Czy Polacy dostaną obiecane 800 Plus? Chaos i kłótnie na opozycji

Jak donoszą media, umowa koalicyjna to nie jedyny dokument, jaki mają wkrótce podpisać opozycyjne partie polityczne. Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) i Lewica szykują również protokół rozbieżności. W piątek "Wydarzenia" Polsatu donosiły, że jedną z kwestii, w których brakuje porozumienia pomiędzy przyszłymi koalicjantami, jest program 800 plus. To Trzecia Droga miała, według "Wydarzeń" chcieć wpisać program do protokołu.
Tymczasem Money.pl informuje, że nic takiego nie ma miejsca. "- 800 plus w ogóle nie jest przedmiotem dyskusji - mówi nam anonimowo jedna z osób, która zna ustalenia umowy koalicyjnej" - donosi portal.
Wyższe świadczenie tylko dla pracujących?
Problem w tym, że jak pisze Money.pl, pomysły na 800 plus są różne nawet w obrębie Trzeciej Drogi. "Szymon Hołownia jest przeciwny w ogóle podnoszeniu kwoty świadczenia do 800 zł, a Władysław Kosiniak-Kamysz chciałby, by świadczenie było wyższe tylko dla pracujących" - czytamy na portalu. Takie rozwiązanie, według wyliczeń serwisu, oszczędziłoby ok. 13,5 mld zł.
- Mieliśmy taki pomysł i myślę, że byłoby to efektywne, gdyby 800 plus przysługiwało tym, którzy pracują, którzy są aktywni zawodowo. Bo jako program prodemograficzny 500 plus nie spełniło swojego zadania
- mówił z kolei o ewentualnych zmianach w programie rzecznik PSL Miłosz Motyka w programie "Tłit" Wirtualnej Polski.
- Żeby ich do tego zachęcić, naszym zdaniem należy powiązać to z pracą. Na etapie prac sejmowych nasza poprawka nie spotkała się z aprobatą przyszłych koalicjantów. Liczymy, że to się zmieni
- dodał.
Tusk i Scheuring-Wielgus za waloryzacją
Co na temat 800 plus sądzącą inni koalicjanci? Donald Tusk już przed wyborami mówił o tym, że jest za waloryzacją świadczenia.
– Inflacja od momentu, kiedy 500 plus stało się rzeczywistością polskiej rodziny spowodowała to, że jeśli chcielibyśmy, aby miała taką samą wartość, co w dniu jej wprowadzenia, to mniej więcej tyle (ok. 800 zł - przyp. red.) powinna wynosić
- powiedział lider Platformy Obywatelskiej w maju. KO deklarowała także, że chciała wprowadzić podwyżkę już w czerwcu tego roku.
Joanna Scheuring-Wielgus z kolei podczas debaty wyborczej zapewniała, że "Lewica niczego nie zabierze". W innych wypowiedziach zapewniała zaś, że Lewica nie ma zamiaru likwidować programu, chce go waloryzować i dostosowywać do bieżących potrzeb społecznych.
800 plus
Przypomnijmy, w lipcu Sejm przegłosował nowelizację ustawy, która podniesie kwotę świadczenia 500 plus do 800 zł. Wyższa kwota świadczenia będzie obowiązywać od 1 stycznia 2024 roku.
Czytaj także: Po decyzji Andrzeja Dudy: Jest oświadczenie Mateusza Morawieckiego
„To ma być program rządu?!” Balcerowicz zawiedziony obietnicami PO