"Nie radzimy sobie". Imigranci szturmują Wyspy Kanaryjskie

“Nie radzimy sobie z tak dużą liczbą nieletnich imigrantów” - powiedziała odpowiedzialna w regionalnym rządzie Wysp Kanaryjskich za politykę społeczną Candelaria Delgado.
Apel do rządu Hiszpanii
Wyjaśniła, że w związku z brakiem miejsc dla przybyszów kanaryjskie władze skierowały pilny apel do rządu Hiszpanii Pedro Sancheza o możliwość wysłania nieletnich afrykańskich imigrantów z archipelagu do innych hiszpańskich regionów.
“W środę omówię możliwość przekazania nieletnich imigrantów do innych wspólnot autonomicznych podczas spotkania z szefową hiszpańskiego ministerstwa ds. dzieci i młodzieży Sirą Rego”
- powiedziała Delgado.
"Brakuje środków finansowych"
Dodała, że w najbliższych dniach spodziewane jest skierowanie 40 młodocianych imigrantów z Wysp Kanaryjskich do wspólnoty autonomicznej Madrytu, zaś 30 innych do Aragonii oraz Galicji.
“Wspólnoty autonomiczne są gotowe przyjmować więcej nieletnich imigrantów, ale brakuje im środków finansowych” - zaznaczyła Candelaria Delgado.
Według MSW Hiszpanii w 2023 r. dotarło do tego kraju ponad 55 tys. nielegalnych imigrantów z Afryki, z których 40 tys. na Wyspy Kanaryjskie. Władze archipelagu szacowały na początku stycznia br. liczbę przebywających tam nieletnich imigrantów na ponad 4 tys. osób.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: "Gdy oddałem Mu swoje życie, wszystko uległo przemianie". Aktorzy "The Chosen" na warszawskim pokazie 4. sezonu serialu
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Aryna Sabalenka triumfuje w Australian Open. Złe wieści dla Igi Świątek