Marcin Kacprzak: Szok! Joanna Mucha usłyszała głos ludu.

Niby PiS ma świetną passę, sondaże rosną, budżet (ponoć) pęcznieje, a nawet konie przestały padać w stadninach. Wielu się tym wszystkim napawa, ale są i tacy, którzy ostrzegają: spokojnie, trzeba się pilnować, bo ta bajka może źle się skończyć i to z byle powodu. I ja się z tym zgadzam, tym bardziej, że na horyzoncie pojawia się zagrożenie najgorsze z możliwych. 
 Marcin Kacprzak: Szok! Joanna Mucha usłyszała głos ludu.
/ screen YouTube
Tłumy niezadowolonych górników, matki żądające 500+ dla wszystkich dzieci, sędziowie nadjeżdżający na niemieckich tankietkach? Nic z tych rzeczy. Sprawa jest o wiele bardziej poważna. Ujmując rzecz w skrócie: w łonie opozycji totalnej rodzi się na naszych oczach coś czego nikt się chyba nie spodziewał, czyli refleksja. Jeszcze trudniej byłoby sobie wyobrazić, że taka refleksja, jeśli już miałaby się tam objawić, mogłaby zostać wyartykułowana przez Joannę Muchę. Ja osobiście nie uwierzyłbym w takie prawdopodobieństwo – mniej zdziwiłaby mnie trzecia liga hokejowa, albo koncert Madonny przynoszący zyski.

Tako rzecze posłanka Mucha:

Po pierwsze, nie potrafiliśmy wydobyć się z kolein transformacyjnych, gdzie podejmuje się reformy, by usprawniać fragmenty państwa. Nie zrozumieliśmy, że nastroje społeczne są inne, że ludzie oczekują, że państwo będzie o nich dbało. To coś normalnego. W Europie Zachodniej państwo dba o swoich obywateli. Z tym wyszedł PiS.

Piękne, prawda? Ważna sprawa – pani Mucha doszła do tych wniosków, jak sama wspomniała, po długich zastanowieniach. Policzmy na szybko: osiem lat rządów plus dwa lata w opozycji. A więc wielu z nas, zwłaszcza tych bardziej zaawansowanych wiekowo, może mieć poważne kłopoty z przypomnieniem sobie tych zamierzchłych terminów, a to przecież dokładnie ten czas, gdy pani Mucha wraz z kolegami i koleżankami stanęli na starcie tej intelektualnej trasy. Dziś szczęśliwie znaleźli się na mecie. 

W tym świetle należy zupełnie inaczej oceniać minione rządy, na które tak wielu wylewa niesprawiedliwie duże kubły pomyj. Ludzie złoci, przecież oni wtedy nie mieli pojęcia, że państwo może dbać o swoich obywateli! Teraz, owszem, już wiedzą, że to coś normalnego, ale wtedy, w tamtych czasach? Kto mógł coś takiego przewidzieć? W dodatku nie można też powiedzieć, że PO zupełnie nie dbała o ludzi. Dbała! I to jak. Niektórzy do dziś marzą o tym, żeby było tak jak było.

Ja osobiście na miejscu PiS-u poważnie bym się obawiał – bo przecież taka współczująca i empatyczna Platforma jest groźniejsza niż stu sklonowanych Mazgułów. Ale reszta Polaków też nie może być spokojna. Na myśl o tym, że będzie o mnie dbał Grzegorz Schetyna do spółki z Joanną Muchą zaczynają drżeć mi dłonie i wracają natrętne myśli o chęci ucieczki w Bieszczady. Mam nadzieję, że to typowy Platformiany kaprys, że jutro o wszystkim (a przy okazji o udręczonym ludzie) zapomną i wrócą do tego co wychodzi im najlepiej, czyli do nic nie robienia. A my o siebie zadbamy sami. 

 

POLECANE
Rzeczpospolita ma nowego redaktora naczelnego z ostatniej chwili
"Rzeczpospolita ma nowego redaktora naczelnego

Powołano nowego redaktora naczelnego dziennika "Rzeczpospolita"

Minister po słowach Tuska opuścił posiedzenie. Traktuję to jako wyróżnienie z ostatniej chwili
Minister po słowach Tuska opuścił posiedzenie. "Traktuję to jako wyróżnienie"

– Polecił mi premier załatwienie trudnej sprawy, więc traktuję to jako wyróżnienie – skomentował nietypową prośbę premiera minister rolnictwa Czesław Siekierski.

To już oficjalne! Szczęsny is culer! gorące
To już oficjalne! "Szczęsny is culer!"

FC Barcelona poinformowała, że Wojciech Szczęsny dołączył do drużyny Barçy. Na klubowym Instagramie oficjalnie zaprezentowano polskiego golkipera.

Szef ONZ persona non grata w Izraelu pilne
Szef ONZ persona non grata w Izraelu

Sekretarzowi generalnemu Organizacji Narodów Zjednoczonych, António Guterresowi, zakazano wjazdu do Izraela z powodu jego reakcji na bombardowanie rakietami balistycznymi Iranu.

Stopy procentowe. Jest decyzja RPP z ostatniej chwili
Stopy procentowe. Jest decyzja RPP

Rada Polityki Pieniężnej w środę zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie – poinformował bank centralny w komunikacie. Stopa referencyjna NBP nadal wynosi 5,75 proc.

Gdańsk: Fatalna pomyłka antyterrorystów. Przestraszyli kobietę z dzieckiem z ostatniej chwili
Gdańsk: Fatalna pomyłka antyterrorystów. Przestraszyli kobietę z dzieckiem

We wtorek około 6:00 grupa antyterrorystów weszła do mieszkania w bloku przy ul. Jaśkowa Dolina w Gdańsku. Jak się okazało, wybrali niewłaściwe mieszkanie. W środku zastali kobietę i jej 7-letnie dziecko.

Co to był za finał. Carlos Alcaraz nie pozostawił złudzeń Jannikowi Sinnerowi z ostatniej chwili
Co to był za finał. Carlos Alcaraz nie pozostawił złudzeń Jannikowi Sinnerowi

Do sensacji doszło podczas turnieju tenisowego w Pekinie. W widowiskowym pojedynku Carlos Alcaraz pokonał prowadzącego w zestawieniu ATP Jannika Sinnera.

Poseł Lewicy uderza w Paulinę Matysiak. Nie życzę jej... pilne
Poseł Lewicy uderza w Paulinę Matysiak. "Nie życzę jej..."

– Jest mi po prostu wstyd (...) Nie życzę jej jak najlepiej. Niech sobie radzi w PiS, bo tam ma przyjaciół, kolegów – grzmiał na antenie Polsat News poseł Lewicy Tomasz Trela komentując nieudaną próbę odwołania poseł Pauliny Matysiak.

Dramatyczny apel wrocławskiego zoo Wiadomości
Dramatyczny apel wrocławskiego zoo

Wrocławskie zoo jest jednym z najpopularniejszych tego typów ogrodów w Polsce. Ostatnio zmagało się, podobnie jak ogromny obszar południowo-zachodniej Polski, z szalejącą powodzią. Teraz apeluje o pomoc dla innych.

To koniec. Partner Dody Dariusz Pachut wydał oświadczenie gorące
To koniec. Partner Dody Dariusz Pachut wydał oświadczenie

Związek Doroty "Dody" Rabczewskiej i Dariusza Pachuta od dawna był przedmiotem zainteresowania plotkarskich mediów. Teraz pojawiły się nowe informacje.

REKLAMA

Marcin Kacprzak: Szok! Joanna Mucha usłyszała głos ludu.

Niby PiS ma świetną passę, sondaże rosną, budżet (ponoć) pęcznieje, a nawet konie przestały padać w stadninach. Wielu się tym wszystkim napawa, ale są i tacy, którzy ostrzegają: spokojnie, trzeba się pilnować, bo ta bajka może źle się skończyć i to z byle powodu. I ja się z tym zgadzam, tym bardziej, że na horyzoncie pojawia się zagrożenie najgorsze z możliwych. 
 Marcin Kacprzak: Szok! Joanna Mucha usłyszała głos ludu.
/ screen YouTube
Tłumy niezadowolonych górników, matki żądające 500+ dla wszystkich dzieci, sędziowie nadjeżdżający na niemieckich tankietkach? Nic z tych rzeczy. Sprawa jest o wiele bardziej poważna. Ujmując rzecz w skrócie: w łonie opozycji totalnej rodzi się na naszych oczach coś czego nikt się chyba nie spodziewał, czyli refleksja. Jeszcze trudniej byłoby sobie wyobrazić, że taka refleksja, jeśli już miałaby się tam objawić, mogłaby zostać wyartykułowana przez Joannę Muchę. Ja osobiście nie uwierzyłbym w takie prawdopodobieństwo – mniej zdziwiłaby mnie trzecia liga hokejowa, albo koncert Madonny przynoszący zyski.

Tako rzecze posłanka Mucha:

Po pierwsze, nie potrafiliśmy wydobyć się z kolein transformacyjnych, gdzie podejmuje się reformy, by usprawniać fragmenty państwa. Nie zrozumieliśmy, że nastroje społeczne są inne, że ludzie oczekują, że państwo będzie o nich dbało. To coś normalnego. W Europie Zachodniej państwo dba o swoich obywateli. Z tym wyszedł PiS.

Piękne, prawda? Ważna sprawa – pani Mucha doszła do tych wniosków, jak sama wspomniała, po długich zastanowieniach. Policzmy na szybko: osiem lat rządów plus dwa lata w opozycji. A więc wielu z nas, zwłaszcza tych bardziej zaawansowanych wiekowo, może mieć poważne kłopoty z przypomnieniem sobie tych zamierzchłych terminów, a to przecież dokładnie ten czas, gdy pani Mucha wraz z kolegami i koleżankami stanęli na starcie tej intelektualnej trasy. Dziś szczęśliwie znaleźli się na mecie. 

W tym świetle należy zupełnie inaczej oceniać minione rządy, na które tak wielu wylewa niesprawiedliwie duże kubły pomyj. Ludzie złoci, przecież oni wtedy nie mieli pojęcia, że państwo może dbać o swoich obywateli! Teraz, owszem, już wiedzą, że to coś normalnego, ale wtedy, w tamtych czasach? Kto mógł coś takiego przewidzieć? W dodatku nie można też powiedzieć, że PO zupełnie nie dbała o ludzi. Dbała! I to jak. Niektórzy do dziś marzą o tym, żeby było tak jak było.

Ja osobiście na miejscu PiS-u poważnie bym się obawiał – bo przecież taka współczująca i empatyczna Platforma jest groźniejsza niż stu sklonowanych Mazgułów. Ale reszta Polaków też nie może być spokojna. Na myśl o tym, że będzie o mnie dbał Grzegorz Schetyna do spółki z Joanną Muchą zaczynają drżeć mi dłonie i wracają natrętne myśli o chęci ucieczki w Bieszczady. Mam nadzieję, że to typowy Platformiany kaprys, że jutro o wszystkim (a przy okazji o udręczonym ludzie) zapomną i wrócą do tego co wychodzi im najlepiej, czyli do nic nie robienia. A my o siebie zadbamy sami. 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe