym poparciem w konkursie na eksponowane stanowisko

– czytamy. 

2. Szymon Hołownia nie udzielił bezpośrednio poparcia mojej osobie w wyborach na Prezydenta Gdańska a działania ministry Agnieszki Buczyńskiej najpierw popierające moją kandydaturę z późniejszym "smsowym" wycofaniem poparcia oraz popierania kandydatury kandydata stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska a w konsekwencji przegranej naszego partyjnego kolegi Marcina Zabojszcza, cieszącego się dużym poparciem lokalnej społeczności w wyborach do Rady Miasta Gdańska nosi znamiona korupcji politycznej rozumianej wg definicji Transparency International oraz poddaje w wątpliwość czy PL2050SH nie jest tworem zależnym od WDG

– pisze Andrzej Pecka i dodaje, że "nie chciał być «koncesjonowaną opozycją» względem rządzącego Gdańskim od 29 lat układu politycznego" i "miał swoje zobowiązania wobec całej koalicji na czele której stał i był im winien szczerość i uczciwą walkę".

Czytaj także: Są zarzuty dla Ryszarda Cz. 

"Szymon Hołownia jest coś winien tym ludziom"

Na zakończenie podkreślił, że nie może dłużej przyglądać się "protekcjonalnemu traktowaniu Zarządu Regionu Pomorskiego przez wcześniej Agnieszkę Buczyńską a obecnie Agnieszkę Baranowską".

Decyzji przywożonych "w teczce", łamaniu statutu partii, opuszczania szeregów partii i powrotu do niej "bez trybu", bycia mianowaną na nie przewidziane statutem stanowisko pełnomocnika Sekretarza Generalnego. Budzi to zrozumiałą dezaprobatę moją i znamienitej większości ludzi z ruchu na całym Pomorzu ale i w kraju

– wskazuje Pecka i dodaje, że są to rozwiązania niedemokratyczne, kojarzące się ze "starą polityką". 

Poziom frustracji w związku z działaniami zaklętego kręgu grupy trzymającej władzę w regionie (4 osoby) budzi głęboką niechęć i frustrację wspaniałych ludzi-wolontariuszy, członków stowarzyszenia, ekspertów instytutu strategie 2050, członków partii. Ludzie Ci właśnie odchodzą z ruchu – ostatnio kilka osób każdego tygodnia. Ci co pozostają mimo obrzydzenia do "nowej starej" polityki i działań ich byłych koleżanek i kolegów, liderów nadal chcą działać jako organizacja pomocowa-pomagają ludziom w potrzebie. Szymon Hołownia jest coś winien tym ludziom, którzy gotowi byli pójść za nim w ogień i przyczynili się do wspaniałego zwycięstwa demokratycznej opozycji w wyborach 15 października – rzecz, z której jestem i pozostanę zawsze dumny

– podsumował Andrzej Pecka.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe