Pomoc Kościołowi w Potrzebie: Syryjczycy dziękują Polakom
Aleppo
Ulice Aleppo. Po jednej stronie ruiny. Po drugiej domy, które przetrwały dramatyczne trzęsienie ziemi. Z oddali widać sprzęty kuchenne, meble i drzwi. Nie otaczają ich już ściany. Nikt nie ma też odwagi po nie wrócić. Ludzie dalej chronią się w kościołach i meczetach. Nie ma innego miejsca, do którego mogliby się udać.
Na drodze zatrzymuje się pojazd. Wysiada młoda kobieta. Nie jest obca. To Alissar, od dawna zaangażowana w pomoc humanitarną. Koordynuje na miejscu rozdzielanie darów, jakie przekazały Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie i Fundacja Przyjaciel Misji. Otwiera bagażnik. W środku ma ciastka, żywność, a także środki czystości. Przy samochodzie gromadzi się coraz więcej osób. Doskonale wiedzą, że mogą uzyskać wsparcie. Potrzebują go, by zanieść swoim najbliższym choć odrobinę nadziei.
Pomoc Polaków
- Głodnych nakarmić. Nagich przyodziać – mówi ks. prof. Waldemar Cisło. Podkreśla, że reakcja Polaków na trzęsienie ziemi w Syrii to kolejny zdany egzamin z uczynków miłosierdzia. Poprzez środki, jakie otrzymały PKWP i Fundacja Przyjaciel Misji, możliwe było dostarczenie potrzebującym tego, na co najbardziej czekali.
- Zaangażowanie sponsorów i darczyńców indywidualnych pozwoliło nam zawieść Syryjczykom najpierw żywność i 60 tys. sztuk ubrań. Razem było to 70 ton, pięć ciężarówek. Teraz otrzymują oni środki czystości. To próba uchronienia ich przed chorobami, bo kraj zmaga się z katastrofą humanitarną – zauważa ks. prof. Cisło.
Przypomina, że Polska pisze w Syrii kolejną piękną kartę pomocy humanitarnej. - Nasze działania mają nie tylko służyć potrzebującym, ale też przypomnieć im, że o nich pamiętamy. W trakcie wizyty w Aleppo padło z ich ust ogromne oczekiwanie: wysłuchajcie nas, pochylcie się nad naszym bólem – dodaje wykładowca UKSW.
Trzęsienie ziemi
Na profilach w mediach społecznościowych Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie pojawiają się nagrania i zdjęcia, które obrazują rozdawanie wsparcia. Fundacja ICARE, która współpracuje z PKWP i Fundacją Przyjaciel Misji, dba o to, by Polacy mogli zetknąć się z tymi obrazami; zobaczyć, jak za ich sprawą w zrujnowanym mieście pojawia się uśmiech.
Według informacji Fundacji ICARE, szkody, jakie wyrządziło Syrii trzęsienie ziemi w lutym tego roku, przekraczają 10 mld dolarów. Około 6 mln ludzi mieszka w miastach, które zostały dotknięte kataklizmem. Region ten wytwarza ok. 35 proc. PKB. Zniszczenia pogorszą i tak trudną sytuację gospodarczą. Mogą wpłynąć na skokowy wzrost inflacji.
Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie kontynuuje zbiórkę na rzecz potrzebujących. Wsparcie można przekazać tutaj: https://pkwp.org/wspomoz-nas?campaign=85.
Na profilach PKWP dostępne są nagrania video:
https://pkwp.org/newsy/ks_prof_cislo_w_aleppo_coraz_trudniej_podtrzymac_nadzieje (relacja z pierwszego etapu pomocy i przekazania Syryjczykom 70 ton ubrań i żywności, a także wywiad z Alissar, która w Aleppo rozdziela wsparcie z Polski).
Biuro Prasowe PKWP Polska / Warszawa