Niemiecki przedsiębiorca Hans G. chciał strzelać do Polaków. Dzięki sędziemu Sebastianowi Brzozowskiemu jest "niewinny"

We wtorek Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał w mocy zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku w sprawie kierowania gróźb karalnych przez biznesmena Hansa G. wobec byłych pracownic swojej firmy, w tym żony posła PiS Natalii Nitek-Płażyńskiej, w którym G. został uniewinniony. Wyrok jest prawomocny.
pilne Niemiecki przedsiębiorca Hans G. chciał strzelać do Polaków. Dzięki sędziemu Sebastianowi Brzozowskiemu jest
pilne / grafika własna

We wtorek Sąd Apelacyjny w Gdańsku ogłosił wyrok w tej sprawie. To efekt apelacji prokuratora po wcześniejszym wyroku uniewinniającym w tej sprawie, który w maju 2022 r. zapadł przed Sądem Okręgowym.

Wówczas sąd uniewinnił Hansa G. od zarzutów kierowania gróźb karalnych wobec dwóch byłych już pracownic swojej firmy (w tym Natalii Nitek-Płażyńskiej) i zarzutu kierowania gróźb wobec Natalii Nitek-Płażyńskiej ze względu na jej przynależność polityczną. Apelację od tego wyroku złożył prokurator.

Wyrok jest prawomocny

We wtorek Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał w mocy zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku w sprawie kierowania gróźb karalnych przez biznesmena Hansa G. wobec byłych pracownic swojej firmy, w tym żony posła PiS Natalii Nitek-Płażyńskiej, w którym G. został uniewinniony. Wyrok jest prawomocny.

Sędzia Sebastian Brzozowski uzasadniał, że sąd okręgowy przeprowadził postępowanie w sposób pozwalający na ustalenie okoliczności faktycznych w sprawie - przesłuchano świadków - zarówno pokrzywdzone, jak i inne osoby oraz przeprowadzono dowód z zapisu dźwięku, a dowody zostały prawidłowo ocenione przez sąd niższej instancji. W ocenie sądu apelacyjnego nie doszło do błędu w ustaleniu faktycznym, jak zarzucał sądowi okręgowemu, prokurator. "Sąd okręgowy dokonał wnikliwej, szczegółowej oceny zeznań pokrzywdzonych słusznie dostrzegając ewolucję w ich treści, nadał właściwą wagę okolicznościom" - uzasadniał sędzia Brzozowski i wskazał na ewolucję zeznań pokrzywdzonych, które początkowo były spontaniczne. Sąd podkreślił też, że zachowanie oskarżonego było niepożądane i społeczne niewłaściwe, ale nie stanowiło przestępstwa groźby karalnej.

Obrońca Hansa G., mecenas Piotr Malach stwierdził, że wtorkowa sprawa karna musiała zakończyć się uniewinnieniem. "Najgorsze w tej sprawie jest to, że teraz za ten proces trzeba będzie zapłacić. Na szczeblu centralnym ktoś podjął decyzję, żeby skierować do sądu beznadziejny, bez szansa powodzenia akt oskarżenia" - dodał Malach i podkreślił, że w tej sprawie nie doszło do przestępstwa groźby.

Prokurator Anna Augustyniak stwierdziła, że ewentualna decyzja o kasacji zapadnie po analizie wyroku.

W sprawie tego dnia, w którym Hans G. został nagrany telefonem komórkowym przez Natalię Nitek-Płażyńską, zapadł już prawomocny werdykt. Sąd Najwyższy uznał przedsiębiorcę za winnego znieważenia i za niewinnego w kwestii kierowania gróźb.

W marcu 2016 r. Telewizja Republika wyemitowała program, w którym Nitek-Płażyńska zaprezentowała zarejestrowane z ukrycia nagrania, ilustrujące znieważanie jej na tle m.in. narodowościowym przez pracodawcę Hansa G. Niemiecki przedsiębiorca mówi m.in. "nienawidzę Polaków; nie to, że ich nie lubię, nienawidzę ich. Oni wszyscy są cwelami i idiotami. Lepiej jest w Afryce. Jesteście gównem". "Tak, jestem! Jestem hitlerowcem! To wina tego kraju (Polski - PAP), że taki jestem" – słychać na nagraniu.

Natalia Nitek-Płażyńska była menadżerką w firmie w firmie Hansa G. od czerwca 2015 r. do stycznia 2016 r.

W sierpniu br. Sąd Apelacyjny w Gdańsku wydał wyrok w cywilnej sprawie Natalia Nitek-Płażyńska kontra Hans G. Sędziowie orzekli, że Niemiec ma przeprosić byłą pracowniczkę w siedzibie firmy, a zadośćuczynienie dla niej wyniesie 50 tys. zł. Nitek-Płażyńska nie musi przepraszać Hansa G.


 

POLECANE
Witold Waszczykowski: Lewicowych dietetyków atak na rolnictwo tylko u nas
Witold Waszczykowski: Lewicowych "dietetyków" atak na rolnictwo

W wielu państwach trwają protesty rolników przeciwko umowie handlowej Unii Europejskiej z państwami Ameryki Południowej z ugrupowania Mercosur. Rolnicy obawiają się napływu taniej żywności z regionu gdzie nie obowiązują europejskie normy i standardy. W tym duchu redaktor Monika Rutke zadała niedawno zasadne pytanie ministrowi Radosławowi Sikorskiemu, czy Polska przyłączy się do francuskiego sprzeciwu wobec umowie z Mercosur.

Kim wszedł do wojny. To alarm także dla Azji tylko u nas
Kim wszedł do wojny. To alarm także dla Azji

Udział kilkunastu tysięcy żołnierzy Korei Północnej nie zmieni biegu wojny Rosji z Ukrainą. Wszyscy skupiamy się na tym, co zyskuje Putin. A moim zdaniem więcej może zyskać Kim Dzong Un. I to nie jest dobra wiadomość dla azjatyckiego Dalekiego Wschodu. Rosja postrzega agresywną Koreę Północną jako użyteczny sposób na zajęcie, odwrócenie uwagi i zagrożenie siłom USA w regionie Azji i Pacyfiku, podczas gdy Rosja realizuje ważniejsze priorytety w Europie.

Koniec transrewolucji? Koncerny wracają do wyklętej J.K. Rowling z ostatniej chwili
Koniec transrewolucji? Koncerny wracają do "wyklętej" J.K. Rowling

Autorka takich powieści jak "Harry Potter" i "Fantastyczne zwierzęta" J.K. Rowling publicznie sprzeciwia się ideologii gender. Jednakże kilka lat wystarczyło, aby branża filmowa porzuciła walkę z Rowling. Obecnie jest zaangażowana w nową produkcję HBO.

Ambasador USA Mark Brzeziński rezygnuje ze stanowiska pilne
Ambasador USA Mark Brzeziński rezygnuje ze stanowiska

Jak przekazał portal Interia ambasador USA w Polsce Mark Brzeziński poinformował o swojej rezygnacji ze stanowiska. 

Francja namawia Warszawę. Chodzi o ograniczenie dzieciom dostępu do mediów społecznościowych z ostatniej chwili
Francja namawia Warszawę. Chodzi o ograniczenie dzieciom dostępu do mediów społecznościowych

Francuski rząd ponawia próbę przeforsowania w UE przepisów ograniczających dostęp dzieciom poniżej 15. roku życia do mediów społecznościowych.

Krzysztof Stanowski atakowany za zapowiedź wywiadu z Januszem Walusiem. Jest oświadczenie dziennikarza pilne
Krzysztof Stanowski atakowany za zapowiedź wywiadu z Januszem Walusiem. Jest oświadczenie dziennikarza

Założyciel Kanału Zero Krzysztof Stanowski wystosował oświadczenie ws. zapowiedzi wywiadu z Januszem Walusiem.

Problemy Polski 2050. PKW zgłasza liczne zastrzeżenia polityka
Problemy Polski 2050. PKW zgłasza liczne zastrzeżenia

Jak informuje Rzeczpospolita, PKW ma zastrzeżenia co do Polski 2050 Szymona Hołowni. Pomimo, że jej sprawozdanie finansowe zostało przyjęte, to organ wskazał na liczne uchybienia.

Zabójca południowoafrykańskiego komunisty Janusz Waluś będzie gościem Kanału Zero z ostatniej chwili
Zabójca południowoafrykańskiego komunisty Janusz Waluś będzie gościem Kanału Zero

Kanał Zero poinformował, że po powrocie do Polski Janusz Waluś, zabójca Chrisa Chaniego, przywódcy południowoafrykańskich komunistycznych bojówek, będzie gościem Krzysztofa Stanowskiego.

Kobieta wygrała sprawę z farmaceutycznym gigantem. To pierwszy taki wyrok w Polsce z ostatniej chwili
Kobieta wygrała sprawę z farmaceutycznym gigantem. To pierwszy taki wyrok w Polsce

W 2007 r. Waleria rzuciła się pod pociąg metra i straciła obie nogi. Zażywała ona leki na Parkinsona firmy GSK. Po zapoznaniu się z amerykańską i brytyjską treścią ulotki pozwała do sądu koncern farmaceutyczny, a w tym roku wygrała z nimi w sądzie w sprawie o odszkodowanie.

Trzaskowski ma wrócić do pomysłu ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie gorące
Trzaskowski ma wrócić do pomysłu ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie

Zdaniem Gazety Wyborczej, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zamierza sięgnąć po prawicowy elektorat. W tym celu planuje pojawić się na ingresie nowego metropolity warszawskiego abp. Adriana Galbasa oraz wrócić do pomysłu nadania imieniem ś.p. Lecha Kaczyńskiego jednej z warszawskich ulic.

REKLAMA

Niemiecki przedsiębiorca Hans G. chciał strzelać do Polaków. Dzięki sędziemu Sebastianowi Brzozowskiemu jest "niewinny"

We wtorek Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał w mocy zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku w sprawie kierowania gróźb karalnych przez biznesmena Hansa G. wobec byłych pracownic swojej firmy, w tym żony posła PiS Natalii Nitek-Płażyńskiej, w którym G. został uniewinniony. Wyrok jest prawomocny.
pilne Niemiecki przedsiębiorca Hans G. chciał strzelać do Polaków. Dzięki sędziemu Sebastianowi Brzozowskiemu jest
pilne / grafika własna

We wtorek Sąd Apelacyjny w Gdańsku ogłosił wyrok w tej sprawie. To efekt apelacji prokuratora po wcześniejszym wyroku uniewinniającym w tej sprawie, który w maju 2022 r. zapadł przed Sądem Okręgowym.

Wówczas sąd uniewinnił Hansa G. od zarzutów kierowania gróźb karalnych wobec dwóch byłych już pracownic swojej firmy (w tym Natalii Nitek-Płażyńskiej) i zarzutu kierowania gróźb wobec Natalii Nitek-Płażyńskiej ze względu na jej przynależność polityczną. Apelację od tego wyroku złożył prokurator.

Wyrok jest prawomocny

We wtorek Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał w mocy zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku w sprawie kierowania gróźb karalnych przez biznesmena Hansa G. wobec byłych pracownic swojej firmy, w tym żony posła PiS Natalii Nitek-Płażyńskiej, w którym G. został uniewinniony. Wyrok jest prawomocny.

Sędzia Sebastian Brzozowski uzasadniał, że sąd okręgowy przeprowadził postępowanie w sposób pozwalający na ustalenie okoliczności faktycznych w sprawie - przesłuchano świadków - zarówno pokrzywdzone, jak i inne osoby oraz przeprowadzono dowód z zapisu dźwięku, a dowody zostały prawidłowo ocenione przez sąd niższej instancji. W ocenie sądu apelacyjnego nie doszło do błędu w ustaleniu faktycznym, jak zarzucał sądowi okręgowemu, prokurator. "Sąd okręgowy dokonał wnikliwej, szczegółowej oceny zeznań pokrzywdzonych słusznie dostrzegając ewolucję w ich treści, nadał właściwą wagę okolicznościom" - uzasadniał sędzia Brzozowski i wskazał na ewolucję zeznań pokrzywdzonych, które początkowo były spontaniczne. Sąd podkreślił też, że zachowanie oskarżonego było niepożądane i społeczne niewłaściwe, ale nie stanowiło przestępstwa groźby karalnej.

Obrońca Hansa G., mecenas Piotr Malach stwierdził, że wtorkowa sprawa karna musiała zakończyć się uniewinnieniem. "Najgorsze w tej sprawie jest to, że teraz za ten proces trzeba będzie zapłacić. Na szczeblu centralnym ktoś podjął decyzję, żeby skierować do sądu beznadziejny, bez szansa powodzenia akt oskarżenia" - dodał Malach i podkreślił, że w tej sprawie nie doszło do przestępstwa groźby.

Prokurator Anna Augustyniak stwierdziła, że ewentualna decyzja o kasacji zapadnie po analizie wyroku.

W sprawie tego dnia, w którym Hans G. został nagrany telefonem komórkowym przez Natalię Nitek-Płażyńską, zapadł już prawomocny werdykt. Sąd Najwyższy uznał przedsiębiorcę za winnego znieważenia i za niewinnego w kwestii kierowania gróźb.

W marcu 2016 r. Telewizja Republika wyemitowała program, w którym Nitek-Płażyńska zaprezentowała zarejestrowane z ukrycia nagrania, ilustrujące znieważanie jej na tle m.in. narodowościowym przez pracodawcę Hansa G. Niemiecki przedsiębiorca mówi m.in. "nienawidzę Polaków; nie to, że ich nie lubię, nienawidzę ich. Oni wszyscy są cwelami i idiotami. Lepiej jest w Afryce. Jesteście gównem". "Tak, jestem! Jestem hitlerowcem! To wina tego kraju (Polski - PAP), że taki jestem" – słychać na nagraniu.

Natalia Nitek-Płażyńska była menadżerką w firmie w firmie Hansa G. od czerwca 2015 r. do stycznia 2016 r.

W sierpniu br. Sąd Apelacyjny w Gdańsku wydał wyrok w cywilnej sprawie Natalia Nitek-Płażyńska kontra Hans G. Sędziowie orzekli, że Niemiec ma przeprosić byłą pracowniczkę w siedzibie firmy, a zadośćuczynienie dla niej wyniesie 50 tys. zł. Nitek-Płażyńska nie musi przepraszać Hansa G.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe